Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Byłem w USA 5 miesiący temu na ESTA przez 85 dni, po powrocie starałem się o wizę turystyczną (3 miesiące temu) ale dostałem odmowę, mam ofertę pracy na wizie biznesowej wypełniłem już wniosek ds-160 i moje pytanie, był ktoś w podobnej sytuacji? Jest szansa że dostanę takową wizę? 

Dodam jeszcze że firma ma przygotować zaproszenie z odziału z USA dla mnie i dwóch innych pracowników. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zakladam ze dostales odmowe B2 ze standarowego powodu "brak wiezi z Polska" czy to bylo cos innego? 

Generalnie konsul mial jakies podejrzenia i mu sie nie dziwie. Spedziles 85 dni na ESTA na "wakacjach" i zaraz po powrocie aplikujesz o wize B2 pewnie z zamiarem spedzenia wiekszej ilosci czasu w USA na "wakacjach". Dlaczego ESTA ci nie wystarczala? 

Wedlug mnie szanse na B1 masz minimalne. Zaproszenia malo znacza. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, Roelka v.2 napisał:

Zakladam ze dostales odmowe B2 ze standarowego powodu "brak wiezi z Polska" czy to bylo cos innego? 

Generalnie konsul mial jakies podejrzenia i mu sie nie dziwie. Spedziles 85 dni na ESTA na "wakacjach" i zaraz po powrocie aplikujesz o wize B2 pewnie z zamiarem spedzenia wiekszej ilosci czasu w USA na "wakacjach". Dlaczego ESTA ci nie wystarczala? 

Wedlug mnie szanse na B1 masz minimalne. Zaproszenia malo znacza. 

Chciałem zmienić status, z ESTA nie mogłem nic zrobić, tak powód to brak więzi z krajem. 

Edytowane przez GiorgioBG
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem co rozumiesz przez "pracę na wizie biznesowej". Jeśli chciałeś u amerykańskiego pracodawcy pracować na wizie B1 i powiedziałeś to konsulowi to zapewne mogłeś go zdziwić. Wiza B1 nie służy do pracy na terenie USA dla amerykańskiego pracodawcy. Jeśli twój amerykański pracodawca chciałby ciebie zatrudnić na wizie to musiałby przeprowadzić sponsorowanie na wizę H. Jeśli pracodawca jest polskim pracodawcą i ciebie wysyła do USA to pewnie wiza "B1 in lieu of H" jest wizą, która byłaby Tobie potrzebna.

Czy dostałeś kartkę z paragrafami?

Przez najbliższe lata (5-8 lat) zapewne wizy B nie dostaniesz. Z możliwości podróżowania bezwizowego (na ESTA) zostałeś wykluczony na bardfzo bardzo długo (zapewne przynajmniej na 10-15+ lat)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, mcpear napisał:

Nie wiem co rozumiesz przez "pracę na wizie biznesowej". Jeśli chciałeś u amerykańskiego pracodawcy pracować na wizie B1 i powiedziałeś to konsulowi to zapewne mogłeś go zdziwić. Wiza B1 nie służy do pracy na terenie USA dla amerykańskiego pracodawcy. Jeśli twój amerykański pracodawca chciałby ciebie zatrudnić na wizie to musiałby przeprowadzić sponsorowanie na wizę H. Jeśli pracodawca jest polskim pracodawcą i ciebie wysyła do USA to pewnie wiza "B1 in lieu of H" jest wizą, która byłaby Tobie potrzebna.

Czy dostałeś kartkę z paragrafami?

Przez najbliższe lata (5-8 lat) zapewne wizy B nie dostaniesz. Z możliwości podróżowania bezwizowego (na ESTA) zostałeś wykluczony na bardfzo bardzo długo (zapewne przynajmniej na 10-15+ lat)

Tak firma jest z Polski i występuje o wizę B1. 

Poprzednia odmowę wizy turystycznej dostałem na podstawie braku więzi z krajem, niedawno dostałem ofertę pracy w USA poprzez wizę B1 i stąd moje obawy przed kolejną odmową wizy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To powinna być wiza "B1 in lieu of H1B"

Firma polska zatrudniająca w USA na wizę B1 dokonuje małego "przekrętu wizowego" - to nie jest legalne co robi. Aczkolwiek sama nie ponosi konsekwencji. Jedyne konsekwencje ponoszą pracownicy przez to, że w przypadku złapania / odmowy będą się wozić z reperkusjami imigracyjnymi praktycznie do końca życia. Słyszałem o takich praktykach (polskie firmy zatrudniają na terenie USA na B1) aczkolwiek w Twoim przypadku już to nie przejdzie. Dostałeś odmowę na pierwsze podejście do B1 - nie dostaniesz tej wizy teraz. Z "B1 in lieu of H1B" też możesz mieć te same problemy - brak więzów z Polską jest istotny w przypadku B1 in lieu of H1B tak samo. Więc większość wiz nieimigracyjnych może być dla Ciebie zamknięta doóki nie zmieni się zasadniczo sytuacja życiowa w Polsce: będziesz miał rodzinę, majątek, stałą pracę - czyli tzw. "więzy" się pojawią. Zaproszenie z oddziału USA nie wiele chyba pomoże.

Pytałem o paragrafy - warto sprawdzić czy odmowa nie ma drugiego dna. Byli już tacy na forum, którzy wierzyli, że dostali za brak więzów z Polską odmowę a konsul wlepił im dodatkowo "material misrepresentation" co uczyniło ich dożywotnio nie wpuszczalnymi do USA.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

44 minuty temu, mcpear napisał:

To powinna być wiza "B1 in lieu of H1B"

Firma polska zatrudniająca w USA na wizę B1 dokonuje małego "przekrętu wizowego" - to nie jest legalne co robi. Aczkolwiek sama nie ponosi konsekwencji. Jedyne konsekwencje ponoszą pracownicy przez to, że w przypadku złapania / odmowy będą się wozić z reperkusjami imigracyjnymi praktycznie do końca życia. Słyszałem o takich praktykach (polskie firmy zatrudniają na terenie USA na B1) aczkolwiek w Twoim przypadku już to nie przejdzie. Dostałeś odmowę na pierwsze podejście do B1 - nie dostaniesz tej wizy teraz. Z "B1 in lieu of H1B" też możesz mieć te same problemy - brak więzów z Polską jest istotny w przypadku B1 in lieu of H1B tak samo. Więc większość wiz nieimigracyjnych może być dla Ciebie zamknięta doóki nie zmieni się zasadniczo sytuacja życiowa w Polsce: będziesz miał rodzinę, majątek, stałą pracę - czyli tzw. "więzy" się pojawią. Zaproszenie z oddziału USA nie wiele chyba pomoże.

Pytałem o paragrafy - warto sprawdzić czy odmowa nie ma drugiego dna. Byli już tacy na forum, którzy wierzyli, że dostali za brak więzów z Polską odmowę a konsul wlepił im dodatkowo "material misrepresentation" co uczyniło ich dożywotnio nie wpuszczalnymi do USA.

Na odmówię którą dostałem jest tylko napisane w różnych językach o braku więzi z krajem nic poza tym 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To tak jak napisałem szansę na B1 przez najbliższy czas masz minimalne.. Niezleżnie czy zaprosił cię oddział amerykański czy nie. Powodem odmowy jest brak więzów z krajem. O ile ten aspekt się nie zmienił nie masz specjalnie po co podchodzić do konsulatu. Szkoda 160 dolarów, a każda odmowa bardzo rzutuje na przyszłość.

Krótko mówiąc konsul uznał, że możesz planować żyć, mieszkać i pracować w USA a do tego nie słuuży wiza B1. Brak więzów z krajem powoduje, że będziesz bardziej skłonny zostać nielegalnym imigrantem.

  • Dziękuję! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...