Dublin

Zostawiasz w depozycie, więc można zostawić np w aucie.

Zdjęcie od kilku już edycji robię stojąc przy białej ścianie telefonem, trzeba zrobić je kilka razy aż uzyskamy właściwy, kadr który pasuje do narzędzia konwertującego ze strony dvlottery. Jak już umiesz zrobić właściwy kadr, to za każdy razem zrobisz je za pierwszym razem. Zdjęcie lepiej jak ktoś zrobi, ponieważ z ręki samemu jest dość trudno je wykonać prawidłowo i z zadowalającym efektem chociaż nie jest to nie możliwe (można użyć wyzwalacza i statywu). Pójście do fotografa jest ok, tylko po co...

Has not been ponownie... gratulacje dla szczęśliwców i powodzenia

Poprawność poprawnością, lecz głupota ma swoje granice: https://planetagracza.pl/netflix-pozwany-krolowa-kleopatra-kolor-skory-egipt-pozew/ to w kwestii fałszowania rzeczywistości, czekam aż ktoś zabierze się w końcu za głupoty rodem z LGBT i różne wypaczenia w podobnym kierunku z podobnego środowiska... jak milion płci na fb czy inne bzdety...

Trzeba trzymać kciuki na za rok:) Na otarcie łez pozostaje wizyta w...

Kolejny raz Has not... powoli idzie przywyknąć... na pocieszenie to że byłem w Miami 12h przy okazji trasferu w marcu br. Chciałbym sobie tam pomieszkać jakiś czas...

Moze Revolut może pomóc w płatnościu lub przesłaniu kasy?

Idac do pierwszej pracy zapewne oczekiwalas czerwonego dywanu i szampana jak sadze..hihi Ja czekam kolejny raz na wyniki z loterii.

Dodaj w stopce adres twojego konta yt

Kolejny psychiatra nam sie ujawnil Gratuluje... Jakos nikt nie przedstawil zadnej opini z ktora mozna by dyskutowac jedyny argument to wyzwiska i obrazanie no ale przeciez to takie polskie szczegolnie na emigracji. Odpuszczam sobie dalsza jalowa dyskusje w tym temacie...dalej w w/w zapraszam na priv.

Temat lesbijek to zasluga uzytkownika roelka a uzyty jak kontragument do stawionej przezemnie tezy, jesli poczytasz w tyl to pretensje zaadresujesz do wlasciwej osoby, dodam ze moja wypowiedz na samym poczatku byla w stylu ze "auto dla mezczyzny w usa to mus ze wzgledu na uwarunowania spoleczne..." ale kaer koniecznie chcial sie ze mna klocic i zaczal ta cala awanture wraz z reszta towarzystwa wzajemnej adoracji (gdzie odpisywalem tylko na kolejne zaczepki i proby obrazania), wiec andy nie falszuj reczywistosci i nie staraj sie zrzucac winy na mnie a podejdz obiektywne do sprawy a nie jak ostatnio moderatorka Jackie, ktora pokazala ze nie wszyscy na forum sa rowni. Akceptujecie tu obrazanie ludzi i nie liczycie sie ze zdaniem innych a podobno polacy w ameryce tacy liberalni i otwarci...jednak na forum spotykamy sie z zupelnie innym zachowaniem.. Najsmieszniejsze jest to ze wszyscy wywodzimy sie z tej samej kultury z kraju doswiadczonego historycznie a taka kaltia wypowiada sie ze amerykanki beda mnie postrzegac jako pakistanczyka, sory andy ale to jest rasistowskie stwierdzenie (ze niby co pakistanczyk to jest gorszy niz polak czy amerykanin, czy mam go teraz traktowac jako pod czlowieka) i jak to skomentowalem wczesniej niektorzy naprawde nisko na tej emigracji upadli...(w zasadzie za to rasistowskie stwierdzenie wiec tez powinna dostac ostrzezene a nie dostala). A ta wasza otwartosc gloszona na lewo i prawo jest jak skandowane haslo przez prokuratora prl piotrowicza na mownicy sejmowej "precz z komuna..." w momencie gdy znalazl sie przy prawicowym korycie normalnie zal... Tej awantury by nie bylo gdyby kazdy szanowal poglady innych ale jak widac kilka osob chce rzadzic swiatem. Szanowac to nie znaczy ze ma sie sie zgadzac i zmieniac swoje, ale nie wolno za to kogos obrazac za jego przekonania i refleksje bo to swiadczy o elementarnych brakach... Wiec nie zarzucaj mi rzeczy ktorych nie bylem przyczyna. Skoro foum jest otwarte na wszystkich to i na poglady rowniez, to trzymajmy sie zasad a nie naginajmy ich. Mozecie stworzyc sobie forum zamkniete i dopusic tam tych ktorych akceptujecie i pielegnowac swoje idee. Jak narazie moge stwierdzic ze czesc (nie wszyscy) amerykanskiej polonii z tego forum taka libralna tak naprawde: - stostuje podwojne standardy - jest rasistowska - niektorym brak kulury i wychowania - jest arogancka - widzi tylko czubek wlasnego nosa - nie wie na czym polega dialog. W tego mnie mozna zaliczyc jako ideowego homofoba... Aczkolwiek nie zaczolem watku homofobicznego tylko przedstawilem moj punkt widzenia w odp na poruszona kwestie.

Wlasnie to chcialem pokazac ze moderacja jest tendecyjna i nie powinna nikogo traktowac na specialnych warunkach nawet jesli osoby te prywatnie sie lubi, bo wszystkich obowiazuja te same zasady i ten sam regulamin. Wymieniona wczesniej lesba itp nie byla uzyta jako okreslenie w stosunku do zadnego z uzytkownikow tego forum ani personalnie ani ogolnie a wymienieniem pewnych reprezentantow danych srodowisk (nie pietnujace takze w/w) i nie jest wulgaryzmem same w sobie... gdybym na pisal ze uzytkownik x to p... lesba, wtedy zlamalbym regulamin. Nadmieniam ze 3 x uzyto wzgledm mnie wulgaryzmow personalnie i nie bylo reakcji moderacji. Natomiast Uzycie potocznego kolokwialnego slowa w tej postaci nie jest wulgaryzmem same w sobie bo nie obraza nikogo a jest tylko mniej ladnym okresleniem. Zacytuje tu slowa Rydzyka nie nazywajmy szaba perfumeria to taka analogia miedzy pedal a homoseksualista. Oba wystepuja w naszym slowniku jedno jest grzeczniejsze od drugiego i zalezy od kontekstu... i tak: mozemy powiedziec ze "ten pedal zrobil cos zlego", co ma wydzwiek negaywny abo ze ten "aktor byl homoseksualista" i to jest akceptowane natomiast oba sa poprawne gramatycznie a ich wulgaryzm mozna rzec zalezy od kontekstu bo... gdy juz powiemy ten aktor byl pedalem jest juz bardzo malo eleganckim stwierdzeniem. Ale odnosi sie do konkretnej osoby personalnie. Wiec Jackie chyba potraktowalas mnie tendencyjnie i niesprawiedliwie. A skoro tak to chyba nie nadajesz sie do funkcji moderatora. To juz 2 przypadek gdy spotkalem sie z takim traktowaniem nie pamietam tylko kto poprzednio sie tak zachowal.

Gdzie jestes Jackie rozumem ze tego typu epitety sa tutaj legalne a zwrot ameba intelektualna za ktore wyslalas mi ostrzezenie juz nie. To juz drugi raz gdy ktos bluzni w stosunku do mojej osoby i nie nie ponosi konsekwencji Czekam na stanowisko moderacji... Jak jest ktore slowo jest bluznierstwem? Pokaz nam jaka tendencyjna i stronnicza osoba jestes... Kizielu rozumiem ze ten jezyk w stosunku do mnie to dzieki kulturalnemu ubogaceniu ktore nabyles w domu rodzinnym... Poprostu zal ale gdy sie koncza argumenty to zaczynaja epitety...

Moje poglady sa moja indywidualna sprawa, natomiast nie zamierzam byc poprawnym politycznie bo ktos jest, a tym bardziej ich zmieniac by sie komus przypodobac... Ale jesli juz odpisuje na post to trzymam sie swojego stanowiska i pogladow a nie staram sie przypodobac innym.

A jak mam sie odniesc do osoby ktora nie rozumie co czytala wczesniej, gdy sie takiej tlumaczy swoj punkt widzenia jak dziecku i nie dociera, to pozostaje tylko sarkazm... Jak juz wspomnialem mialem okazje z tego typu osobami rozmawiac iprzekonalem sie bylo to strata czasu... Zreszta nie ja takie argumenty wyciagnolem, ktore nic nie wnosily dyskusji. W irlandii na kazdym kroku spotykalem gejow i lesbijki i wygladalo to troche komicznie, wiekszosci przypadkow wyglad tych osob wskazywal raczej na ciezkie dziecinstwo... Niektorzy wygladali normalnie i tez odp sie zachowywali lecz w przypadku reszty obnoszenie sie ze swoja orientacja w sposob manifestacyjny powodowalo u mnie wrecz odruch wymiotny, tak samo jak akceptacja tego typu zaburzenia w toczacej sie dyskusji lub uzywnie jako argumentu racji. Kazdy normalny heteroseksualny mezczyzna podzieli moje zdanie ale nie musi zaraz tego zwalczac. I to nie znaczy tez ze musimy akceptowac innosci bo ubogacaja nasza kulture, bo to droga do legalizacji kolejnych zboczen np: zoofilii, gerontofilii, nektofilli czy innych (kto wie co bedzie trendy w przyszlosci) dlatego nazywam to syfem kulturalnym. Moze teraz Jackie wytlumaczy co jest nie normalnego w moim poscie: LOL Co wedlug niej jest normalne i czego pragnie normalna kobieta, bo jak narazie to nic swoim lolem do rozmowy nie wniosla a stac ja bylo na przeslanie mi ostrzezenia, czyzby byla stronnicza? Czy mezczyzna silny to cos zlego, silny to nie koniecznie tylko fizycznosc ale i charakter majacy swoje zdanie i trwajacy w swoich przekonaniach i wyznajacy wartosci. Wiec jak wyglada jej ideal? Czy taki istnieje? Bo na LOL to stac chyba tylko gimnazjaliste...

Dyskusja z intelektualna ameba jak widac w tym przypadku jest strata czasu...

Tak bo dzis to mezczyzna karmi dziecko cycem... a kobieta potrzebna mu jest tylko do zaplodnienia... A na powaznie to ze natura warunkuje pewne normy spoleczne ktorych nie jestesmy w stanie zmienic, a wybryki w stylu: Nie zmieniaja praw natury... Nawet najzagozalsza lesba czy gej nie przedluzy sobie w sposob naturaly i zgodny z porzadkiem swiata swoje lini rodowej... Proba naginania tego prawa poprzez rozne ruchy i ideologie powoduje syf jaki obecnie mozna zastac w centrum europy. Osobisicie nie jestem osoba pragnacac zwalczac te "wynaturzena" bo jest to takze dzielo natury... ale ewolucja ma taka tendencje ze czasami robi krok w tyl krok w bok aby potem wrocic na wlasciwy tor. A wspomniane lesby i geje sami sie wyeliminuja w ramach prawa jungli, ktore jest jak najbardziej aktualne i w obecnym swiecie i realiach. I zeby nie bylo to nie ja z tym wyskoczylem

Kizielu zeby mauska zostac trzeba najpierw kawalera... Co do patriarchalnego modelu rodziny to nie sprowadza sie to tylko do kultur wschodu... W Polsce jak i w kazdym europejskim kraju ten model funkcjonowal dotychczas bardzo dobrze, ostatnie lata dzieki rozwojowi nowoczesnych technologii i roznych ruchow spolecznych spowodowaly odchodzenie od tego modelu ale nie znaczy ze wszystkie rodzinny nagle porzucily te wartosci. Byc moze zliberalizowaly pewne zasady lecz ten model jest uwarunkowany poprzez nature i kulture przeszlosci. Mamuska w samochodzie niczym nie rozni sie od mamuski sprzed 50 100 lat przeciez nadal rodzi dzieci i zajmuje sie domem i dziecmi... Natomiast zasady co, kto i jak z modelu patriarchalnego beda nadal jeszcze dlugo aktualne. Piszac mus odnosnie faceta nie odkrylem ameryki w konserwach. Sa pewne zasady a nawet prawa ktore nas obowiazuja i wynikaja z tego modelu. To ze sa osoby majace rozne inne poglady i zyjace w swoj sposob zawdzieczaja tylko obecnym czasom (ostatnie jakies circa 30 lat), lecz patrzac na to co sie obecnie dzieje na swiecie nie wiem czy wkrotce wielu nie powroci do tego modelu bo natury na dluzsza mete nie da sie oszukac i nie mam tu na mysli szowinistycznych swin traktujacych kobiety gorzej niz zwierzeta. Kobieta potrzebuje adoracji i silnego mezczyzny w zamian ofiarujac cieplo domowe. Kiedys samotna kobieta byla na jezykach a jak miala dziecko to juz wogole byla stygmatyzowana, dzis sytuacja sie zmienila, pytanie jak dlugo taki stan sie utrzyma.

Patrzac na twoj komentarz jedyne co moge stwierdzic to to ze strasznie nisko upadlas... Wielka polska amerykanka sie wypowiedziala w temacie...hihi Wiele takich opini slyszalem od polakow o polakachw irlandii, w wiekszosci mowione lub pisane przez zadufanych w sobie zakompleksionych ludzi, ktorzy to probuja dowatosciowac swoje braki... Plucie na swoja kulture i wartosci po zamieszkaniu za granica jak widac jest bardzo powszechne i to ach uczucie bycia "czyms" lepszym. Wielokrotnie gdy trafilalem na taka osobe personalnie okazywalo sie ze tak naprawde nie ma nic do pokazania i powiedzenia poza opluwaniem innych i obrabianiem dupy znajomym. Nawet swoich tez nie potrafila taka osoba sensownie umotywowac, jak to ma miejsce w w/w cytacie. Napisalem ze auto dla faceta w stanach to raczej mus i nic wiecej. Potrzebne jest mu w kazdym aspekcie zycia, wiec poruszanie kwestii mojego ew. umawiania sie z.. itd, ma na celu nic wiecej, jak tylko kolejnej proby dowarosciowania sie ciebie poprzez obraze mojej osoby. WYTLUMACZE CI WIEC: Na form ludzi prezentuja swoje poglady lub zdanie na dany temat i gdy nawet nie zgadzamy sie z gloszona teza powinnismy/mozemy uczestniczyc merytorycznie w dyskusji jesli mamy cos sensownego do powiedzenia w temacie, ale nie wolna nam obrazac personalnie takiej osoby, ktorej poglad rozni sie od naszego. Jest wiele punktow widzenia i wiele tez opini ale to nieupowaznia jednych do obrazarnia personalnie drugich... A gdy nie mamy nic do powiedzenia sensownego to nie wyzywamy lub powstrzymyjemy sie od dyskusji. Wyzywanie kogos swiadczy o braku kultury, badz wskazuje jakie wartosci z domu wynieslismy. A ty jak widac czujesz sie lepsza... W swoim zyciu personalnie lub zawodowo spotkalem rozne osoby biedne, bogate, chamow, bogatych chamow oraz osoby ktore bez wzgledu na stan posiadania i reprezentowane poglady potrafily rozmawiac a nie obrazac... Osobiscie zawsze zachowuje dystans do tego co mowie, czy do dyskusji w ktorej uczestnicze jak chocby tu na forum, gdyz wole dyspute niz wyzwiska. Zdarza mi sie natomiast odpowiadac dosc stanowczo na tego typu komentarze w taki wlasnie sposob jak powyzej.

Jak widzisz plec piekna obronila moja teze hyhy... Ten patriarchalny model niestety jest sposcizna istnieniu swiata w pojeciu ludzkiego gatunku, poprostu natura to uwarunkowala co prawda niektorzy dzis probuja zafalszowac ten obraz lecz niestety nie uciekniemy od tego, bo np musialbys zabic ponad polowe ludnosci: muzlumanow, zydow, niektorych chrzecijan, kazdego przedstawiciela typu MACHO i innych ktorych pominolem. Moja teza poatym nie wyklucza prawa kobiet do prowadzenia auta, co jest normalna wypadkowa dalszego rozwoju naszej cywilizacji zachodniej. Takze nie grozny mi szok kulturowy, zagranice tez odwiedzalem. Ale facet to facet jak chce nosic wasy czy brode to mu tego nie zabronisz... Jesli nadal nie wiesz co mam na mysli niech ci ktos pokaze typowego latynosa z podworka, ktorych tam musi byc bez liku, to zrozumiesz co mam na mysli...

Jasne bo ameryka to koniec swiata i szoku tego moge nie przezyc... sa uzytkownicy tego forum ktorzy wlasnie w takim modelu funkcjonuja. Kaer nie zapominaj skad pochodzisz bo ci pierogi przez gardlo w swieta nie przejda... i bedziesz musial do walmartu leciec po pierogis...

Jest to stereotyp wynikajacy z patriarchalnego modelu rodziny z ktorego wiekszosc spoleczenstwa sie wywodzi i w duchu ktorego bylo wychowane. Inaczej to wyglada w zaleznosci od miejsca pochodzenia i zamoznosci konkretnego przypadku, ale to facet musi auto predzej czy pozniej zakupic.

Mysle ze plec piekna moze ci to doskonale wytlumaczyc...

...myslalem ze uszlo mi plazem... Zgadzam sie ze rower to nie idealne rozwiazanie z roznych przyczyn, bezpieczenstwo, dystans, pogoda - niekoniecznie deszcz bo moze ostro wiac i wtedy w sumie nie ma wielkiej roznicy bo i tak sie umeczysz, lub wzniesienia. Inna kwestia jest miejsce do jego zaparkowania, oczywiscie nie ma problemu gdy jest to sztuka tzw "komununijna" lecz gdy jest juz odrobine lepszy to staje sie latwym kaskiem dla roznej masci amatorow, a na takie zwyklej kozie jak ukraina ciezko tez jest sie sprawnie poruszac w miejskiej dzungli czasem. Rower moze byc ciekawa alternatywa dla kazdego takze i "grubasa"(pomaga zlapac troche kondycji i nie niszczy kolan a moze i odchudzic) w jakims tam sensownym okresie czasu ale trzeba to lubic lub sie przelamac. W dluzszej perspektywie auto szczegolnie dla faceta to mus, ze wzgledu chocby na uwarunkowania spoleczne. Wspominaliscie o CA lecz San Francisco i okolice o ile wygladaja super pod wzgledem pogody i uksztaltowania terenu nie wydaja sie idelnym miejscem na pierwsze ladowanie na ziemi obiecanej... poprzez zaporowe ceny najmu nieruchomosci, no chyba, ze jest sie doswiadczonym pracownikiem sektora np IT i bedzie cie stac na wynajem nie mowiac o trudnosci w znalezieniu lokalizacji... przeprowadzic sie tam czlowiek zawsze zdazy...

Dodam jeszcze ze obecnie NY nie jest stolica ale w przeszlosci nia byl do 1790r, NY pozniej Philadelphia ok 10 lat i potem Washington DC do dzis... https://www.reference.com/history/three-cities-locations-u-s-capital-864a8631ad991bc