fikimiki Napisano 24 Stycznia 2008 Zgłoś Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2008 Jak dlugo po wyladowaniu na pierwszym lotnisku w USA (lece z przesiadkami) czeka sie w kolejce na lotnisku na pozwolenie wjazdu do Stanow (wiza turystyczna)? Pytam z tego wzgledu, ze obawiam sie czy zdaze na nastepny samolot do innego miasta w USA. Czy oczekiwanie na rozmowe trwa 30 minut czy raczej 3 godziny? Standardu nie ma ale.... Po prostu nie wiem ile czasu zostawiac sobie pomiedzy przesiadkami, zeby samolot mi nie zwial Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sly6 Napisano 24 Stycznia 2008 Zgłoś Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2008 a kiedy lecisz(ktory dzien tygodnia),gdzie masz przesiadke oraz jaka linia lotnicza lecisz ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rademedes Napisano 24 Stycznia 2008 Zgłoś Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2008 ja koncem maja 2007 stalem 55 minut tyle bylo ludu na JFK, takze sterowali ludzi do okienek dla stalych rezydentow i obywateli, szkoda ze po 40 minutach dopiero Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fikimiki Napisano 25 Stycznia 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2008 Wylot jest w srodku tygodnia, a przesiadke bede miala w Bostonie. Czyli 2 godziny miedzy lotami na przesiadke i rozmowe powinny (?) wystarczyc? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sly6 Napisano 25 Stycznia 2008 Zgłoś Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2008 Powinno starczyc Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
anussia Napisano 25 Stycznia 2008 Zgłoś Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2008 hehe znowu ten sam temat powiem tak.. lecialam 23.12. do JFK bylam tam o 15 a nastepny samolot mialam miec 16 20.. duzo czasu czy nieduzo tez sie nad tym zastanawialam bo lecialam pierwszy raz.. wszystko zalezalo to od kolejki do interview.. u mnie byla spora nie pamietam jak to bylo czasowo (ale z ok 30 minut na bank - taka babka mi powiedziala ze pare tygodni wczesniej czekala 3 godziny) ale po podbiciu pieczatki polecialam po bagaz i on juz sobie tam jezdzil na tasmie.. potem jeszcze wieksza kolejka byla do jakiegos goscia ktory wyrywkowo sprawdzal bagaze.. no i musialam isc i nadac bagaz kolejny raz.. przejsc przez bramke - sciaganac buty itp.. w sumie pod gate'm bylam jakos przed 16.. i sie okazalo ze wszytskie loty odwolane to sie nazywa miec szczescie.. nastepny lot mialam o 9 rano nastepnego dnia - ale dali mi hotel za free czyli wydaje mi sie ze jak kupujesz bilet juz docelowy ale jest on z przesiadkami to linie lotnicze/biuro sprzedajace np. delta wiedza mniej wiecej ile czasu ci zajmie przejscie przez kontrole.. aczkolwiek nie wiem jak jest w bostonie.. pozdro Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fikimiki Napisano 25 Stycznia 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2008 Dzieki za wyjasnienia Ale stres. Chociaz przed ambasada tez tak sie denerwowalam, a wszystko poszlo jak z platka tfu tfu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.