Wielki Problem Z Wiza Stuencka

[weS]

Witam.

Przyjechalem tutaj w styczniu na wize turystyczna na okres 6 miesiecy. Na tyle ostalem wize wjazdowa. W listopadzie zlozylem applikacje na zmiane statusu na studencki. Oczywiscie wszystko zostalo przygotowane w odpowiedniej szkole. Wszystko zostalo oplacone. Do lutego czekalem na odpowiedz - byla ona negatywna, powod jest taki iz w szkole powinnienem sie pojawic nie pozniej niz miesiac po 08 grudnia. I tak bylo na moim I-20 widnieje data 10 grudzien. Ale oni nie wiem dlaczego napisali mi Styczen 28. Nie wiem kto popelnil blad. mam czas do 7 marca by sie z tym uporac. Czy da sie cos zrobic? Wyjasnic jakos iz popelnili blad? Z gory dziekuje za odpowiedzi i przepraszam za amatorsko napisana tresc postu.

[karina]

Cos jest nie tak z Twoja sprawa. W szkole pojawiasz sie kiedy masz zatwierdzona zmiane statusu. Nigdy wczesniej. Takie jest prawo. Do jakiej szkoly starales sie o wize? Czy do jakies szkolki jezykowej?

Znam osoby, ktore czekaly po pol roku na zmiane statusu i nie chodzily do szkoly, bo tak jak wspomnialam wczesniej - jest to niezgodne z prawem.

Wydaje mi sie, ze szkola cos zawalila (co zreszta nie jest nowoscia wsrod szkolek jezykowych, ktore sa nastawione na branie pieniedzy). Musialabym znac szczegoly sprawy aby cos Ci pomoc.

[weS]

Tak staralem sie do szkoly jezykowej. Bylem zreszta juz u prawnika i o wszystko popytalem. Otoz okazalo sie ze kochany urzad imigracyjny popelnil blad a ja biedny zuczek musze za to placic. Otoz data ktora ja napisalem na I-20 i w SEVIS dobra date zaczecia kursow (czyli szkola nic nie zawalila) tylko urzad imigracyjny w cali. Moge zrobic apelacje ktora kosztuje 1085 $ A wiec uwazajcie na urzedy bo popelniaja pomylki za ktore MY placimy.

Pozdrawiam

[karina]

Jak jestem adwokatem imigracyjnym kilkanascie lat tak nie slyszalam aby urzad imigracyjny zrobil taka pomylke. Naprawde. Oni sie myla i to czesto ale o taki przypadku jak data jeszcze nie slyszalam. Nie wiem u jakiego byles prawnika i nie moge ocenic czy powiedzial Ci dobrze czy nie, ale primo: na I-20 uczen nie wpisuje zadnej daty (chyba, ze te obok podpisu, ale zadnej daty zaczecia kursu student nie wpisuje); secudno - a to zdarza sie juz bardzo czesto - I-539 jest/bylo zle wypelnione. Dlatego dolacza sie cover letter i inne dokumenty. Szkoly jezykowe - a mam o nich niezbyt dobre zdanie po tym co sama widzialam jak wypleniaja ludziom dokumenty i ile za to biora - ciesza sie taka a nie inna slawa w immigration i dlatego watpliwe - jesli nawet masz racje - aby taka sytuacja jak Tobie przytrafila sie komus kto idzie na ESL na college badz university.

Inna rzecz o ktorej moze Ci prawnik nie powiedzial to to, ze immigration moglo sprawdzic, ze np. w ogole w szkole nie rozpoczyna sie kurs z taka data jaka miales w formularzu (takich przypadkow znam setki); ze mogles miec gap miedzy wizami - i teraz nawet jesli zrobisz appeal od daty i to tak moga Ci wytknac ze miales gap (nastepne kilkadziesiat procent odmow wiz) itd. itp.

Szkolki jezykowe maja bardzo duzy procen odmow wiz, robi sie wiele apelacji itd. Gdyby to byla porzadna szkola to oni maja specjalna osobe, ktora zajmuje sie studentami zagranicznymi i taka osoba sama przygotowalaby Ci odwolanie, wytlumaczyla co i jak itd. - nie tracilbys pieniedzy na prawnika.

Powodzenia.