Skocz do zawartości

Ny- Bezpiecznie Czy Nie? Gangi Czy Poządni Obywatele


kuncza

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Cześć W maju mam zamiar zawitac w tym tak znanym mieście New York. Jade z biora work and travel i moja wiza pozwala mi na legalna prace jest to program Indepedence wiec wszystko musze zalatwiac sobie sam. Apropo tytułu tematu: rozgladam sie za ofertami wynajmu mieszkan badz pokojów z osobnym wejsciem czy cos takiego, Zauważyłem ze najtaniej jest w dzielnicy Brooklyn (o Bronxie nie wspominam), ale wyczytałęm tez ze mozna spotkac latynosów itd. Wiec tu sie pojawia moje pytanie jak z bezpieczenstwem w Brooklynie, w jakiej czesci najlepiej szukac?? A moze to wszystko to tylko jeden wielki fake. Prosze o jakies opinie.

Aha wiem ze pewnie takie pytanie juz bylo ale jak sie ma ten SSN to zarobki sa lepsze?? I czy zarobki mi wystarcza na bierzace wydatki (obiady, impr, zakupy itd.)?? Bo niemam zamiaru żywić sie Zupkami chinskimi żeby do polski wrócić obładowany Dollarami..

Pozdrawiam

  • Odpowiedzi 29
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź
Napisano

Myslisz ze jak bedziesz pracowac na czarno to zarobisz kokosy?to nie te czasy ,no chyba ze masz dobry fach w reku i jestes fachowcem to wtedy mozesz wiecej zarobic no i jak znasz jezyk.

Napisano

Jak sie ma ten SSN to mozna pracowac - tzn bez tego nie moze pracowac legalnie. Co do Brooklynu to nie wiem jak tam jest ale sama obecnosc latynosow nie jest niczym zlym.

Napisano

Halo jak na czarno, dostaje wize na legalna prace..zastanawiam sie tak bo widze tutaj grupe ludzi ktora ma chyba gdzies zapisana odpowiedz i wysyla do wszystkich nie czytajac co pisza inni.. omijajac to, Interesuje mnie włąsnie w jakiej dzielnicy szukac w tym NY zeby bylo w miare tanio i bezpiecznie bo niemam zamiaru ogladac sie czy nie idzie za mna crackhead... A co do pracy z polakami czy sa uczciwi jezeli oferuja zatrudnienie bo wiadomo ze rodak zagranica trzyma wszystko pod tylkiem zeby mu nie [beeep]** i kombinuje jak kon pod gorke zeby cos komuj [beeep]** nie chce tutaj generalizowac ale taka jest czesto bolesna prawda. Znalazlem cala mase ogloszen apropo firmy budowlanej, ma ktos moze jakies doswiadczenie?? dzieki za odpowiedzi. POZDRAWIAM

Napisano

Jak narazie jedyne Gangi na ktore sie natknolem bedac w NY to NYPD Traffic... faszysci wlepia Ci mandat za wszystko - strzez sie ich bo na zupki chinskie nie bedziesz mial :)

W NY mieszkania sa drozsze, szczegolnie na Manhattanie... jesli bedziesz mial jakis znajomych z ktorymi wyjezdzasz to wynajmijcie apartament... mysle, ze ok 1000$ na Quees przy dobrych wiatrach. A odnosnie bezpieczenstwa to wszedzie trzeba sie pilnowac... milego pobytu i tak jak juz wspomnialem: Pamietaj o tym Gangu z poczatku mojego postu ;-)

Napisano

kuncza doskonale przeczytalem Twoj post i po 1 Twoja praca bedzie nielegalna a po drugie nie dostaniesz dobrej pracy bez SSN no ale to jest Twoj wybor.

Napisano

własnie to co mnie cieszy to mozliwosc Wyrobienia sobie SSN ,biuro nawet naciska że jest to nasz obowiazek i mamy jak najszybciej to zrobic. Jednym minusem jest to że jade sam, dopiero w lipcu przyleci kumpel i bedzie mozna rozgladac sie za jakims ładniejszym miejscem noclegowym. Mysle ze na poczatek wynajme jakis pokoj bo widizalem na www.bazarynka.com ogloszenia po 400-500 dolcow/ miech tylko te warunki ,domyslam sie ze kuchnia i łazienka wspolna... ale nic jak sie niema co sie lubi to trzeba bedzie polubic co sie bedzie mialo. Co do NYPD from East Side- to sie staram onich nie mysles z tego wzgledu ze raczej wuzka sobie nie zarzuce a raczej przez ulice na niepasach nie bede smigał na droga strone bo napewno jest to trudniejsze niz u nas biorac pod uwage szerokosc tych drog. A moze lepiej jechac do NJ tam poszukac noclegu moze bedzie taniej i dojezdrzac pociagiem codziennnie, moj kuzyn ktory meszka juz 29lat (born in usa) tak robi i ale 30 min jedzie.. Kurde chce juz zobaczyc te drapacze, szeroki ulice, duze samochody, żółte taksówki (na bank sie przejade ) grube murzynki i te ich WIELKIE murzyńskie ZADKI, amerykanki- Mówie tu o kobietach wyzwolonych, a własnie jak to jest panowie podrywacze z tymi dziewuchami na miejscu???? One faktycznie idą do wyra?? Wiadomo że nic samo sie nierobi...żeby niebyło. Pozdrawiam

Napisano

tak tylko sie wtrace w sprawie pracy i ssn... to ze bedziesz mial pozwolenie bo dostaniesz wize j1 nie znaczy ze juz mozesz pracowac legalnie... bez ssn znaczy sie na czarno czyli nielegalnie bo nie odprowadzasz podatkow! dlatego wrobienie sobie ssn jest obowiazkiem...

mam jeszcze pytanie - co znaczy kobieta wyzwolona w twoim slowniku i dlaczego jest glupia? i czy tylko wyzwolone amerykanki sa glupie czy wszystkie inne kobiety tez?

Napisano

Heh widze ze zle dobrałem słowa. Cofam je i przepraszam- użyłem słowa wyzwolona bo tak sie nazywa Frytka w wywiadzie z Cejrowskim Jak to sie dla niej skonczylo?? zobacz na youtubie... Nie skierowalem tego do wszystkich, ale jako facet chyba rozumiesz takie okreslenie a moze jestes starszy i nie nadązasz za mlodymi i ich "slangiem"- o co im biega (BEZ URAZY) a SSN ide wyrobic chwile po powrocie- bo to tez sie łączy z problemami w banku apropo konta itd. prawda?? Aha wyrobilem sobie konto walutowe w polsce i dostane karte MASTERCARD słyszalem o roznych problemach z polskimi kartami w usa czy ten master podoła?? Pozdrawiam i przepraszam urażonych biezących badz przyszłych ale na jakas odpowiedz z tamtego tematu czekam... pozdrawiam

Napisano

nie jestem facetem i wcale tez nie poczulam sie urazona, nie jestem tez taka stara zeby nie znac slangu :) po prostu spytalam z ciekawosci, bo chcialam wiedziec co dokladnie miales na mysli, teraz juz wiem ze Frytke i wszytsko jasne...

co do kart nie mam pojecia... moja polska dziala bez problemow, ale to jest visa karta kredytowa wiec to co innego

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...