Kopia Formy I-94

[Gucio]

Z przed oltarza to raczej jemu Ciebie nie "sprzatna" chociaz roznie zeczy czytalem juz. Znalem osobicie Pania Babcie Jagode, ktora mieszkala w mieszkaniu obok, ktorej przyszly juz 3 nakazy deportacji, ale ona nie kwapila sie do wyjazdu. A ze kobieta juz wiekowa byla, to sie zbytnio nie przejmowala. Co ciekawsze, to ktos jej cos powiedzial, ze moze skladac dokumenty o GC no i ona tak zrobila.

Jak nam to oznajmila, no to juz myslelismy ze juz moze sie w walizki pakowac i tylko czekac na to az zapukaja z imigration do jej drzwi. No ale nic, po ok 1.5 roku Pani Jagoda dostala zaswiadczenie iz zostaje przyznana jej zielona karta i ma sie zglosic do Imigration na Manhattanie. Byla bardzo podekscytowana i nawet poprosila mnie co bym jej swoj paszport pokazal bo chciala porownac pieczatki z GC wbite, bo chciala wyjechac do Polski do rodziny. Tak wiec roznie to bywa.

[Jackie]

Sorki, ale coś Ci się poplatało, ew. bredzi Babcia Jagoda. Nakaz deportacji może znieść wyłącznie sędzia imigracyjny. Bez zniesienia nakazu nie ma możliwości żeby dostać GC.

[Gucio]

Ja tylko mowie co wiem z rozmowy z Pania Jagoda.

[angie13]

Witam Wszystkich ponownie

Jak obiecalam przekazuje info co dzieje sie w zwiazku z moja aplikacja.

Dzis wlasnie dostalam powiadomienie o przyjeciu mojej aplikacji i teraz musze czekac na decyzje

Pozdrawiam wszystkich serdecznie i dziekuje za wszelka okazana mi pomoc

Angie

[angie13]

Witam wszystkich!

Zapomnialam ze obiecalam napisac co sie dzieje w zwiazku z moja aplikacja.Dostalam copie mojej formy I-94 27 czerwca 2008.

Jednym slowem sprawa zakonczyla sie pomyslnie.

Dziekuje wszystkim za okazana mi pomoc.Odezwe sie jak przyjdzie czas na wypelnianie pozostalych alikacji.

Dziekuje!!!