Krzysia Napisano 6 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2008 witam! Proszę o wszelkie informacje jak przebiega rozmowa w Krakowie . O wizę stara się moja mama i nie bardzo wie co i jak? Interesuje mnie czy wszystko odbywa się raczej punktualnie i ile trwa procedura . Jedziemy kawał drogi i nie ukrywam że chcielibyśmy zwiedzić Kraków . Może uda nam się zdążyć na hejnał - rozmowa jest o 11.00. I jeszcze jedno czy w przypadku jakiegoś błędu we wniosku DS-156 ( sprawdzałam tysiąc razy ale?) istnieje możliwość poprawienia na miejscu . Dziękuję za wszelkie informacje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sly6 Napisano 6 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2008 Jesli nie da sie czegos poprawic lub tez dopisac bedziecie zmuszone wydrukowac wniosek jeszcze raz a kafejka internetowa jest nie daleko. Co do godziny to jak bedzieci pare min. przed 11 to bedzie dobrze,stajecie na koncu kolejki i tam bedzie chodzil taki pan co bedzie sprawdzal wnioski ,potem sie wchodzi do bramy i po odebranu numerka idzie sie na gore,Twoja mama sie nie pogubi i da sobie rade .NIech Twoja mama tylko odpowiada na pytania,bedzie rozluzniona oraz usmiechnieta. Co do obejrzenia hejnalu to jesli rozmowy beda isc szybko to moze zdarzycie . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomaszwl Napisano 8 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2008 Witam, bylem dzisiaj na rozmowie - i musze przyznac, ze poszlo gladko. Po kolei - konsulat znajduje sie okolo 100m od rynku w Krakowie. Nie da sie nie trafic. Przed wejsciem grupka okolo 20 osob w wiadomym celu. Co kilka minut wychodzi dwoch ziomkow (Polakow) i objasniaja jakie papiery trzeba przygotowac, gdzie co poprawic, przykleic zdjecie itp. W kawiarni i ksiegarni naprzeciwko mozna zalatwic wszystko - depozyt komorki (nie mozna wnosic), ksero, klej, druki - wszystko. Po zebraniu papierow od kilkunastu osob, ziomek wraca po chwili i daje numerki. Te numerki w zasadzie sa niepotrzebne, bo i tak zaraz przy wejsciu trzeba je oddac. Przy wejsciu przechodzi sie przez bramke do metalu (tu chyba nie musze objasniac o co chodzi). Wchodzi sie dalej, po schodach na pietro do pierwszej poczekalni. Sa tam dwa okienka, ludzie sa wywolywani po nazwiskach. Po podejsciu do okienka zostawia sie reszte dokumentow i zostawia sie odciski palcow na maszynie (full XXI wiek, elektronika, bez tuszu, nie martwcie sie o brudne palce) i bierze sie numerek do drugiej poczekalni. W drugiej poczekalni jest wyswietlacz z numerkami, trzeba poczekac, az sie wyswietli nasz i wio. W moim przypadku urzednik rozmawial ze mna lamanym polskim, wiec nie bylo problemu (formularz DS-156 mialem wypelniony po angielsku, DS-157 po polsku). Jako ze celem mojego wyjazdu jest zakup samochodu i to tez bylo wpisane w formularzach, wiec nie bylo mowy o sciemnianiu. Pan byl mily i zadal mi moze ze trzy pytania: - po co jade (odpowiedzialem zgodnie z prawda i formularzem - "po samochod"); - skad sie dowiedzialem - wywnioskowalem, ze chodzilo mu o to, skad bede mial namiary na samochod - odpowiedz brzmiala - "na ebayu znalazlem" - dokad jade - powiedzialem - w okolice Dallas, Arlington lub Houston, bo stamtad jest najwiecej ofert. Pan poklepal cos w klawiature, moze ze 20 sekund, po czym powiedzial - "wsistko jest OK, ma pan wize, psijdzie do pieciu dni razem z pasportem". Dziekuje, do widzenia. Przed konsulatem zeszlo mi moze z 10 minut, w pierwszej poczekalni okolo 20 minut, w drugiej, lacznie z rozmowa moze 30 minut (nie mialem szczescia w losowaniu numerkow). WAZNE - godzina, na ktora jestescie umowieni jest tylko orientacyjna, wiec nie musicie sie stresowac, jak sie spoznicie - nikt tego nie sprawdza. Ja bylem umowiony na 11.05 - przed konsulatem bylem 11.03, na rynku bylem (juz po) o 12.09 - wiec zajelo mi to wszystko niewiele ponad godzine. Obsluga sympatyczna, nie moge narzekac. Co moge doradzic innym - USMIECH - naprawde - kosztuje niewiele, a potrafi zdzialac naprawde wiele. Pozdro i sory za elaborat Tom Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rademedes Napisano 8 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2008 daj znac jak dostaniesz wize, na ile dostales ;-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sly6 Napisano 8 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2008 a potem napisz jak z samochodem oraz czy warto tam jechac po samochod Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jurek323 Napisano 10 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2008 Te numerki w zasadzie sa niepotrzebne, bo i tak zaraz przy wejsciu trzeba je oddac. W zasadzie sa potrzebne bo bez nich ochroniaze Cie nie wpuszcza pozdr. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomaszwl Napisano 11 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2008 W zasadzie sa potrzebne bo bez nich ochroniaze Cie nie wpuszcza Jak ja bylem, to mozna bylo wziac numerek, bo kolesie i tak nie sa w stanie sprawdzic od kogo wzieli papiery a od kogo nie. Jak ja wchodzilem, to nawet i bez numerka daloby sie wejsc, bo koles byl zakrecony jak sloik dzemu. A wracajac do meritum - dzisiaj wlasnie przyszla koeprta DHL-em. W paszporcie wiza - na 10 lat. Sa tam niezrozumiale dla mnie oznaczenia 1) Annotation: Applicant not the same as class entry 2) Visa - R 3) Type/Class - B1/B2 4) Entries - M. Jezeli wiecie, o co chodzi, to bylbym wdzieczny za podpowiedzi. Pozdro, Tom Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sly6 Napisano 11 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2008 odp.1 tzn ze ktos jest o podobnych danych do Twoich i aby nie bylo problemu na granicy takie cos napisali odp.2 visa R tzn regular odp.3 wiza turystyczno-biznesowa i jak bedziesz lecial mozesz powiedziec ze lecisz albo turystycznie albo tez w biznesach odp.4 Literka M tzn wielokrotnego przekroczenia granicy ,mozesz latac kilka razy do USA a czy zostaniesz wpuszczony zalezy od urzednika na lotnisku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomaszwl Napisano 12 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2008 Dzieki wielkie. Bede zdawac relacje, w miare zalatwiania kolejnych spraw. Pozdro, Tom Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Borys4142 Napisano 17 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2008 Witam, Chcialem sie dowiedziec gdzie mam sie ubiegac o wize do USA. Zameldowany jestem w woj.Dolnoślaskim, ale mieszkam w Warszawie. Czy mogę ubiegac sie w W-awie?Nie usmiecha mi sie jechac Do Krakowa jak ambasade mam 5 km od domu.. Prosze pomożcie:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.