Jakie Mam Możliwości?

[Tobiash]

To mój pierwszy post, więc Witam Wszystkich Serdecznie!

Właśnie skończyłem liceum i za miesiąc będę po maturze

Chcę wyjechać na kilka miesięcy za ocean i tam pracować. Jakie mam możliwości wyjazdu?

-nie mam tam rodziny

-mam znajomego, który ma firmę

-cel wyjazdu - zarobek [zawsze marzyłem o pobycie w usa]

-długość - 12-24miesiace

-wykształcenie średnie

Czytałem już sporo postów na forum i widzę, że jedyna nadzieja to h2b, a może Macie jakieś inne propozycje?

Z góry dzięki za pomoc.

Pozdrawiam

[LemurNaKwasie]

Zarobek?!?!? hehehe, wczesniej sprawdz kurs dolca, a potem zmien cel swojego podboju Usa na np. szlif jezyka, el dorado dawno sie skonczylo kolego.

Zaczynaj studia, albo jakas szkole pomaturalna i smigaj na w&t.

[peaceania]

Bez przesady...kurs dolara jest tragiczny to fakt ale i tak zarobisz 2x wiecej niz w Polsce a zycie jest relatywnie tansze (zalezy jeszcze od lokalizacji) wiec przy dluzszym pobycie i tak sie zarobi. Niby czemu wyjazd na W&T mialby byc lepszy? Te same zarobki..

[Rademedes]

nie oszukujmy sie na WAT sie nie zarabia kokosow, sa osoby, ktore wyjezdzaja ktorys raz i zarabiaja dobrze, ale to tez nie jest tak suuuper, w podobnych pieniadzach mozna znalezc prace w Polsce, czasem widze jak ludzie oszczedzaja na tych wyjazdach studenckich i sie zastanawiam ile zaoszczedziliby, gdyby podobnie oszczedzali w Polsce

[peaceania]

czasem widze jak ludzie oszczedzaja na tych wyjazdach studenckich i sie zastanawiam ile zaoszczedziliby, gdyby podobnie oszczedzali w Polsce

Sluszna uwage, zadko kiedy bierze sie pod uwage ten aspekt. Z tego co widzialam wiele osob wyjezdzajacych na WAT poprostu zyje na minimum.

[puchcio]

Kiedys tak bylo, teraz przy tym kursie dolara ludzie szaleja na maxa i wracaja do Polski z paroma centami w kieszeni.

puchcio

[klaudek]

to tez zalezy, ja bym to podzielil na tych ktorym rodzice wszystko oplacili i na tych ktorzy sami zarobili sobie na wyjazd

[Tobiash]

Na początku chciałem Wszystkim podziękować za odpowiedź; już myślałem, że nikt nic nie napisze, a nie ukrywam, że sprawa jest ważna - w końcu od tego zależy moja przyszłość

Chyba faktycznie źle określiłem swój cel - plan miałem dokładnie taki:

-wyjechać na np. rok do Usa;

-podszkolić tam angielski,

-zdobyć nowe doświadczenia zawodowe,

-"wyjść na +", ale nie przywozić gotówki, bo kurs jest faktycznie słaby, lecz kupić coś; np. samochód, który jest u nas zdecydowanie większym wydatkiem,

Natomiast po powrocie chciałbym cieszyć się nowymi doświadczeniami i autem pod domem-którego nie kupiłbym pracując rok w Polsce

(wiem, że może wygląda to śmiesznie, ale zarobione pieniądze np. gdybym pojechał do Irlandii wydałbym tak samo, ponieważ to moja najważniejsza potrzeba - mieszkanie już mam

Później zastanowiłbym się co dalej - może wtedy "dorosnę" do dalszej edukacji, ale póki co mam dość szkoły i chciałbym coś zmienić w swoim życiu. Dlatego pomyślałem o wyjeździe właśnie do Ameryki...

-Mam jeszcze jedno pytanie - czy da się pojechać do Usa, na coś w stylu studiów zaocznych - chodzić do szkoły tylko parę razy w miesiącu, a w pozostałe dni pracować?

Ps. Na W&T raczej nie chcę jechać, ponieważ nie jestem studentem i lubię samodzielność.

Pozdrawiam

[sly6]

Po 1 nie wiadomo co bedzie za rok z dolarem i moze wyjsc tak ze taki zakup samochodu nie bedzie Ci sie oplacal wiec wez to pod uwage .Po 2 aby moc czyms zainponowac to musisz miec troche dolarow na ten samochod no i ten plus na to aby go oclic itd.

[Zwiesz]

Przyłączam się do pytania kolegi , z tym, że za rok kończę liceum.Czy dla faceta po maturze, nie studenta jest jakaś praca w stanach powyżej tych 7$na godzinę przy zmywaku ? Z tego co się dowiedziałem to po pewnym czasie pracy nawet na zmywaku można ubiegać się o lepiej płatną prace np 14$na godzinę , jednak pytam o tą 1 pracę Chciałem iść na studia w stanach jednak kasa jaką trzeba w to włożyć mnie nieco przerasta to sobie odpuściłem, mój cel wyjazdu jest w sumie nijaki , zwiedzić sobie popracować i może zostać na stałe , kasy nie oczekuje bo na co liczyć przy takim kursie dolara i całej reszcie która spada na łeb na szyję , może to będzie powodem zniesienia wiz dla Polaków , bo po prostu nie będzie się opłacało tam jechać, żeby dorobić plus nalegania Brukseli i niedawne zniesienie wiz do Kanady, kto wie ... i tak z innej beczki , jakiś czas temu pytałem się czy idzie zrobić kurs na terenie stanów, ale nikt nie raczył odpowiedzieć , może teraz ktoś odpowie ?