Wojtek-J Napisano 18 Maja 2008 Zgłoś Napisano 18 Maja 2008 Hmmm. Trudno mi powiedziec czy przekaza Ci tam jakas istotna informacje, ale ja od razu bym sprobowal. Bo wydaje mi sie malo prawdopodobne, ze nie wiedza juz totalnie nic o paczce gdy tylko opusci teren USA - chyba maja podstawowe dane (takie jak numer nadania) przesylka Poczta Polska lub kurierem (nie wiem z kim wspolpracuja). Jezeli udaloby Ci sie wydobyc od nich numer nadania paczki, moze uda Ci sie dowiedziec czegos na poczcie. Jak dla mnie najbardziej prawdopodobny wariant to przystanek w Urzedzie Celnym ... Mam nadzieje, ze nikt Twoim lapcem nie zainteresowal sie specjalnie mocno - ja nie lubie mocno wlasnie przez to Poczty Polskiej - jakies 7 lat temu ukradli moja przesylke z telefonem komorkowym, dostalem pseudoodszkodowanie, ale i tak stracilem na tym ok. 300 zl. Zycze powodzenia!
gregorSS Napisano 4 Czerwca 2008 Autor Zgłoś Napisano 4 Czerwca 2008 po przesylce ani widu ani slychu, ale sprzedawca zrefundowal mi cala kwote i sam ma dochodzic od usps odszkodowania
Davidcopperfield Napisano 4 Czerwca 2008 Zgłoś Napisano 4 Czerwca 2008 Owy amerykanin wykazał się prawdziwą postawą Fair play.
FUGAZI Napisano 9 Czerwca 2008 Zgłoś Napisano 9 Czerwca 2008 moze w ogole nie wyslal? Wyslal, wyslal, tylko na poczcie w Polsce pracuja same k@$#%^y i zlodzieje. Co z przykroscia stwierdzam ja, FUGAZI.
sly6 Napisano 9 Czerwca 2008 Zgłoś Napisano 9 Czerwca 2008 Fugazi a ja stwierdzam ze ludzie sa wszedzie tacy sami i niczym sie nie roznia ,taka jest rzeczywistosc tego swiata na ktorym dano Nam zyc.
Wojtek-J Napisano 9 Czerwca 2008 Zgłoś Napisano 9 Czerwca 2008 Ludzie z USA rowniez potrafia oszukiwac - nie jestesmy wyjatkiem (nie mowie, ze jest tak w tym przypadku - ale superbezpieczny amerykanski ebay to zwykly mit i czasem sie o tym przekonujemy). Tak jak napisal Sly6 - na calym swiecie ludzie mysla podobnie. Najwazniejsze, ze odzyskales pieniadze. Inna sprawa, ze kradzieze w Poczcie Polskiej sa na porzadku dziennym. Od zawsze. Ten komunistyczny moloch bez specjalnej ochrony (czyli korzystnych dla niej przepisow) pewnie nie wytrzyma konkurencji z prywatnymi firmami, doreczajacymi przesylki - i tego im zycze. Moze jednak sie kiedys opamietaja i zaczna funkcjonowac tak samo jak inne firmy? Kto wie. Jeszcze niedawno Poczta Polska miala wylacznosc na przesylki o wadze do 350 g, teraz do 50 g jesli sie nie myle. W 2009 roku limity mialy zostac zdjete - nie wiem czy to wciaz aktualne. Jesli tak - zobaczymy jak wtedy beda dzialac Mam tylko nadzieje, ze nie zostana przeznaczone z budzetu zadne pieniadze na uratowanie firmy. Oby ...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.