Skocz do zawartości

Potrzebuje Pomocy W Rozmowie Z Konsulem


Rekomendowane odpowiedzi

witam! staram sie 2 raz o wize turystyczna (odczekalem rok) i tu zaczyna się mój problem a mianowicie pierwsza spotkanie z konsulem przebiegało w ten sposób ze podeszlem z siostra do okienka(dostaliśmy 1 numerek). Konsul poprosił siostrę żeby odpowiedziała na kilka pytań a mnie o nic nie zapytal. Pytania były nastepujace: do kogo pani jedzie? kiedy ciocie ostatnio widzialas? czy ciocia albo wujek maja zielona karte? niestety nie byliśmy przygotowani na tak szczegolowe pytania przez co siostra odpowiedziala ze jedzie do cioci, widziala się z nia około 10 lat temu( i tu sklamal myslalac ze lepiej będzie jak powie ze widziala ciocie niż jej nie widziala) oraz ze wujek i ciocia maja zielone karty( i tutaj także polegla bo ciocia ma obywatelstwo a wujek zielona karte). Dostalismy odmowe z zaznaczona odmowa wizy z powodu zbyt slabych wiezi z rodzina. Teraz chce sam ubiegac się o wize, wiem wszystko o cioci i wujku ale nie wiem co mam zrobic czy wybrac ze jade odwiedzic wujka( który ma od 3lat zielona karte; jest z polski) czy znowu do cioci (która ma obywatelstwo od 5lat; jest z polski)? czy tamta rozmowa z odmowa mi zaszkodzi i czy konsulowie zapisuja odpowiedzi i będą się nimi sugerowac?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

skoro nie wiedzieliscie w sumie podstawowych spraw o cioci/wujku/babci itp. to golym okiem widac ze Wasze zwiazki z nimi sa zadne i tym samym Wasz wyjazd tam jest bezcelowy.

Nie wazne do kogo sie jedzie: siostry, brata, znajomego, narzeczonej albo na zakupy, trzeba poprostu sprawiac wrazenie ze to jest nasz RZECZYWISTY cel wyjazdu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...