pat Napisano 9 Listopada 2008 Zgłoś Napisano 9 Listopada 2008 a wiec papiery wypelnione i czekaja na wyslanie do meza. jeszcze tylko zbieram dowody na to ze nasze malzenstwo jest prawdziwe. a wiec mam: 1/ affidavit od mojego bylego szefa ze zna mnie i mojego meza oraz od mojej tesciowej - czy to wystarczy? 2/ lease na nasze mieszkanie 3/ list z banku, ze mamy wspolne konto - to jest tylko list z pieczatka i naglowkiem z Wells Fargo mowiacy, ze mamy wspolne konto ale nie ma slowa o kwocie jaka na tym koncie jest. Kazde z nas ma swoje konto ale zalozylismy je tylko tak dla nas aby bylo cos wspolnego czy USCIS chce wiedziec ile pieniedzy tam jest i czy jest uzywane? bo jesli tak to cienko to widze! 4/ kilka kartek z gratulacjami jakie dostalismy z okazji slubu od znajomych z innych panstw + kartki od znajomych z podrozy 5/ zalacze jeszcze 3-4 zdjecia - w tym 2 ze slubu 6/ zapisuje tez nasze rozmowy na skypie i maile - wydrukuje to i dolacze rowniez czy to wystarczy jako ongoing relationship? mamy tylko 4 miesieczny staz razem wiec zbyt duzo rzeczy jeszcze nie mamy wspolnych dziekuje, p.
kubakj Napisano 9 Listopada 2008 Zgłoś Napisano 9 Listopada 2008 Narazie to nic nie macie Wspolne karty kredytowe, moga zarzyczyc sobie historie rachunku z transakcjami, bo takie konto gdzie tylko jest zalozone a zadnych obrotow to nie konto wspolne o jaki im chodzi Do tego jakies wspolne ubezpieczenie na zdrowie, ubezpieczenie na zywo i beneficjent malzonek. Wspolne utilities (gaz, prad, internet, telefon). Prawa jazdy/ID stanowe pod tym samym adresem. Wspolne subskrypcje magazynow, itp. Jak najwiecej i odlegle w czasie Zdjecia i rozmowy mozna sobie na szybkiego naklepac.
pat Napisano 9 Listopada 2008 Autor Zgłoś Napisano 9 Listopada 2008 no tak tyle ze Konsul bedzie wiedzial, ze mnie tam nie ma. ja w Pl a maz w USA...to jak mam karte kredytowa dostac albo prawko zrobic? Ja rozumiem przed zniesiem Conditional GC ale teraz to co ja mam mu dac!
Bea1 Napisano 9 Listopada 2008 Zgłoś Napisano 9 Listopada 2008 Ja mialam w Polsce interwiev...czyli chyba podobnie Ty, prawda?...moje interview trwalo 5 minut..... Pan konsul przegladnal dokumenty i zapytal tylko ile razy bylam w USA, potem przysiega i z serdecznym usmiechem zyczyl powodzenia. Zupelnie bezstersowo i z wielka klasa Pana Konsula. Podobnie jak Ty mialam duzo papierkow, dokumentow..biletow lotniczych, bo latalismy z mezem do siebie co drugi miesiac/ przez 1,5 roku/ ,maz chcial tez przyleciec na moje interview, ale nie mialam sumienia, aby lecial specjalnie tyle godzin.. i mialam racje:). Powodzenia zycze.
karina Napisano 9 Listopada 2008 Zgłoś Napisano 9 Listopada 2008 Bea1, masz racje, ze generalnie interview w Polsce to nic wielkiego, ale... Sytuacja Pat jest inna, a nawet zupelnie inna plus dochodzi pare szczegolow, ktore maja duze znaczenie. Przeczytaj jej posty i zobaczysz o czym mowie. W przypadku Pat kazde slowo jest wazne.
pat Napisano 10 Listopada 2008 Autor Zgłoś Napisano 10 Listopada 2008 Karino, masz na mysli fakt, ze przesiedzialam wize? od momentu jak mi sie skonczyla wiza minelo 152 dni. Czytalam, ze jesli jest powyzej 180 dni to potrzebny jest waiver ale to dopiero konsul przy interview mi powie. Czy to prawda?
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.