coldsauce Napisano 15 Listopada 2008 Zgłoś Napisano 15 Listopada 2008 Witam, mam pytanie do pani Kariny odnosnie nowej opcji w biurze Guliwer ktora oferuje opcje freestyle w programie w&t. Polega ona na tym ze podobno mozna ubiegac sie o wize J1 bez kontraktu od pracodawcy, a zatrudnienia szuka sie juz na miejscu. Czy jest to w ogole mozliwe, poniewaz nie chce mi sie w to wierzyc.
tissaya Napisano 15 Listopada 2008 Zgłoś Napisano 15 Listopada 2008 Witam, mam pytanie do pani Kariny odnosnie nowej opcji w biurze Guliwer ktora oferuje opcje freestyle w programie w&t.Polega ona na tym ze podobno mozna ubiegac sie o wize J1 bez kontraktu od pracodawcy, a zatrudnienia szuka sie juz na miejscu. Czy jest to w ogole mozliwe, poniewaz nie chce mi sie w to wierzyc. Niestety nie wiem jakie sa prawne podstawy dokladnie - natomiast wiem, ze nie jest to nowa opcja. Spotkalam sie z ta opcja juz kilka lat temu.
sly6 Napisano 15 Listopada 2008 Zgłoś Napisano 15 Listopada 2008 Np biuro CCUSA ma taka opcje ,czesc osob to wybiera jesli ma juz nagrana prace co nie oznacza ze nie mozna na miejscu czegos sobie znalesc. http://www.ccusa.com.pl/pl/programy/work_experience_usa.html
coldsauce Napisano 15 Listopada 2008 Autor Zgłoś Napisano 15 Listopada 2008 Wiem ze jest taka opcja independent, ale tu chodzi o cos innego: podobno mozna najpierw pojechac do usa bez kontraktu i zdobyc go dopiero na miejscu??!! Wiec na jakiej podstawie jest wydawana promesa j1 w ambasadzie w polsce??? Natomiast opcja independent (z tego co wiem) polega na tym ze szuka sie pracodawcy na wlasna reke bedac w Polsce, a nastepnie pracodawca przesyla dokumenty do zainteresowanego w kraju i ten idzie do ambasady i na tej podstawie ubiega sie o promese. "FREESTYLE – Uczestnik samodzielnie aranżuje pracę już po przylocie do USA" - cytat ze strony Guliwera Chodzi dokladnie o to zdanie.
tissaya Napisano 15 Listopada 2008 Zgłoś Napisano 15 Listopada 2008 Wiem ze jest taka opcja independent, ale tu chodzi o cos innego: podobno mozna najpierw pojechac do usa bez kontraktu izdobyc go dopiero na miejscu??!! Wiec na jakiej podstawie jest wydawana promesa j1 w ambasadzie w polsce??? Natomiast opcja independent (z tego co wiem) polega na tym ze szuka sie pracodawcy na wlasna reke bedac w Polsce, a nastepnie pracodawca przesyla dokumenty do zainteresowanego w kraju i ten idzie do ambasady i na tej podstawie ubiega sie o promese. "FREESTYLE – Uczestnik samodzielnie aranżuje pracę już po przylocie do USA" - cytat ze strony Guliwera Chodzi dokladnie o to zdanie. Tak,wiem o co Ci chodzi. I o tym mowilam- Bylo to mozliwe kilka lat temu i nadal jest. Promese wizowa wydaje Organizacja Sponsorujaca. Po przylocie do Stanow masz 30 dni na znalezienie pracy i 'odmeldowanie sie' ze prace masz. Jesli nie- masz uniewazniona wize.
milka83 Napisano 15 Listopada 2008 Zgłoś Napisano 15 Listopada 2008 Zgadza sie, ta opcja proponowana byla z BTC juz kilka lat temu. Kolezanka tak wyjechala. Daja chyba 30 dni na znalezienie pracodawcy, w przeciwnym razie wiza jest kasowana. Mojej kolezance zajelo troche chyba tydzien dluzej (San Jose), bo wiem ze dostawala e-maile z sevisu ze sie nie zarejestrowala z nowym pracodawca i wiza zostanie skasowana. Opcja ta ma swoje wady i zalety. Obecnie chyba wiecej wad - nie jest latwo znalezc prace, zwlaszcza niechetnie zatrudnia kogos na kilka miesiecy, kiedy zwalnia sie wlasnych pelnoetatowych pracownikow. Jak chcesz miec wieksza swobode, to sprobuj opcje independent, tzn znalezienie pracodawcy bedac w Polsce, przynajmniej wiesz ze jedziesz i masz jakas prace zapewniona.
coldsauce Napisano 15 Listopada 2008 Autor Zgłoś Napisano 15 Listopada 2008 Ok. dzieki za wszystkie odpowiedzi - ja sie nie wybieram w tej opcji, ale jak szperalem po stronach organizatorow w&t, to wydalo mi sie to podejrzane i nie wiedzialem jak to dziala - na worku bylem i znam procedure od poczatku do konca i dlatego mnie to zaskoczylo.
Rademedes Napisano 16 Listopada 2008 Zgłoś Napisano 16 Listopada 2008 opcja dosc dobra dla kogos kto jus w USA na WAT byl i wie co i jak, ja na pierwszy raz bym sie nie wybral bez umowy o prace, szkoda nerwow, czasem miejsce pobytu, na ktore sie zdecydujemy niestety nie jest obiecywanym przez organizatorow rajem na ziemi
Flame of Udun Napisano 18 Listopada 2008 Zgłoś Napisano 18 Listopada 2008 tak i pare biur to ma - niektore fundacje jednak na to nie pozwalaja bo boja sie ze studenci sobie nie poradza.
Kpt. Żbik Napisano 20 Stycznia 2009 Zgłoś Napisano 20 Stycznia 2009 Ja byłem rok temu z BTC na czymś takim, u nich jest to opcja D, bez problemu z wizą. Na miejscu w USA juz warto miec jakies namiary. Ale ogólnie poszło sprawnie, tyle ze juz 2 raz byłem w USA, za pierwszym razem na własną prace.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.