Skocz do zawartości

Mała Refleksja Na Temat Konsekwencji Wyboru Obamy Na Prezydenta


david7211

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Jakiś czas temu, w temacie związanym z wyborami prezydenckimi, zasugerowałem, że Rosja po wyborze Obamy na prezydenta, będzie chciała "zdiagnozować" jak daleko może się posunąć w swych imperialnych dążeniach. Nie wiem czy wiecie, ale już na drugi czy trzeci dzień po ogłoszeniu wyników wyborów, Rosja oskarżyła USA, że to ono było powodem (inspiratorem) konfliktu w Gruzji. Poniżej przedstawiam pewny artykuł, akurat z nowojorskiego "Nowego dziennika", ale tą wiadomość można też znaleźć na innych stronach Internetowych. Tak jak przewidywałem, nie tylko zresztą ja ale i mądrzejesz odemnie głowy, Rosja nasila swoją politykę imperialistyczną i zdaje się rozumieć, że Obama jej się nie przeciwstawi, bo po prostu brak mu zdecydowania na to. Według mnie gdyby wygrał McCain taka sytuacja nie miała by miejsca, gdyż on jako republikanin byłby kojarzony z bardziej twardą polityką i nieustępliwością. Takie jest moje zdanie, chętnie wysłucham opinii innych osób na ten temat.

Cytat:

Moskwa wraca na Kubę

Rosyjski prezydent Dmitrij Miedwiediew powiedział w czwartek po południu, po przylocie do Hawany, że Moskwa "jest z powrotem w Ameryce Łacińskiej, a zwłaszcza na Kubie, u swego dawnego sojusznika".

Miedwiediew podsumował w ten sposób podróż po Ameryce Łacińskiej, w trakcie której odwiedził Peru, Brazylię i Wenezuelę. Jest pierwszym od ośmiu lat prezydentem Rosji, który odwiedził Kubę. Wkrótce po przybyciu na wyspę Miedwiediew spotkał się z Raulem Castro, bratem i następcą Fidela.

Podsumowując swoją wyprawę do Ameryki Południowej, którą rozpoczął w ostatni weekend w Peru od udziału w forum Współpracy Gospodarczej Azji i Pacyfiku (APEC), Miedwiediew - cytowany przez agencję Ria Novosti - położył nacisk na "powrót Rosji" do Ameryki Południowej. Tłumaczył to jako wzmocnienie "współpracy humanitarnej, ekonomicznej, energetycznej i techniczno-militarnej, współpracy - która nie jest w żaden sposób skierowana przeciwko stronom trzecim" - była to aluzja do USA, które nie patrzą przychylnie na zbliżenie Rosji z Wenezuelą Hugo Chaveza.

W czwartek Miedwiediew i Chavez symbolicznie zainaugurowali wspólne manewry flot wojennych obu krajów i podpisali porozumienie o współpracy dotyczącej rozwoju energii nuklearnej w Wenezueli. Zbliżenie Moskwy z Ameryką Łacińską ma miejsce podczas rosnących napięć pomiędzy Rosją a Stanami Zjednoczonymi w związku z ich amerykańskim projektem dotyczącym instalacji tarczy antyrakietowej w Europie Wschodniej.

Relacje pomiędzy Rosją a Kubą rozluźniły się po upadku Związku Radzieckiego. A sam Fidel Castro sprzeciwił się jednostronnej decyzji Putina o zamknięciu stacji podsłuchów w Lourdes, na przedmieściach Hawany. Rosja jest dziesiątym co do wielkości obrotów partnerem gospodarczym Kuby; wymiana handlowa w 2007 wyniosła 363 mln dolarów. Na początku listopada Moskwa zaaprobowała 20 mln dolarów kredytu dla Hawany, które Kuba przeznaczy na zakup rosyjskiego wyposażenia dla sektora naftowego i kopalni, oraz środków transportu. Kuba objęta jest od 1962 roku amerykańskim embargiem.

Kilka lat temu Rosja zaakceptowała projekt restrukturyzacji 162 mld dolarów długu, jaki Kuba zaciągnęła w Rosji po 1991 roku.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...