ella Napisano 30 Listopada 2008 Zgłoś Napisano 30 Listopada 2008 Interview na zielona karte mialam 10 listopada, wszystko poszlo dobrze, dostalam approval, tego samego dnia zamowiono produkcje mojej karty, wedlug statusu internetowego zostala ona do mnie wyslana 18 listopada. Wciaz nic nie otrzymalam. Co moglo sie zdarzyc? Czy jest mozliwe zeby ten list szedl poczta przez 2 tygodnie? "Welcome Notice" otrzymalam 15 listopada. Bardzo sie martwie, bo wydaje mi sie to strasznie dlugi czas na przyesylke, moje pozwolenie na prace przyszlo w 2 dni. Co mam zrobic? Za 3 tyg chcemy jechac do Polski, co mam powiedziec w moim local office zeby otrzymac pieczatke w paszporcie? Czy bilet wystarczy? Nie moge uwierzyc w to co sie dzieje, myslalam ze bede miala USCIS z glowy na nastepne 2 lata, a tu taki problem. Myslicie ze to ciagle idzie poczta (prawie 2 tyg), czy moja karta zaginela?
david7211 Napisano 1 Grudnia 2008 Zgłoś Napisano 1 Grudnia 2008 Myślę, że dwa tygodnie to nie takt dużo. Radzę uzbroić się w cierpliwość jeszcze na jakiś czas.
ella Napisano 1 Grudnia 2008 Autor Zgłoś Napisano 1 Grudnia 2008 Czy 2 tyg oczekiwania na zwykly list z Missouri do Chicago to nie jest jeszcze powod do zmartwien? Czy ktos czekal na jakies zwykle listy dluzej? Czy jest sens dzwonic na poczte, skoro nie ma zadnego tracking number? Dzieki za odpowiedzi!
karina Napisano 1 Grudnia 2008 Zgłoś Napisano 1 Grudnia 2008 To jest tylko moja subiektywna uwaga - wez pod uwage kilka rzeczy: 1. pisza, ze wyslali, a czesto (znam to z doswiadczenia), ze data na kopercie jest zupelnie inna niz na stronie USCIS - ja np. dostalam approval zmiany statusu - na stronie pisalo, ze wyslali bodajze 3 listopada, data na kopericie byla November 17, dostalam to 28 listopada; 2. jakkolwiek przy green card ja bym chyba odwiedzila poczte - raczej powinnas miec w ciagu 2 tygodni. Sprawdzilam daty osob, ktorym robilam dokumenty i od daty zatwierdzenia do daty dostarczenia green card nie minelo u nikogo wiecej niz 7 dni. Sprawdzilam sprawy od lutego 2008 do teraz. Byc moze, ze jeszcze nie wyslali; byc moze, ze jest jakis nowy listonosz (np. na zastepstwie); byc moze, ze karta gdzies utknela po drodze; byc moze dostaniesz na dniach - ja bym poszla na poczte i porozmawiala tak z osoba, ktora kieruje poczta jak i z listonoszem i powiedzialabym, ze czekam na bardzo wazny dokument z urzedu imigracyjnego wiec prosze wybaczyc, ze sie denerwuje, ale byl wyslany 2 tygodnie temu a ja nadal nic nie mam. Sama mialam sytuacje, gdzie byl listonosz na zastepstwie i dokumenty z immigration, ktore ja mialam dostac, zostawil u kogos na innej ulicy (osoba byla na tyle uczciwa, ze po prostu przywiozla i oddala mi).
ella Napisano 1 Grudnia 2008 Autor Zgłoś Napisano 1 Grudnia 2008 Ktos przeniosl moj post z ogolnego forum, a wydawalo mi sie ze moze tam szybciej dostane odpowiedz, skoro moje pytanie dotyczy poczty, a nie bezposrednio emigracji...
ella Napisano 1 Grudnia 2008 Autor Zgłoś Napisano 1 Grudnia 2008 Dziekuje za odpowiedz Pani Karino, bede dzis dzwonila na poczte, a osoba zarzadzajaca naszym budynkiem juz wie o sytuacji i ma rozmawiac dzis z listonoszem, bo ja jestem w pracy kiedy poczta przychodzi. Wszystkie inne listy (lacznie z pozwoleniem na prace) zajely do tej pory 2-3 dni, dlatego tak mnie martwia te 2 tygodnie Jeszcze jedno pytanie: czy jesli zadzwonie do USCIS (dzis mijaja 3 tyg od aprobaty i daty na Welcome Letter), to beda oni w stanie mi powiedziec czy moja karta zostala faktycznie wyslana, czy przeczytaja tylko to co ja sama widze online?
karina Napisano 1 Grudnia 2008 Zgłoś Napisano 1 Grudnia 2008 nic wiecej sie nie dowiesz niz to co widzisz, bo nie minelo 30 dni od wyslania.
ella Napisano 1 Grudnia 2008 Autor Zgłoś Napisano 1 Grudnia 2008 Rozmawialam dzis z poczta i nawet zlapalam listonosza i pilnowalam jak rokladal poczte do skrzynek, okazalo sie ze ze wzgledu na remont u nas w budynku nie byl w stanie dostarczyc poczty przez chyba 4 dni, wiec dzis i jutro przynosi te zalegle listy. Dzis nic nie bylo, jedyna szansa to jutro. Powiedzial, ze 2 tygodnie na przesylke z Missouri do Chicago to za dlugo i jesli jutro nic nie przyjdzie to zeby dzwonic do Missouri bo moze wcale nie wyslali. Jego zdaniem to nie powinno zajac dluzej niz kilka dni, sprawdzilam na stronie usps i tam mowia o 2-7 dniach. Ciagle nie miesci mi sie w glowie jak mozna tak wazny dokument wysylac zwykla poczta, bez zadnego tracking number ani potwierdzenia odbioru, chyba tylko tu w Ameryce cos takiego jest mozliwe.
Agula Napisano 2 Grudnia 2008 Zgłoś Napisano 2 Grudnia 2008 Zawsze mozesz wrocic do Polski Tam zawsze wszystko za potwierdzeniem
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.