bigguy Napisano 6 Kwietnia 2009 Zgłoś Napisano 6 Kwietnia 2009 muzzy ty w ogole nic nie rozumiesz z takimi tekstami ze na bilet nie wystarczylo do Australii to se mozesz wyskakiwac do tatusia napisalem ze singapur jest nr 1 na mojej liscie wiec znaczy ze mam wiecej miejsc na mysli nie prawda ???? a australia jest jednym z nich o czym napisalem w innych postach
muzzy Napisano 7 Kwietnia 2009 Zgłoś Napisano 7 Kwietnia 2009 z takimi tekstami ze na bilet nie wystarczylo do Australii to se mozesz wyskakiwac do tatusia ??? żenada
andyopole Napisano 8 Kwietnia 2009 Zgłoś Napisano 8 Kwietnia 2009 ???żenada Malo wazne dokad sie jedzie. wazne aby na miejscu byl dostep dp taniej silowni no i zeby narkotestow nie robili... Zdaje mnie sie ze w Singapurze to nawet guma do zucia jest zakazana...
KW Napisano 8 Kwietnia 2009 Zgłoś Napisano 8 Kwietnia 2009 Witam czy ktos z was moze mi wytłumaczyć co mam jeszcze zrobić.Moja obecna sytuacja Mieszkam w domu moich rodzicow mam do dyspozycji cale pietro. Nie posiadAM SWOJEGO MIESZKANIA Z JEDNEGO POWODU - NIE WIEM JESZCZE MIMO 30 LAT GDZIE CHCE MIESZKAC Nie pracuje - tzn pracuje bo inwestuje na giełdzie ale jakotakiej "prawdziwej pracy" nie posiadam nie jest mi potrzebna. W roku 2008 mimo bessy zarobiłem na giełdzie 800 tyś złotych i naprawde nie interesuje mnie praca w USA a pan konsul chyba tak właśnie mnie widział. W formularzu miałem zamiast stanowiska zwyklego napisane - inwestor giełdowy no bo co miałem napisać. Chce jechac do USA do nowego jorku na wall street chce to poczuć a oni tego nie potrafia tego zrozumiec - ciagle coś im nie pasuje. Nie mam nikogo nielegalnie w stanach CO MOGE JESZCZE ZROBIĆ NA MOIM KONCIE WIDNIEJE KWOTA 2967 TYS TO WIECEJ NIZ CI PANOWIE ZARABIAJA PRZEZ KILKA LAT A KONTO ROŚNIE Moze sprobuj podejsc taktyczne i przygotuj nastepnym razem jakis plan akcji a nie tylko wyciag z konta Zaproszenia na jakas konferencje albo szkolenie ktorych nie robia w polsce szczegolowy plan zwiedzania itp... jak podchodzisz do okienka z podejsciem ze mi sie nalezy to ci na pewno nie daja podejscie jeszcze raz w krotkim czasie tez moze poskutkowac, bo pokaze ze na prawde masz forse i chesz jechac
Rademedes Napisano 8 Kwietnia 2009 Zgłoś Napisano 8 Kwietnia 2009 Zdaje mnie sie ze w Singapurze to nawet guma do zucia jest zakazana... a konkretnie to zuciew na ulicy, za duzo problemow mieli z odklejaniem widocznie ;-)
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.