Problem Z Paszportem!

[eftha]

Jak zawsze pomocny. Dzieki SLy za szybka odpowiedz . Pozdrawiam .

[monika_an]

Witam ,

Jak w temacie. Mam problem z paszportem , to problem troche innego rodzaju .Przewertowalam wszystkie tematy zwiazane z paszportem na forum i nie znalazlam nic co mogloby dotyczyc mojej sprawy. A mianowicie wyrobilam paszport 10'letni w ktorym widnieje moje nazwisko z końcówką -ska, w akcie malzenstwa w usa i w pl moje nazwisko widnieje z koncowka -ski . Dodam ze wychodziłam za mąz w USa , nastepnie akt zostal umiejscowiony w pl w USC z nazwiskiem z koncowka -ski, z tym samym nazwiskiem jakie widnialo na orginalnym akcie malzenstwa . Zatem mógłby mi ktoś udzielij jakiejkolwiek informacji w jaki sposob moglabym wymienic owy paszport by w nim widnnialo poprawne nazwiksko .... -ski. Mam nadzieje ze nie zamieszalam za mocno .

Nadmienie ze dzwonilam do konsulatu , niestety nie udalo mi sie z nikim porozmawiac, wiec szukam odp tutaj.

Za wszystkie odp. z gory dziekuje .

Tak jak pisal Sly, musisz pojsc do konsulatu z umiejscowionym w Polsce aktem malzenstwa i na tej podstawie starac sie o wymiane paszportu. Mam nadzieje, ze tego nie doswiadczysz, ale zdarza sie, ze panie urzedniczki stoja ponad prawem i moga robic problemy: w koncu -ski, -ska to w Polsce zadna roznica, a ze zyjesz w USA, to twoj problem. Takie cos spotkalo moja kuzynke, w Stanach byla -ski i tak tez dostala zielona karte, a w Polsce przy umiejcowianiu aktu malzenstwa zaczely sie problemy, zamiast -ski wpisano Jej -ska. Taki tez dostala paszport. Tyle, ze nazwisko na zielonej karcie i w paszporcie musi byc identyczne. W Polsce nie mogli tego odkrecic, stanelo na tym, ze zmieniali w Stanach wszystkie dokumenty. Ale jak pisalam, mam nadzieje, ze tego nie doswiadczysz.

[eftha]

Hej Monika

dzieki za kolejne info. Na szczescie ja nie miałam problemow z zalatwieniem jakichkolwiek problemow w PL . Wlasciwie moja mama nie miala problemow, bo to ona wraz z upowaznieniem podpisanym przeze mnie zalatwiala wszystkie dokumenty Zatem w PL posiadam nazwisko -ski.

Ale za radą przemiłych forumowiczow najpierw zadzwonie co by na darmo nie jechac do ambasady i popytam

Dam znac jak zakonczyla sie sprawa , moze dzieki temu uda mi sie komus pomoc w przyszłosci . BO to o to tutaj chodzi

Pozdrawiam wszystkich Wspaniałych FORUMowiczow

[sly6]

eftha oczywiscie ze o to chodzi na kazdych forach ze mozesz juz nie pisac ale Twoje rady-posty zostaja i moga sie komus przydac...wiec dziekuje bardzo za kolejny wpis.