wash Posted April 29, 2009 Report Share Posted April 29, 2009 Witam, opłaciłem opłatę wizową przelewem elektronicznym w mbanku, potwierdzenie z podpisem i pieczątką zamówiłem przez mlinię - przyjdzie pocztą. Czy ktoś był już w takiej sytuacji - nie robią problemów w ambasadzie przy przyjmowaniu takiego potwierdzenia? Pozdr, wash Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kris84 Posted April 29, 2009 Report Share Posted April 29, 2009 Ja tak nie robiłem ale jeśli będziesz miał potwierdzenie z podpisaem i pieczątką to nie ma sie do czego przyczepić Link to comment Share on other sites More sharing options...
kosiash_umysloof Posted April 29, 2009 Report Share Posted April 29, 2009 "Uiszczając opłatę na Poczcie Polskiej nie jest pobierana prowizja od operacji bankowej. Istotne żeby do wniosku wizowego dołączony był dowód opłaty wizowej w oryginale z widocznym stemplem pocztowym. Nie są akceptowane dowody opłaty dokonane poprzez Internet." Czy jestes az tak leniwy zeby ruszyc swoje cztery litery, isc na poczte i tam uiscic oplate za wize? Z reguly nie zycze nikomu zle ale w tym wypadku mam nadzieje, ze nie przyjmia Ci tego potwierdzenia i zaplacisz jeszce raz za swoje lenistwo! Pozdrawiam. Link to comment Share on other sites More sharing options...
sly6 Posted April 29, 2009 Report Share Posted April 29, 2009 jak kto przyjdzie poczta i bedzie pieczatka,podpis to Ci to przyjma,zobacz na stronie Amasady co jest o tym napisane Link to comment Share on other sites More sharing options...
muzzy Posted April 29, 2009 Report Share Posted April 29, 2009 Najwyzej piec stow w plecy Link to comment Share on other sites More sharing options...
sly6 Posted April 29, 2009 Report Share Posted April 29, 2009 muzy bylo by 500 stow w plecy jakby poszedl z samym wydrukiem bez pieczatki i podpisu a tak : Jeśli płatność została wniesiona przez internet, należy wydrukować potwierdzenie, udać się do banku, który realizował przelew elektroniczny i poprosić o przystawienie pieczątki bankowej. Osoby z wydrukiem bez pieczątki nie będą przyjęte na rozmowę z konsulem. http://polish.poland.usembassy.gov/visas/n...nts.html#wplata Link to comment Share on other sites More sharing options...
wash Posted April 29, 2009 Author Report Share Posted April 29, 2009 Dzięki za wyjaśnienia, dotarłem do nich przed napisaniem tematu. Szukam jeszcze osoby, która dokonała tego osobiście, tj zapłaciła elektronicznie, otrzymała pieczątkę i weszła z takimi dokumentami. Jeśli jest ktoś, kto to zrobił, to proszę się podzielić wrażeniami;) Link to comment Share on other sites More sharing options...
sly6 Posted April 29, 2009 Report Share Posted April 29, 2009 Jesli byl ktos taki to dawno temu kiedys czytalem o kims kto zrobil taki przelew i poszedl bez takiego podpisu i pieczatki i musial zaplacic jeszcze raz oplate. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rademedes Posted April 29, 2009 Report Share Posted April 29, 2009 ja tak robilem, spokojna glowa ;-) ale potem przerzucilem sie na poczte polska, problem w sumie zawsze mialem taki ze nie chcialo mi sie leciec do bankomatu zeby potem na poczte leciec i wplacac, a jak juz bylem pod bankomatem to rownie dobrze moglem zrobic przelew w domu i potwierdzenie podbic w banku ;-) pieczatka jak bedzie nie powinno byc problemu Link to comment Share on other sites More sharing options...
milka83 Posted April 30, 2009 Report Share Posted April 30, 2009 Dzięki za wyjaśnienia, dotarłem do nich przed napisaniem tematu. Szukam jeszcze osoby, która dokonała tego osobiście, tj zapłaciła elektronicznie, otrzymała pieczątkę i weszła z takimi dokumentami. Jeśli jest ktoś, kto to zrobił, to proszę się podzielić wrażeniami;) Ja tak zrobilam, ale to bylo kilka lat temu, kiedy staralam sie o wize poraz pierwszy. Nie dotyczalam szczegolow, a biuro nie poinformowalo mnie o jakis specjalnych wymogach, wiec mama zrobila mi przelew z PKO i wydrukowala potwierdzenie. Jak sie dowiedzialam, ze to musi byc oryginal, z poczty z pieczatka, to mama wziela wydruk i poszla do banku, tam potwierdzili przelew pieczatka i podpisem. Nikt tego nie kwestionowal w ambasadzie , chociaz tez sie troche stresowalam . Nastepnym razem poszlam po prostu na poczte i nie bylo problemow ani stresu . Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Archived
This topic is now archived and is closed to further replies.