Skocz do zawartości

Zwrot Ubrania Zakupionego Online


Kamildzianka

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Kupilam pare ubran w Victoria's Secret. Dzisiaj przyszly i, niestety, tylko jedna sukienka na mnie dobrze lezy, a reszta troche za duza.

Szukam wszedzie i moze ktos sie orientuje - ile sie placi przy wymianie? Czy tylko koszt przesylki, czy jeszcze jakies dodatkowe oplaty? I ile dokladnie?

Pomyslalam sobie, ze moze wypranie i wysuszenie w suszarce troche mi te ubrania skurczy? Ktoras probowala?

Napisano

W przeslyce powinien byc jakis swistek od Victoria Secret z instrukcja jak zwrocic rzeczy - ten jest wazny, bo ma na nim order number ktory ulatwi zwrot. Placisz tylko za przesylke. Wyslij poczta, bez ubezpieczenia - przynajmniej ja tak zawsze robie i nigdy nie mialam z tym problemu. Ja bym nie ryzykowala z praniem/suszeniem, bo potem juz w ogole nie masz jak zwrocic te ubrania.

Napisano

Nie, wlasnie do sklepu nie moge, napisane jest.

Szukam, szukam na tym swistku informacji, ile sie placi za przesylke. Zaplacilam 16$ za przesylke juz za pierwszym razem i nie usmiecha mi sie placic jeszcze raz 16$, do tego 5$ dla UPS... No i zastrzegaja sobie 30 dni na zamiane.

Z drugiej strony jak zmienie rozmiar na mniejszy, to po praniu moze sie faktycznie sciagnac i wtedy bedzie za male!

Juz nie wiem, co mam robic.

Maz mowi, zeby wyprac i zobaczyc, a jak dalej bedzie za duze, to odeslac. Ze sie nie powinni doczepic, ze prane. Troche to grubymi nicmi szyte.

Czy ubrania od nich sie sciagaja po praniu?

Napisano

Moze wystaw na ebay ale stracisz na cenie podejrzewam.

Tylko jesli masz miec cos czego nie uzyjesz tak jak trzeba to lepiej pozbyc sie (troche tracac niz trzymac cos czego ani nie zalozysz ani nie bedziesz lubic(bo nie pasuje)

Napisano

Poczytalam troche na forach i kobiety ogolnie sa zawiedzione ich polisa zwrotna/wymienna. Narzekaja, ze za przesylke placi sie bardzo duzo. A przy wymianie nie tylko za powtorna przesylke, za UPS do nich, ale i oplate za to, ze wymieniam! Wyglada to troche jak wykorzystanie klienta, bo po podliczeniu wychodzi dosc duzo (jak cena jednej sukienki, ktora wlasnie lezy, bo jest za duza).

Jako kobieta niepracujaca (wciaz czekajaca na EAD) nie bede odsylac, szkoda mi pieniedzy i czasu. Sprobuje wyprac, albo przeszyc, bo troche talentu szwaczego mam. ;)

Dziekuje za opinie i dam znac, czy pranie podzialalo.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...