Skocz do zawartości

Zagubione Dokumenty-


renata1

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich !

Odwiedzam to forum dośc często gdyż także jestem w trakcie oczekiwania na GC.Mój mąż otrzymał GC poprzez sponsorowanie przez pracę ,był objęty paragrafem 245i.Złozył petycje na mnie i na dzieci (jesteśmy w Polsce) i 29 grudnia 2008 r. otrzymaliśmy 5 kopert (na każdą osobę po jednej ) I-797C.

Jest tam napisane że petycje zostały zatwierdzone i wysłane.Czekaliśmy cztery miesiace i nic wiecej nam nie przyszło.Mąz pojechał do Urzędu Imigracyjnego ale tam powiedzieli mu że u nich nasza sprawa jest już zakonczona i kazali dzwonic do NVC w Nebrasce,jednak tam powiedzieli muże takich papierów nie mają .Mąż udał się ponownie do Urzedu Imigracyjnego ale znowu powiedzieli ze od nich papiery zostały wysłane.Nasz adwokat napisał pisma do Urzedu Imigracyjnego ,NVS i Ambasady w Warszawie .Teraz czekamy na odpowiedz którą mamy otrzymać podobno do 30 dni.Nie mam pojęcia co możemy zrobić jeszcze w tej sytuacji,gdzie po drodze nasze papiery utknęły i jak to wszystko przyspieszyc.Moja priority data to 30 kwiecien 2001 rok,może ktoś wie czy jeżeli papiery niedługo się znajdą to beda rozpatrzone w pierwszej kolejności bo teraz w biuletynie na czerwiec 2009 podana jest jako rozpatrywana data 15 grudzięn 2004 r. Może ktoś miał podobny przypadek i może mi coś podpowiedzieć .Z góry dziekuję i pozdrawiam wszystkich forumowiczów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma NVC w Nebrasce. Adwokat powinien byl monitorowac sprawe a nie czekac 5 miesiecy i wysylac Twojego meza do urzedu imigracyjnego, ktory to urzad i tak bezposrednio nie rozpatrywal twojej petycji, bo robil to urzad znajdujacy sie w innym stanie itd. Z tego co pamietam to wasz adwokat juz od poczatku wprowadzil was w blad a teraz z tego co widac nie zajmuje sie sprawa w ogole - trudno nazwac 'monitorowaniem sprawy' fakt, ze adwokat po kilku miesiacach zaczyna pisac listy gdzie sie da. Ciezko wam powiedziec co mozecie zrobic w tej sytuacj, bo macie prawnika, ktory - przynajmniej w teorii - zajmuje sie wasza sprawa i to jego obowiazkiem jest zatroszczenie sie o klientow. Kazdy z nas ma swoje 'pomysly' i doswiadczenia dot. tego co sie robi w takich przypadkach, ale watpie aby ktos Ci tutaj na Forum mowil co masz robic krok po kroku. Wasze dokumenty nie beda rozpatrzone w pierwszej kolejnosci, bo nie ustala sie interview na zasadzie "kto pierwszy mial dokumenty w immigration ten pierwszy ma interview' - kazdy dokument czeka na swoja kolejke (w innym przypadku ktos sponsorowany przez np. brata/siostre bylby w ogole na poczatku kolejki, bo takie sponsorowania maja daty sprzed 11 lat).

W czerwcowym biuletynie kategoria twojego meza jest zamknieta - nie wiem skad wzielas date 15 grudnia 2004. Ta kategoria pozostanie zamknieta przynajmniej do pazdziernika. Z tego co powiedziano nam na spotkaniu to nawet w roku fiskalnym 2010 nie ma sie co spodziewac duzych ruchow w 3 kategorii - potrzebne sa numery wiz dla osob z Indii/Chin z kategorii 2, ktora to kategoria juz sie cofa. Moze to tylko takie gadanie, ale skoro mowil to przedstawiecie DOS to widocznie cos w tym jest. W tym roku fiskalnym przewiduje sie nawet, ze EB-1 byc moze bedzie unavailable dla Indii/Chin, bo jest tak wiele petycji zlozonych w tej kategorii (a EB2 dla tychze krajow cofnie sie do stycznia 2001). Wszystko dzieje sie po czesci dlatego, ze kategorie EB4 i EB5 zaczely wykorzystywac duzo wiecej wiz niz wczesniej. W kategorii EB3 nie wydaje sie juz wiecej green card - wszystkie numery zostaly wykorzystane. Do pazdziernika 2009 ta kategoria nie posunie sie. Pozniej - nikt nie wie dokladnie, ale nie kazano nam sie spodziewac cudow - m.in. na pytanie czy sa szanse na to, ze ktos bedacy w EB3 i majacy PD wrzesnien 2007, bedzie mial dostepny numer wizy - uslyszelismy odpowiedz, ze wszystko jest mozliwe, ale to, ze w FY2010 'chwyci' PD 2007 jest malo prawdopodobne. Co bedzie - zobaczymy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Urzedzie w Nowym Jorku powiedzieli męzowi ze w naszej kategorii F2a w maju były rozpatrywane petycje pazdziernik 2004 i zeby sledzic biuletyn .W czerwcowym biuletynie w kategorii 2a widnieje data 15 grudzien 2004.

Nie bede juz pisac bo moze o czyms nie wiem .Nie wiem juz kto kłamie adwokat? mąz? a moze jedno i drugie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Urzedzie w Nowym Jorku powiedzieli męzowi ze w naszej kategorii F2a w maju były rozpatrywane petycje pazdziernik 2004 i zeby sledzic biuletyn .W czerwcowym biuletynie w kategorii 2a widnieje data 15 grudzien 2004.

Nie bede juz pisac bo moze o czyms nie wiem .Nie wiem juz kto kłamie adwokat? mąz? a moze jedno i drugie?

Wy nie jestestescie w kategorii F2 family based - wy jestescie w kategorii EB3 employment based.

Gdybyscie byli w tej kategorii o ktorej Ty piszesz wtedy na Ciebie i na dzieci petycje by skladal maz - bylaby to petycja I-130. Czy Twoj maz skladal na was taka petycje? Watpie, bo z tego co pamietam to pisalas, ze maz byl sponsorowany w kategorii pracowniczej i podlegal pod 245(i) - kategria pracownicza to nie family based a employment based i patrzysz wtedy na tabelke, ktora jest pod tableka sponsorowania rodzinnego. I dlatego to wy - jako zona i dzieci - mieliscie skladane tylko i wylacznie I-824 na tzw. laczenie rodzin. A Twoj maz nigdy nie skladal na Was I-130. Na meza, juz wczesniej, jego pracodawca skladal I-140, co jednoznacznie wskazuje na sponsorowanie pracownicze. I dlatego wy jestescie w kategorii tzw. laczenia rodzin. To, ze Ty podlegasz pod laczenie rodzin, nie znaczy, ze jest to sponsorowanie rodzinne - to nadal jest sponsorowanie pracownicze, tyle, ze do sponsorowanej osoby (czyli do twojego meza) dolacza reszta rodziny. I dlatego wy nie mozecie szukac waszej daty w tablece Family Based, o tam sa tylko sprawy, gdzie byla skladana na kogos forma I-130. Jesli nie bylo skladanej I-130 => to w tej tabelce w ktorej ty szukasz daty Ciebie nie ma. Wszystkie sprawy z I-140 natomiast sa w tabelce Employment Based.

Twoj maz nie zlozyl na Ciebie I-130. Zlozyl forme imigracyjna I-824, ktora sluzy do powiadomienia us embassy, ze glowny beneficjent petycji imigracyjnej - czyli twoj maz - ma juz zrobiony adjustment (czyli zalegalizowal pobyt) i ta petycja sluzy do tego, zebys ty i dzieci dolaczyla do niego starajac sie o wize imigracyjna poza USA.

Dlatego tlumaczylam Ci, ze w NY nie maja nic wspolnego z wasza sprawa - i jak widac na dobra sprawe to nawet nie wiedzieli w jakiej jestescie kategorii...

Nie wiem kto klamal, ale wiem, ze ja mam racje - dlaczego mam racje to Ci pokazalam powyzej. Nie wiem - moze ktos wytlumaczy Ci w prostszych slowach roznice miedzy tym gdzie Ty teraz jestes a tym gdzie jestes wedlug adwokata.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...