Addre Napisano 21 Czerwca 2009 Zgłoś Napisano 21 Czerwca 2009 Witam. Interesuje mnie jak wygląda praca na SSN z adnotacją "Not valid for work". Słyszałem, że często pracodawcy starczy podanie samego numeru, ew. istnieje możliwość usunięcia wspominanej adnotacji za pomocą programu graficznego a pracodawca nie ma obowiązku weryfikowania autentyczności wszelkich dokumentów dostarczonych przez potencjalnego pracownika. Interesuję mnie głównie kwestia ewentualnej kontroli urzędu imigracyjnego oraz ewentualnych konsekwencji. Interesuję mnie również jak wygląda 'dostępność' takiej pracy. Pozdrawiam.
gal Napisano 21 Czerwca 2009 Zgłoś Napisano 21 Czerwca 2009 A jak myslisz co oznacza adnotacja not valid for work reszte sam sobie dopowiedz
sly6 Napisano 21 Czerwca 2009 Zgłoś Napisano 21 Czerwca 2009 To co slyszales jest poczesci prawda i NIE,poniewaz od pewnego czasu pracodawcy(narazie czesc) bojac sie zatrudniac takie osoby sprawdzaja dokumenty i weryfikuja je z baza danych numerow SSN i jak cos nie bedzie grac wtedy Cie nie zatrudnia lub tez zwolnia..Ostatnio w jednej firmie pozbyli sie takich ludzi w 1 dzien bo wyszlo z numerow ze te osoby nie powinny pracowac.A ze nadal sa tacy co zatrudniaja to juz inna sprawa,dla urzedu pracujesz nielegalnie . tutaj masz tekst o tej firme oraz dobrze przeczytaj tekst o pewnej dziewczyny ze jej numer byl ok a teraz: http://www.latimes.com/news/local/la-me-de...,0,783064.story
Addre Napisano 21 Czerwca 2009 Autor Zgłoś Napisano 21 Czerwca 2009 Orientuje się ktoś jak jest z popularnością programu E-Verify o którym wspomniał Sly6 oraz o ewentualnych korzyściach płynących z przystąpienia do takiego programu (co może dać podstawy do gdybania na temat jego przyszłości, mam na myśli głównie ew. wzrost jego popularności). Bardzo mnie ciekawi jak to jest z prawdopodobieństwem kontroli oraz możliwych jej konsekwencji dla osoby która pracuje na już wspomnianym SSN oraz płaci podatki a takich osób wcale mało nie jest.
sly6 Napisano 21 Czerwca 2009 Zgłoś Napisano 21 Czerwca 2009 Mozesz placic podatki ale i tak Cie deportuja jak Cie zlapia na nielegalnej pracy,nie wiem kto Ci i czego na opowiadal ale placenie podatkow Ciebie nie chroni przed deportacja i ponowym wjazdem do USA.. Nikt Ci nie powie na 100% jaki jest procent osob ktore moga wpasc bo jedni sa pare lat i pracuja a inni juz sa w Polsce bez prawa wjazdu ,Twoj wybor co zamierzasz zrobic ale pamietaj o tym ze USA to nie to samo co kiedys,po 1 co raz ciezej o prace nawet jak sie ma taki numer oraz to ze ludzie nie ktorzy beda sie bac Ciebie zatrudniac bo teraz ICE bierze na celownik pracodawcow .Beda tacy co zatrudnia Cie ale za jaka stawke?czy CI wogole ktos cos wyplaci?
Addre Napisano 21 Czerwca 2009 Autor Zgłoś Napisano 21 Czerwca 2009 Nigdzie nie napisałem, że uważam że płacenie podatków chroniło by mnie przed urzędem imigracyjnym. Wspomniałem o płaceniu podatków przede wszystkim ze względu na ewentualną przyszłą reformę imigracyjną. Wydaję mi się też (tylko wydaję), że urząd imigracyjny prędzej zainteresuję się osobą która nie płaci podatków niż tą która je płaci. Fajnie by było jakby ktoś kto żyje w Stanach nielegalnie wypowiedział się na temat realiów nielegalnego życia. Oczywiście z innych odpowiedzi będę również zadowolony i bardzo dziękuje za te które się już pojawiły.
sly6 Napisano 21 Czerwca 2009 Zgłoś Napisano 21 Czerwca 2009 Jeszcze reformy nie ma Ty juz o tym myslisz..a skad wiesz ze Cie Ona obejmie?nie wiem czy wiesz ale kiedys pisali o takim projekcie ze CI co przyjechli nie dawno nie mieli miec szans na zadna reforme ..Teraz sie mowi ze moze cos bedzie w 2011 roku a czy tak bedzie to zycie pokaze.. Jeszcze raz napisze bo chyba sie nie rozumiemy,,nawet dziecko ktore ma obywatelstwo nie chroni rodzicow przed deportacja,placenie podatkow tak samo ,wiec placisz podakti do urzedu a potem oplacany jest urzad imigracyjny,,jak tak by bylo to w 100% kazdy by placil podatki i nie bal by sie deportacji,urzedu.A ze placa ludzie podatki to raz ze nie ktorzy maja odliczenia-mysla ze kiedys bedzie reforma no i najwazniejsze ze sie boja o IRS a za nie placenie podatkow idzie sie siedziec . Twoje zycie,Twoj wybor ale pamietaj o tym ze w razie klopotow nawet adwokat Ci nie pomoze.. Mozesz oczywiscie czytac rozne wypowiedzi ale Ty sam odpowiadasz za swoje zycie i nikt Ci nie da pewnosc ze szybko Ci sie sen o Ameryce nie skonczy.
Addre Napisano 21 Czerwca 2009 Autor Zgłoś Napisano 21 Czerwca 2009 nie wiem czy wiesz ale kiedys pisali o takim projekcie ze CI co przyjechli nie dawno nie mieli miec szans na zadna reforme Mógłbym prosić o jakiś link na ten temat?
sly6 Napisano 21 Czerwca 2009 Zgłoś Napisano 21 Czerwca 2009 to bylo omawiane w 2006,jak widzisz do tej pory nic nie wyszlo z tego: http://forum.gazeta.pl/forum/w,436,3989895...eg_.html?wv.x=1 a teraz pokaz mi kogos kto powie co bedzie w przyszlej reformie-amnestii na 100% .
Addre Napisano 21 Czerwca 2009 Autor Zgłoś Napisano 21 Czerwca 2009 Czy to oznacza, że osoby przebywające w Stanach przez okres krótszy niż dwa lata będą miały możliwość starania się o Zieloną Kartę na takich samych zasadach jakie aktualnie obowiązują? Czy być może takie osoby były by traktowane na specjalnych zasadach starając się o Zieloną Kartę (o czym tekst nie wspomniał). Pytam ponieważ chcę mieć pewność. W razie normalnego traktowania w trakcie starania się o Zieloną Kartę i tak nie jest najgorzej, podczas pobytu można podszkolić język oraz wyrobić sobie kontakty. Nie należy również zapominać, ze gdyby reforma weszła w życie a my pozostawalibyśmy na terenie Stanów jest szansa na znalezienie pracodawcy który nas mógłby zasponsorować. Co do pewności to w razie czego pozostają inne możliwości zalegalizowania pobytu (niektóre łatwiejsze do zrealizowania na miejscu) bądź opuszczanie Stanów np. na rzecz UK lub Irlandii wraz z naszym podszkolonym angielskim.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.