hansbach Napisano 26 Października 2009 Zgłoś Napisano 26 Października 2009 Bardzo pokrętne myslenie. Ci źli Amerykanie Zgodnie z Konstytucją USA obywatelem Amerykańskim jest osoba urodzona na terenie USA. Rozumiem, że prawo to było tworzone w zupełnie innym kontekście historycznym i nie przewidywało sytuacji, w której podczas chwliowej wizyty w USA rodzi się dziecko, a matka zmuszona jest do wyjazdu z kraju. Gdyby tata nie był rezydentem, a dziecko urodziło się podczas pobytu turystycznego nie miałoby możliwości spędzić dzieciństwa w USA ponieważ jego rodzice nie mogliby w nim zamieszkać. De facto prawo do osiedlenia zyskałoby w momencie usamodzielnienia.
Jackie Napisano 27 Października 2009 Zgłoś Napisano 27 Października 2009 Mylisz się: prawo dokładnie przewiduje sytuację o której piszesz - sam fakt posiadania dziecka będącego obywatelem nie daje (i nie powinno dawać) żadnych przywilejów związanych z możliwością zamieszkania w USA, nietrudno sobie wyobrazić co by było gdyby... . Państwo daje nieletniemu obywatelowi prawo do mieszkania w USA, ale od zapewnienia możliwości są rodzice. BTW piszesz nie na temat - nijak się to ma do sytuacji w wątku. Dziecko o którym mowa ma zarówno prawo jak i możliwość zamieszkania w USA. Autora wątku zawaliła sprawę wyjeżdżając do Polski. Każdy stały bywalec tego forum wie, że otrzymanie wizy w tej sytuacji będzie niezwykle trudne. Serdecznie współczuję, ale płacze tu nie pomogą.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.