Skocz do zawartości

Laptop I Lotnisko


Noname

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

roznica miedzy chocby polskim i amerykanskim urzednikiem na granicy jest taka, ze zakladajac ze obaj maja takie same prawa to:

- amerykanski urzednik oceniajac czy Cie wpusci do USA nie bedzie w pierwszej kolejnosci grzebal Ci w laptopie

- polski zechce z pewnoscia skorzystac z nowo przyslugujacego mu prawa jesli nie spodoba mu sie Twoj wyraz twarzy

ja mam mieszane uczucia i to glownie wtedy, jak wlatuje do Polski, w koncu wracam do siebie, a urzednicy patrza czasem na ludzi jak patrzy sie na potencjalnych immigrantow w USA

nie trzeba wcale szukac daleko przykladow: http://technologie.gazeta.pl/technologie/1...owania_GPS.html

i moje pytanie brzmi w takim razie: czy tym sie powinna zajmowac drogowka? ciekawe czy laptopy tez beda sprawdzac jesli ktos bedzie mial ze soba w samochodzie ;) potem pewnie dojdzie oprogramowanie na iphone itp itd. i nie bedzie komu pilnowac porzadku na drogach :D

Napisano

Rademedes jesli tacy urzednicy sa ok,,ludzie w USA sa ok to dlaczego tyle sie slyszy ze adwokat kogos oszukal,,wyrolowal,,ktos kogos ,,Amerykanin--kanadyjczyk zrobi z Ciebie balona tak samo jak ktos inny ,,,tutaj nie widze zadnej roznicy pomiedzy narodowsciami

jesli jestes najedzony-masz spanie zapewnione i prace to nie widzisz pewnych spraw,,wystarczy ze kogos bedziesz prosic o pomoc,bedziesz mowic kim jestes i czego szukasz i sam zobaczysz jaki % osob Ci odpowie ....ja tak wlasnie mialem-mam a czy tak bedzie ciagle to czas pokaze bo duzo mam znajomych a takich od serca to juz inna historia

I tak miej wiecej to wyglada zycie

Napisano

ja raz wiozlem trzy i wszystkie w plecaku jako bagaz podreczny, troche grzebania sie bylo na lotnisku w europie jak musialem wszystkie trzy na tasme polozyc oddzielnie do przeswietlenia, ale nikt nic nie mowil

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...