lechkasprzak Napisano 26 Listopada 2009 Zgłoś Napisano 26 Listopada 2009 W 2002 r wylosowalem zieloną kartę. Formalności załatwiłem w 2003 i od tego momentu jeżdziłem co pół roku do USA w celu podtrzymania ważności karty. Jednak od 2005 po wyjeździe przez Kanadę do Polski ani razu nie b?lem w YSA. Względy rodzinne i brakujące parę lat do emerytury nie pozwoloły mi wyjechac. Teraz jestem na emeryturze - wcześniejszej chcę i mogę wyjechać. Zdaję sobie sprawę że karta według prawa jest nieważna, powiem że specjalnie wyjechalem przez Kanadę żeby ewentualnie wjechać do USA właśnie tamtędy, ale boję się że się nie uda i trafię do aresztu i będę deportowany. Najchętniej zrezygnowałbym z zielonej karty na rzecz zwykłej wizy ktorą mialem przez dwadzieścia pare lat przed kartą. Zastanawiam się tylko jak to zrobić , czy to można załatwić w ambasadzie w Polsce, lub w jakiś inny sposób. Proszę o podpowiedzi
sly6 Napisano 26 Listopada 2009 Zgłoś Napisano 26 Listopada 2009 po 1 nikt Cie nie zaaresztuje aby poda sprawe do sadu i wtedy jesli nie pokazesz ze jestes rezydentem to mozesz stracic staly pobyt i zielona karte mozesz postarac sie o wize turystyczna ale musisz najpierw takie cos wykonac w Polsce ,poczytasz o tym na tej stronie http://polish.poland.usembassy.gov/poland-...t_resident.html
mercer Napisano 27 Listopada 2009 Zgłoś Napisano 27 Listopada 2009 Zaryzykuj jak bardzo chcesz lub musisz leciec. Na lotnisku dobrze zebys mial jakies paiery o odbytej chorobie, albo ze nadal chorujesz i leczyles sie w kraju. Ale nie koniecznie muszą pytac o cokolwiek. 5 lat to dlugo i jedynym wytlumaczeniem moze byc choroba/leczenie lub studia.
lechkasprzak Napisano 27 Listopada 2009 Autor Zgłoś Napisano 27 Listopada 2009 Dziękuję za rady. Myślę, że w mojej sytuacji zrzeczenie się statusu rezydenta to najlepsze wyjście. Pozdrawiam
sly6 Napisano 27 Listopada 2009 Zgłoś Napisano 27 Listopada 2009 byly tutaj przypadki ze ktos zrzekl sie rezydetury i dostal potem wize turystyczna..tak wiec najpierw zloz odpowiedni papier a potem staraj sie o wize turystyczna mercer jesli takie tlumaczenie bylo by dobre to kto by sie staral o bialy paszport?,,prawie takie sprawy przechodzily by bez zadnych problemow a tak do konca nie jest...fakt moze tak sie zdarzyc ze komus uwierza ale nie ma tak ze na 100% i jest czlowiek bezpieczny
mirr Napisano 27 Listopada 2009 Zgłoś Napisano 27 Listopada 2009 A nie lepiej zaryzykowac, niz od razu sie zrzekac. Skoro opusciles USA przez Kanade np droga ladowa ta nikla jest szansa-w 2005 raczej nie skanowali paszportow jak to robia na lotnisku-zeby wiedzieli kiedy opusciles USA. Na lotnisku gosc z immigration zada standardowe pytanie kiedy opusciles terytoorium USA, jak dlugo byles poza granicami, itd... wystarczy sklamac, ze np 2 lub 3 miesiace. Facet nie bedzie mial mozliwosci sprawdzenia, bedzie zadawal ew dalsze pytania, gdzie opusciles wowczas mozna podac ze przez meksyk i raczej Cie wpusci, najwyzej dluzej potrzyma do wyjasnienia. Jedynym hakiem moze byc wowczas problem z podatkami, bo jezeli nie rozliczales sie z podatkow przez caly okres pobytu w w Polsce to sprawa sie komplikuje, i to bardzo. Jezeli bedziesz szedl w zaparte, ze popusciles USA przez Meksyk droga ladowa to masz duze szanse dalej cieszyc sie green card. Tak jak mowie jedynym problemem to deklaracje podatkowe. Jest jeszcze mozliwosc ubiegania sie o przywrocenie statusu stalego rezydenta dla osob ktore przedluzyly swoj pobyt poza granicami USA a majace green card.... tyle ze to troche trwa i wymaga sporo zachodu ale sie oplaca i jest ostatnia legalna szansa na zachowanie rezydentury. http://polish.poland.usembassy.gov/poland-..._residents.html
sly6 Napisano 29 Listopada 2009 Zgłoś Napisano 29 Listopada 2009 mirr no z i obywatelstwem tez mozna miec klopoty jak wyjdzie ile byl w USA,,juz taki ktos tak probowal to nie dosc ze nie dostal obywatelstwa to zabrali mu GC...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.