Skocz do zawartości

Green Card Wylosowana W 2002 R


Rekomendowane odpowiedzi

W 2002 r wylosowalem zieloną kartę. Formalności załatwiłem w 2003 i od tego momentu jeżdziłem co pół roku do USA w celu podtrzymania ważności karty. Jednak od 2005 po wyjeździe przez Kanadę do Polski ani razu nie b?lem w YSA. Względy rodzinne i brakujące parę lat do emerytury nie pozwoloły mi wyjechac. Teraz jestem na emeryturze - wcześniejszej chcę i mogę wyjechać. Zdaję sobie sprawę że karta według prawa jest nieważna, powiem że specjalnie wyjechalem przez Kanadę żeby ewentualnie wjechać do USA właśnie tamtędy, ale boję się że się nie uda i trafię do aresztu i będę deportowany. Najchętniej zrezygnowałbym z zielonej karty na rzecz zwykłej wizy ktorą mialem przez dwadzieścia pare lat przed kartą. Zastanawiam się tylko jak to zrobić , czy to można załatwić w ambasadzie w Polsce, lub w jakiś inny sposób. Proszę o podpowiedzi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po 1 nikt Cie nie zaaresztuje aby poda sprawe do sadu i wtedy jesli nie pokazesz ze jestes rezydentem to mozesz stracic staly pobyt i zielona karte

mozesz postarac sie o wize turystyczna ale musisz najpierw takie cos wykonac w Polsce ,poczytasz o tym na tej stronie

http://polish.poland.usembassy.gov/poland-...t_resident.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaryzykuj jak bardzo chcesz lub musisz leciec. Na lotnisku dobrze zebys mial jakies paiery o odbytej chorobie, albo ze nadal chorujesz i leczyles sie w kraju. Ale nie koniecznie muszą pytac o cokolwiek. 5 lat to dlugo i jedynym wytlumaczeniem moze byc choroba/leczenie lub studia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

byly tutaj przypadki ze ktos zrzekl sie rezydetury i dostal potem wize turystyczna..tak wiec najpierw zloz odpowiedni papier a potem staraj sie o wize turystyczna

mercer jesli takie tlumaczenie bylo by dobre to kto by sie staral o bialy paszport?,,prawie takie sprawy przechodzily by bez zadnych problemow a tak do konca nie jest...fakt moze tak sie zdarzyc ze komus uwierza ale nie ma tak ze na 100% i jest czlowiek bezpieczny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie lepiej zaryzykowac, niz od razu sie zrzekac. Skoro opusciles USA przez Kanade np droga ladowa ta nikla jest szansa-w 2005 raczej nie skanowali paszportow jak to robia na lotnisku-zeby wiedzieli kiedy opusciles USA. Na lotnisku gosc z immigration zada standardowe pytanie kiedy opusciles terytoorium USA, jak dlugo byles poza granicami, itd... wystarczy sklamac, ze np 2 lub 3 miesiace. Facet nie bedzie mial mozliwosci sprawdzenia, bedzie zadawal ew dalsze pytania, gdzie opusciles wowczas mozna podac ze przez meksyk i raczej Cie wpusci, najwyzej dluzej potrzyma do wyjasnienia. Jedynym hakiem moze byc wowczas problem z podatkami, bo jezeli nie rozliczales sie z podatkow przez caly okres pobytu w w Polsce to sprawa sie komplikuje, i to bardzo.

Jezeli bedziesz szedl w zaparte, ze popusciles USA przez Meksyk droga ladowa to masz duze szanse dalej cieszyc sie green card. Tak jak mowie jedynym problemem to deklaracje podatkowe.

Jest jeszcze mozliwosc ubiegania sie o przywrocenie statusu stalego rezydenta dla osob ktore przedluzyly swoj pobyt poza granicami USA a majace green card.... tyle ze to troche trwa i wymaga sporo zachodu ale sie oplaca i jest ostatnia legalna szansa na zachowanie rezydentury.

http://polish.poland.usembassy.gov/poland-..._residents.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...