Floryda , Orlando , Miami

[pauka]

Witam,

Troche poczytałem wątków i zakreśliłem już wstępny plan na objazdówkę po florydzie.

Chciałbym dodać jeszcze do planu 2-3 dni w miejscowości, gdzie są ładne plaże i można wynająć jakiś hotel w przystępnej cenie niedaleko od plaży.

Możecie coś polecić?

Na jakie ceny trzeba się nastawić?

Pozdrawiam

[wheelbuilder]

A możesz przedstawić ten plan objazdowy po Florydzie ?

Też planuję na przyszły rok Florydę i chętnie coś dopasuję od Ciebie

[pauka]

Skończę by to było bardziej czytelne i umieszczę tutaj. Pozdrawiam

[pauka]

Witam,

Nie znalazłem czasu wcześniej więc dzisiaj coś skrobne.

Mój plan był taki:

1. Orlando i parki.

Ja wybrałem Disney World ze względu na moją siostrzenicę (12 lat) oraz Wet'n Wild - chciałem Aquatice ale jakaś baba mi wcisnęła że to lepsze.

Na disney się zawiodłem, byłem w poniedziałek a była taka masa ludzi, że na atrakcję się czekało po 60-70 minut. Atrakcje bardzo przeciętne, może to i było fajne w latach 90, ale aktualnie bez rewelacji a kolejki dobijają. Może miałem pecha z tymi kolejkami. Szczerze to moim zdaniem szkoda tam iść, chyba że nam bardzo zależy by znajomym się pochwalić;P albo mamy dziecko do 8-9 roku życia.

Wet n Wild - w porządku, ale to stary aquapark. Fajnie się bawiłem, tanio kupiłem bilety ale takie parki to są wszędzie, więc chyba szkoda tego dnia, gdy mamy ograniczony czas.

Gdybym miał teraz wybierać, wziąłbym Bush Garden i pewnie Aquatice (ponoć najlepszy wodny) lub SeaWorld. Można kupić w pakiecie nieco taniej.

W Orlando byłem jeszcze zobaczyć CityWalk (obok Universal), gdzie można iść wieczorem i troche się rozerwać, lub zjeść, oraz Downtown które jest naprawdę ładne.

2. Dalej pojechałem na Cocoa na plażowanie. Ładne plaże, świetna pogoda. Z atrakcji tam to chyba tylko Ron Jon surf shop. Dla mnie bez reweli, wielki sklep który odwiedza ponoć w roku ponad 1mln osób. Ja wolę prawdziwe małe sklepy surferskie z odpowiednim klimatem:). Na Cocoa można uprawiać kitesurf, Surf, skijet i inne. Fajne miejsce na odpoczynek. Spałem w La Quinta i mogę śmiało polecić jeśli chodzi o standard i odległośc do plaży.

3. Hollywod - świetna plaża, knajpy przy plaży z muzyką na żywo, atmosfera miejsca. Polecam na relax i na wypady do Miami gdyż tam są noclegi w dobrych cenach.

Spałem na Arizona st w jakimś hotel & hostel. Dość tanio, standard ok, problemy z netem. Ale świetne położenie.

4. Miami

South Beach - warto

Ocean Driver - warto

Coral Gable - - university of miami - nie zdążyłem.

Coconut Grave – najstarsza dzielnica miasta, blisko coral gable - nie byłem.

Metromover – kolejka w Miami – warto się przejechać wewnętrzną oraz tą na południe. Całkiem fajne.

Kluby: Amnesia, Liv i był jeszcze jeden ale nazwy zapomniałem.

Downtown: http://miami.about.com/cs/tourism/a/aa051302.htm , na tej stronce możesz znaleźć trochę infa o Miami.

Little Havana

5. Everglades i Airboat- ponoć trzeba. Dla mnie spoko, ale bez rewelacji. Tych punktów gdzie można wykupić wycieczkę jest sporo i nie każdy dobry. Polecam śmiało gatorpark.com . Na stronie są kupony zniżkowe, można rano nawet buy 1 get 1 free. Do tego później robią naprawdę dobry pokaz z aligatorem, skunksami itp. Byłem pod wrażeniem wrestlingu z aligatorem. Po drodze w Tamiami zatrzymałem się przypadkiem w Palacio de los Jugos - polecam! Świente kubańskie żarcie, rewelacyjne owoce i dobre ceny.

6. Key West - Trzeba w dzień przejechać się tymi mostami i zobaczyć widoki. Rewelacja! ja zatrzymałem się najpierw w key largo na noc w gilberts resort czy coś takiego - odradzam. Nocleg ok, ale po prostu miejsce słabe, chyba że ktoś ma łódkę. nie ma plaży, nie można za bardzo się kąpać.

Byłem w John Pennekamp Coral Reef State Park, key Largo za poleceniem kogoś. To dla mnie standard w ameryce, zrobią bramę wjazdową, wyznaczą trochę terenu i każą płacić nie wiadomo za co. Jeśli nie jesteśmy zainteresowani wypożyczeniem kajaków albo snorkelingiem ( w dzień w którym byłem odwołali snorkeling) to nie wjeżdżać bo tam nic nie ma.

Key West - Tu byłem chwilę, ale miejsce jest niezłe. Takie bardzo turystyczne. Fajnie posiedzieć, wypić kawę, piwko, porozmawiać. Główną atrakcją tutaj są snorkeling, jetski i parasailing . My skorzystaliśmy z snorkelingu i muszę przyznać że podobało mi się. Najpierw był rejs katamaranem, póżniej oglądanie raf, zachód słońca na pełnym oceanie i darmowy alkohol więc się zrobiło dość wesoło na katamaranie w drodze powrotnej. Polecam tych chłopaków http://www.furycat.com/index.php świetna atmosfera i ogólnie pełne pro. Rum & Reggae!!

Nie starczyło mi czasu na:

Bahia Honda S.P

Dry Tortugas – 70 mil na zachód od key west. To wygląda obłędnie, ale dość drogie.

7. Z innych rzeczy które musiałem odrzucić ze względu na ograniczony czas to:

Kenedy space Center - ponoć naprawdę dobre

Lion Country Safari - nie ma drugiego takiego zoo

Daytona, Palm Beach

Parki przyrody w okolicach Orlando.

Ok, troche chaotycznie ale nie mam siły tego porządkować.

Mam nadzieję że się komuś przyda.

Pozdrawiam