aneczka_ Napisano 21 Stycznia 2010 Zgłoś Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2010 2 lata temu bylam w usa na wizie studenckiej. W tym roku chcialabym wybrac sie tam jeszcze raz. Planowalam jeszcze raz jechac na kurs jezykowy ale zdalam sobie sprawe ze to bez sensu jesli chce tylko odwiedzic znajomych i zastanawiam sie obecnie nad wiza turystyczna. Troche sie boje ze moglabym jej nie dostac. Problem w tym ze jade glownie odwiedzic mojego bylego chlopaka ktory byl moim współlokatorem jak bylam na florydzie, ale on teraz mieszka w la i ja sie wlasnie wybieram do la. Ogolnie wiele znajomych z florydy przenioslo sie po studiach do la i w sumie mam powod do odwiedzenia wielu znajomych wiec jak sie nie przyznam do tego ze to byl moj chlopak tylko powiem ze jade odwiedzic przyjaciol i moich bylych wspollokatorow to jest szansa ze mi uwierza? zapisalam sie tu w polsce do szkoly. Semestr zaczyna sie pod koniec lutego a ja bym chciala jakos w marcu juz wyjechac. jak myslicie, mam szanse dostac ta wize jesli mam tu szkole i jade odwiedzic przyjaciol? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bloosik Napisano 21 Stycznia 2010 Zgłoś Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2010 To znaczy rozmyśliłaś się co do kursów angielskiego a chcesz lecieć tylko odwiedzić przyjaciół, dobrze zrozumiałem..? Heh wiesz każdy Tobie może powiedzieć, że to jest loteria czy ktoś otrzyma wizę czy też nie.. bo to prawda Ale jeśli nigdy nie przekroczyłaś wyznaczonego pobytu tam, wróciłaś na czas i jeśli uczysz się tutaj to tym bardziej nie widzę niczego, na podstawie czego konsul mógłby odmówić Tobie. Ale to my sobie możemy tak gdybać.. Trzeba iść i się przekonać. A to, że Twój znajomy był Twoim chłopakiem, tego konsul nie sprawdzi raczej więc bez różnicy co powiesz, po prostu ja bym powiedział, że lecę czysto w celach turystycznych a także odwiedzić starych dobrych przyjaciół.. W każdym razie najlepiej mówić prawdę i nie kręcić, być z konsulem szczerym. Jeśli nikt nic nie zawinił, każdy ma prawo ubiegać się o wizę turystyczną i pozwiedzać USA A humor, widzimisię i decyzja konsula to inna sprawa.. P.S. Mogę zapytać, jak długo byłaś na tych kursach?? Czy po rezerwacji szkoły (zakładam, że elektronicznie to robiłaś), formularz I-20 przysłali Ci do domu - tutaj do Polski, na podstawie którego byłaś w ambasadzie po wizę F1.. ?? I jak tam wrażenia? Byłbym wdzięczny za wszelkie informacje ponieważ również wybieram się na takie kursy do USA minimum na miesiąc... pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
aneczka_ Napisano 21 Stycznia 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2010 Stwierdzilam ze szkoda mi pieniedzy na kurs. A wiadomo ze nie po to chce sie tam wybrac Najpierw musisz znalezc sobie szkole do ktorej chcesz jechac i program na ktory chcesz isc. Zapisujesz sie tam online, na strone internetowej szkoly. Albo piszesz maila do szkoly i prosisz o instrukcje jak sie zapisac. Oni tam najpierw prosza o ta aplikacje, dochody sponsora, i inne tam dokumenty. Jesli juz je wyslesz (mailem, faxem - ja uwazam ze fax najlepszy) jesli juz dostana od ciebie wszystko co chca to wysylaja ci numer konta gdzie oplacasz kurs a pozniej jeszcze opłacasz SEVIS. Jak wszystko jest opłacone to oni wysylaja ci poczta I-20 i jak juz to dostaniesz mozesz umawiac sie na wizyte w konsulacie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sly6 Napisano 21 Stycznia 2010 Zgłoś Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2010 aneczka problem jaki moze byc a wiele osob nie zdaje sobie sprawy to zapisalas sie do szkoly ,,nie bedziesz dlugo chodzic sie uczyc a juz lecisz na dluzsza podroz do usa,,teraz zobacz jak kto wyglada.co innego jakbys leciala na krotki okres czasu,na okres swiat lub tez na wakacje no i bylo by widac ze troche sie uczysz wiele osob tak robi ze sie zapisuje do szkoly..a potem wychodzi ze wychodza bez wizy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
aneczka_ Napisano 21 Stycznia 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2010 No wlasnie wiem ze tak moze byc ale to jest szkola zaoczna 2 weekendy w miesiacu poza tym zawsze moge powiedziec ze wroce na nastepny semestr albo poprostu zapytam sie w szkole czy mozna cos zrobic zeby zrobic sobie tzw. mala przerwe.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sly6 Napisano 22 Stycznia 2010 Zgłoś Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2010 oczywiscie ze tak mozesz powiedziec a co z tego wyjdzie to sama zobaczysz sami mozna na takie cos dostac wize a czasami wychodzi sie bez wizy poniewaz nie przekonalas Konsula ze wrocisz,ze jednak sie uczysz i ze to zapisane sie do szkoly nie jest dlatego aby dostac wize Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
czypar Napisano 28 Stycznia 2010 Zgłoś Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2010 ja bym powiedziala ze jade zobaczyc znajomych przyjaciol z ktorymi chcemy pozwiedzac i tyle pozniej juz w usa pokaz na lotnisku bilet poowrotny i jak nie zrobilas cos nielegalnego nie powinno byc problemow troche zle wyglada ze zapisujesz sie w lutym a wyjezdzasz w marcu, moze poczekaj do lata Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.