Pierwsza Podróż

[saj]

Witam serdecznie.

Małżonka w maju leci do Stanów na trzy tygodnie.

Leci Lufthansą z Krakowa do Newarku, przesiadka w Monachium.

W Niemczech ma 50 minut czasu na przesaidkę, nie wiem nigdy nie leciałem, ale wydaje mi się że to bardzo krótki okres czasu.

Jak to wygląda na lotnisku pośrednim, tam interesuje ją tylko "przesiadka" czy też "odprawia się do Stanów".

Możecie podpowiedzieć, jak wogóle tam się zachować na tym lotnisku, czego szukać ?

Jak to jest w przypadku gdy nie zdąży, bilet przepada, trzeba kupić nowy ?

Ja wiem że chaotycznie piszę, ale się denerwuje bardziej niż ona

Ktoś z Was może leciał przez Monachium, może podpowiedzieć jak to wygląda od strony organizacyjnej.

Dziękuję serdecznie za wszelkie uwagi i podpowiedzi.

Pozdrawiam

Art

[sly6]

saj wpisz w szukaj Monachium i Ci wyjda posty-tematy o tym lotnisku

jesli nigdzie nie bedziesz sie zatrzymywal to zdarzysz na samolot a do tego jak lecisz samolotem lufthansy-united cala podroz to Ci przebukuja bilet na nastepny samolot...dowiesz sie o tym dzwoniac na infolinie lufthansy,,poszukasz tego numeru na www

co do samej przesiadki to bierzesz w Monachium sam bagaz podreczny i idziesz do nastepnego samolotu

[mathew75]

Lotnisko w Monachium jest bardzo wygodne do przesiadek. Twoja żona odprawi się w Krakowie na całą podróż i dostanie dwie karty pokładowe (na lot z KRK do MUC i z MUC do EWR). Wyląduje w Monachium w terminalu 2 i z tego samego terminala odleci do Nowego Jorku. Będzie musiała tylko przejśc DO GATE-u z którego odlatuje jej samolot. Numer GATE-u będzie miała wpisany na drugiej karcie pokładowej. Jeśli nie - będzie musiała sprawdzic na którymś monitorze z odlotami (DEPARTURES) . 50 min. w Monachium to optymalny czas, choc czeka ją odprawa paszportowa i może ją czekac (znak dzisiejszych czasów) dodatkowe security check, choc tego drugiego pewny nie jestem.