sly6 Napisano 26 Marca 2010 Zgłoś Napisano 26 Marca 2010 cos o legalizacji pobytu : http://www.dziennik.com/articles/prawo-i-my/9575
Ellenai Napisano 28 Marca 2010 Zgłoś Napisano 28 Marca 2010 Odnoszac sie do twojej prosby o rade czy warto-stanowczo stwieradzam ze nie warto tak rozpoczynac zycia w usa,bo funkcjonowanie teraz "bez statusu"jest tutaj bardzo trudne.Legalizacja moze byc ale to strasznie trudny ,zmudny i niepewny proces i mozliwy z tego co wiem tylko przez malzenstwo z obywatelem usa.Sklada sie wtedy 601 waiver czyli cos jak prosba o zniesienie zakazu wjazdu i ubiegania sie o wize malzenska.Nasze waivers ida do Wiednia a tam jak ogolnie wiadomo ciezko jest z approval rate!:(Znam osoby ktore przeszly ten proces pozytywnie ale znam osoby ktore po trzy,cztery razy skladaly waiver i niestety zawsze byla odmowa......a do tego trwa to wszystko bardzo dlugo i niestety usa trzeba opuscic i czekac na decyzje z wiednia w swoim kraju.
majk Napisano 29 Marca 2010 Zgłoś Napisano 29 Marca 2010 Dam Ci najlepsza i darmowa porade wszechczasow.. Amerykanie bardzo cenia ludzi zachowujacych sie zgodnie z prawem. Jesli masz glowe na karku to wiesz co powinienes robic i jak sie zachowac. Kombinowanie to nie jest najlepszy pomysl. A takie wiadomosci to raczej slynne polonijne legendy . Jestem bardzo porzadnym czlowiekiem i staram sie zachowywac tak, zeby nie miec problemow w zyciu. Dla Ciebie pewnie jestem ciezkim frajerem. Tak sobie cenią ze legalizuja tych ktorzy: - pracuja nie bedac do tego uprawnionym - przedluzaja swoj pobyt w usa Prawo nie musi byc skomplikowane wystarczy ze bedzie egzekwowane. Co z tego ze nie mozna pracowac w usa nie bedac do tego uprawnionym, jak kilkanascie milionow pracuje i jeszcze co niektorzy placa od tego podatki. Z usa jak z microsoftem oficjalnie narzekanie ze tyle nieleglnych office-ow, tylko ze gdyby scigano piractwo naprawde, to mircosoft office nie bylby najpopularniejszym programem biurowym, microsoftowi by sie po prostu paradoksalnie nie oplacalo. Jaki problem skutecznie, przepraszam za brzydkie slowo, wylapywac na manhatanie nielagalnie pracujacych? Zaden tylko to sie nie oplaca. Jaki problem kategorycznie uniemozliwic legalizacje pobytu kazdemu kto przedluzyl legalny pobyt w usa? Czy ktos powiedzial zamykamy droge do zk do obywatelstwa komukolwiek kto zlamal przepisy imigracyjne? Lepiej jest przepytywac ludzi z tego ile maja zegrow, ile przebiegu ma samochod, jak czesto maz myje zeby itp niz kochacie sie w porzadku, chcecie wziac slub w porzadku nie jestes obywatelem usa jest maly problem ale nic strasznego wezcie slub ty wroc do siebie ( lub jedzcie oboje wziac slub poza usa) procedura jest krotka 2-3 miesiace i bedziesz mogl wjechac do usa z zk ale masz miec legalny pobyt w usa w kazdej chwili. Dolozyc pracodawcy taka kare ze absolutnie nie bedzie oplacalo mu sie zatrudniac nielegalych, tylko robic to konsekwentnie a nie raz na pol roku zrobic akcje pokazowa ktora dla kazdego jest kpina, bo kazdy srednio rozgarniety wie gdzie wiecej nielegalnych pracuje niz jest zatrzymywanych oficjalnie. Fakt jest coraz trudniej zalegalizowac pobyt, zostaje mnie drog ale ciagle mozna. I to nie sa zadne legendy ale tak sie dzieje. Niektorzy maja pecha i trafi im sie nalot i oni maja prawo czuc sie pokrzywdzeni bo oni sa tym ulamkiem procenta ktorzy mieli po prostu pecha.
gal Napisano 29 Marca 2010 Zgłoś Napisano 29 Marca 2010 I mowiac o nalotach ma ich byc coraz wiecej http://www.washingtonpost.com/wp-dyn/conte...0032604891.html i wcale nie mozna sie dziwic. http://www.examiner.com/x-10317-San-Diego-...flees-to-Mexico
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.