Skocz do zawartości

Rezydenci Chicago :)


lukaszekkk

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 22
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź
Napisano

A ja mam dwa zasadnicze pytania :) Czy istnieje jeszcze restauracja niejakiego pana Jordana (Michael Jordan - gwiazda koszykówki) ? Wiem, że swego czasu była w Chicago. Mam jeszcze jedno pytanie, czy/ a raczej gdzie w Chicago znajde kluby jak z filmu "W rytmie hip-hopu" ?

Napisano

Jak lubicie sie najesc sporo za stosunkowo niska cene ( ok 10-12 usd ) to proponuje restauracje :

New England

7015 West Irving Park

Chicago

Resturacja moze nie poraza jakoscia wnetrza itd ale ma swoj " specyficzny " klimat no i jedzenie i jego ilosc pierwsza klasa hehe ( dla osob jedzacych srednio sklanialbym sie aby posilek wziasc na dwie osoby ).

Jezeli natomiast lubicie troche pojesc mniej zdrowo to polecam jedne z najlepszych Hot Dog'ow w Chicago jesli nie najlepszych :

Super Dawg

6363 Milwaukee Avenue

Napisano

Mieszkam w Michigan, a do Chicago jezdze kiedy tylko pozwoli mi na to czas. Za kazdym razem kiedy musze wracac do MI, co raz ciezej jest mi sie z tym pogodzic :) Zakochalam sie ! :lol: To miasto jest magiczne i ma tyle do zaoferowania pod kazdym wzgledem. Roznica pomiedzy prowincja MI i downtown Chicago, poprostu mnie rozwala. Jak milo jest poogladac ludzi poubieranych schludnie i z klasa. Naprawde, zazdoszcze ludzia mieszkajacym w Chicago a w szczegolnosci downtown

co jest takiego ciekawego w ogladaniu schludnie ubranych snobow z klasa hahahahahah w downtown chicago ? buciki - lakierki , garniturki pod kancik i mysla ze sa nie wiadomo kim , chodza z zadartymi nosami bo pracuja dla amerynakich korporacji i musza byc politycznie poprawni we wszystkim co robia i co mowia . Mnie sie chce zygac na takie cos, ja wolalbym MI , i jakies przedmiescia z dala od tego korporacyjnego scamu , szorty i zolte klapki na nogach i dla mnie to tez jest schludne ubranie.

A tak z ciekawości zapytam tych którzy mieszkali i w Chicago i w Warszawie, które miasto bardziej wam sie podoba ?

Lukasz co ty z byka spadles , przeciez w wawie to nic nie ma , komu sie podoba wawa? chyba jedynie warszawiakom , nikomu poza tym , wawa to jest miescina a jej mieszkancy to jedni z najwiekszych dekli w Polsce .

Napisano

Nie miałem okazji mieszkać w Wawie. Jedynie bywałem przejezdnie. I tak zastanawia mnie porównanie tych dwóch miast. Warszawa - stolica Polski, największe miasto w Polsce a Chicago- źródła podają, że jest to drugie po Warszawie skupisko Polaków.

Ciekawi mnie porównanie tych dwóch miast.

Bigguy a Michigan to takie mazury w Polsce ?

Nie miałem okazji być w Michigan ale wszyscy mówią, że jest tam pięknie .

Napisano

Wawa to byla miescina 10-20 lat temu (jak wszystkie inne miasta po transformacji). Na dzien dzisiejszy dzieje sie tam bardzo, bardzo wiele, szczegolnie jak kogos interesuje kultura i sztuka. Ja jestem co roku w Wawie od ponad 10 lat (mieszkalem tez kiedys przez pewien okres) i widze jak to miasto sie pozytywnie zmienia. Oczywiscie Wawy do Chicago porownac sie nie da, ale to tez nie znaczy, ze plusy sa tylko po stronie tego drugiego. W Chicago bylem pare razy wiec mam bardzo powierzchowne odczucia - podoba mi sie architektura, ludzie (typowo serdeczne, amerykanskie mid-west'y) i pozytywna energia tego miasta.

A negatywny stereotyp warszawiakow tworzy sobie cala reszta zakompleksionej Polski na podstawie zachowania jakiegos malego procentu debili - ktorego ja osobiscie w miescie nie spotkalem, ale ktorych kazde wieksze miasto posiada. Zreszta obecnie przeciez juz nie tylko istnieje pojecie "warszawki", ale pojawily sie takze podobne okreslenia do ludzi z Krakowa, Wroclawia czy nawet Trojmiasta.

Napisano

gabriel ma racje ze teraz tzw warszawiakow juz nie ma a i wszedzie sa tzw dekle ,,czy to miasto duzee czy tez wioska jakas..

Co do porownania Chicago i Warszawy skupisko Polakow to bedzie wszedzie tak samo ,,np zobacz co sie dzieje w Londynie ile jest takich osob ktore nie zmieniaja sie po przyjedzie na tzw lepsze a nadal naduzywaja alkoholu-rozrabiaja ..Mozesz spotkac takie osoby co zyja na marginesie spolecznym i to w obu miastach ,mozesz byc w tak samym stopniu oszukany czy to przez Polakow zagranica czy tez w Polsce,tutaj nie ma zadnej roznicy ...I dlatego tez czasami mozna w nie zle klopoty wpasc zagranica jak sie zle popadnie ...

sa takie przypadki ze ktos sie mily dla rodziny-znajomnych ale dla obcych juz nie i niby nie mozna sie dziwic bo koszla bliska cialu ale juz oszukiwac ,kolowac kogos to cos nie gra,prawda?to samo masz w tzw 2 strone ze rodzine sie koluje ale dla obcych sie jest milym-uprzejmym i nikt by nie powiedzial ze taka osoba taka jest ...To jest taka realnosc zycia czy to zagranica czy tez w Polsce.

A ze Warszawa sie zmienia to widze to po kilku wizytach w roku ze cos sie dzieje ,to samo dotyczy innych rejonow Polski i teraz jedne szybciej sie rozwijaja a inne znow wolnej

Napisano
A ja mam dwa zasadnicze pytania :) Czy istnieje jeszcze restauracja niejakiego pana Jordana (Michael Jordan - gwiazda koszykówki) ? Wiem, że swego czasu była w Chicago. Mam jeszcze jedno pytanie, czy/ a raczej gdzie w Chicago znajde kluby jak z filmu "W rytmie hip-hopu" ?

Proszę o odpowiedź. :lol: Co do wątku z Wa-wą ... pfffff.... przecież każdy - nawet ja nie mieszkający w zadnym z tych miast wiem ze lepsze pod kazdym wzgledem jest Chicago ... :)

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...