Skocz do zawartości

Zielona Karta Po Paru Latach


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

witam mam pytanie .

dzisiaj zadzwonił do mnie facet i powiedział że moja wygrała zieloną karte i że składała wniosek w 1999 r. a w tym czasie byliśmy w usa na wizie emigracyjnej na poł roku i rzeczywiście złożyła ten wniosek.

i podal jej jakiś BENEFIT NUMBER OF CARD i powiedział że wyśle jej na maila jakieś aplikacje i będzie kosztować to 99 euro 98 centów .

czy to jest prawda czy kłamstwo?

Napisano

gdzie zlozyla wniosek,komu>jesli na loterie w tym czasie to juz dawno poszlo takie cos i nawet jesli cos by Wam przyszlo to jest to nie aktulane,takie sprawy zalatwia sie w przeciagu 1 roku i przychodzi list z USA z Kentycky a nie ze ktos telefonuje

nie zle sie zaczyna widac robi

juz mielismy tutaj podobny przypadek i ktos tez chcial kase wyciagnac z tego

mozesz sobie takie cos darowac i przekazac kase na kogos potrzebujacego lub tez samemu wydac na cos ;)

Napisano

jak sie podaje takie dane na tzw lewe strony lub tez komus cos sie wysyla to tak wychodzi

oni tych danych nie maja z kapelusza,ktos musial cos podac i juz i to wystarczy

bo strona od takich spraw loterii to jest taka i to jest rzadowa :

http://www.dvlottery.state.gov/

a podajac komus dane z karty to tak jakbys podal klucz do mieszkania i powiedzial komus ze Cie nie bedzie jakis czas i nikt nie bedzie sprawdzal mieszkania

tak wiec olej ta sprawe...jak mozesz to zmien numer telefonu

Napisano

tych stron jest setki aby cos wypelniac ;)

nawet jak byly listowne zgloszenia to na www pewnych mozna bylo podac swoje dane i juz,,tak wiec radze to olac

bo jesli Twoja mama cos by wygrala to juz w 2000 roku dostala by list z USA i to z centrum wizowego Kentucky a tak

dobrze ze nie podala Twoja mama numeru i niech nic nie podaje...moze innego Jelenia znajda ,co jest nie dobrze ze tak sie dzieje

zobacz strone ktora Ci podalem i tak ma,miala wygladac ta strona ,ona prawie sie nie zmienia od samego poczatku

Napisano
witam mam pytanie .

dzisiaj zadzwonił do mnie facet i powiedział że moja wygrała zieloną karte i że składała wniosek w 1999 r. a w tym czasie byliśmy w usa na wizie emigracyjnej na poł roku i rzeczywiście złożyła ten wniosek.

i podal jej jakiś BENEFIT NUMBER OF CARD i powiedział że wyśle jej na maila jakieś aplikacje i będzie kosztować to 99 euro 98 centów .

czy to jest prawda czy kłamstwo?

KLAMSTWO!

Napisano

np z Niemiec kiedys ktos madry wysylal koperty zblizone do tych z USA i wiele ludzi na to sie nabieralo ,,ale kasy nikt nie odzyskal..

fakt skonczylo sie z tym bo za glosno bylo w prasie i tv o tym ale ile osob oszukali to nikt nie wie

Napisano
np z Niemiec kiedys ktos madry wysylal koperty zblizone do tych z USA i wiele ludzi na to sie nabieralo ,,ale kasy nikt nie odzyskal..

fakt skonczylo sie z tym bo za glosno bylo w prasie i tv o tym ale ile osob oszukali to nikt nie wie

Czytalem w prasie amerykanskiej, ze wszelkie, takie i podobne szwindle naciagania ludzi na kase maja tendencje wzmagania w okresach zapasci ekonomicznej bo najwiecej ludzi wtedy jest ekonomicznie przygniatanych i szukaja nowego przez co wpadaja wlasnie w takie "obiecanki".

Jak odszukam to podesle link

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...