Skocz do zawartości

Sprawa Dotycząca Karalności


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 26
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź
Napisano

To nie Ambasada-Stany Zjednoczone cos beda szukac po archiwach ale ktos ,jakas osoba ...

I widze ze nadal sie nie rozumiemy,,to ze w Polsce nie figurujesz jako niekarany nie oznacza ze bedziesz taki w USA,,USA to inny kraj -inne przepisy i jak bedziesz sie starac o wize turystyczna-pracownicza,pobyt staly podlegasz pod prawo USA a nie Polskie...I teraz jak sklamiesz-oklamiesz Ambasade-urzad imigracyjny to beda podstawy aby odebrac Ci wize,GC czy tez obywatelstwo za klamstwa..

masz podany numer telefonu do dzialu imigracyjnego w Ambasadzie,zadaj Im pytanie takie i zobaczysz co Ci powiedza,juz tutaj ktos tak pisal ze poszedl po wize i Konsul powiedzial wprost ze dla Polski jestes czysty ale dla USA jestes osoba karana

a to ze nie jestes terrorysta i bedziesz ok w USA nie oznacza ze masz klamac i pisac nie prawde bo nawet jakbys placil podatki-byl porzadnym obywatelem USA to wpisane w drukach klamstwa sa podstawa aby odebrac Ci GC-obywatelstwo

innych opini tzn jakich>?

to Ty odpowiadasz za to co masz wpisane w papiery i nie bedzie ze ktos pisal na forum ze mam pisac nie prawde,ze jestem nie karany bo prawo mowi cos innego

oczywscie nie bede tych osob ocenial bo to Ich zycie i sprawy ale miej to na uwadze

Napisano
Nie kolego Miromat, żadne 10 lat według prawa polskiego po zakończeniu okresu zawieszenia czyli w moim przypadku 3 lat, muszę jeszcze czekać 6 miesięcy a sprawa zostanie zatarta automatycznie z mocy prawa, i będę figurował w Polsce jako niekarany.

Faktycznie, sprawdziłem, masz rację: zatarcie następuje 6 miesięcy po zakończeniu okresu zawieszenia.

Ambasada może pytać tylko w KRK. I tam dostanie odpowiedź zgodną z polskim prawem.

To nie Ambasada-Stany Zjednoczone cos beda szukac po archiwach ale ktos ,jakas osoba ..

Kowalski, żeby mógł szukać coś na Nowaka to musi mieć w tym interes prawny. Żeby mógł coś uzyskać to musi występować w imieniu ambasady, bo to ambasada ma interes prawny. A ambasada dostanie tylko tyle na ile pozwala nasze prawo.

Napisano

widze zle to wyrazilem

pewnie ze nikt nie bedzie pisac -szukac o kims czegos w aktach z Ambasady az tak ale wystarczy ze jakis kolega,znajomy lub tez ktos kto bedzie wiedzial duzo i bedzie znal prawo zrobi cos z tym ...i wtedy moze byc nie zaciekawie dla tego kogos

bo wyobrazmy sobie takie cos ze Ambasada -urzad nie moze nic wiec mozna bezkranie klamac,oszukiwac i pisac nie prawde

bo jak dojda>a no jakos dochodza i jesli Oni tego nie robia to ktos inny robi-jak rodzina-znajomi...fakt nie jest to takie proste i latwe i wielu osobom jakos sie udaje ale czy tak bedzie zawsze z tym to ???

raz byl przypadek kobiety co miala leciec do Kanady,cos miala dobrych pare lat i myslala ze Ambasada sie nie dowie no i sie okazalo ze sie dowiedziala a minelo oo wiele dluzej niz 5 lat..

Napisano

Piasek widze ze nadal sie nie rozumiemy,,nadal jestes dla USA OSOBA KARANA i nic tego nie zmieni,nawet i 1000 pism

jesli to zrozumiesz wtedy podejmiesz wlasciwa dla Siebie decyzje i jak cos nie tak pujdzie to przyjmiesz to do siebie ze chciales cos zrobic a nie udalo sie

Wiele wpadek w urzedzie imigracyjnym w Ambasadzie-na granicy jest dlatego ze ktos cos za duzo powiedzial,pochwalil sie lub tez ktos cos wiedzial i umiejetnie to wykorzystal przeciw komus a ze nadal ludzie uwazaja ze jak mam wymazany wyrok w Polsce to USA to nie dotyczy to nie ktorym sie udaje jak w tym teraz watku co teraz piszemy

a tak NIE MA,,wystarczy zadzwonic do Ambasady aby sie dowiedziec jak mowi prawo USA,wystarczy napisac do dobrego adwokata aby tez sie dowiedziec ale nie polskiego adwokata w Polsce chyba ze na sie na prawie imigracyjnym USA..

Dlatego masz pytania o to czykiedykolwiek byles karany ,czy cos miales nie tak z prawem i nawet pisza ze po wymazaniu wyroku masz im przyniesc akta sprawy

ps duzoo bylo w przeszlosci przypadkow jak ktos przy piwie ze duzo powiedzial i urzad zaczal zadawac pytania o rozne sprawy...lub tez Ambasada

nie na darmo uwaza sie ze zagranica sprzedza Cie za pol centa,pol eurocenta ...tacy sa Polacy i nie tylko ,,takie jest zycie

Napisano

a mam takie pytanko: zalozmy ze ktos idzie do pracy w usa gdzie robione jest background check przez fbi i jak wtedy to wyglada?? przeciez musza kontaktowac sie z odpowiednimi sluzbami w kraju pochodzenia danej osoby i wszystkie informacje beda mieli...nawet o najmniejszym naszym uzyskanym mandacie no nie? tak to wyglada czy sie myle? no i wtedy klamstwo nie za ciekawie bedzie wygladac w takim przypadku jak opisany powyzej

Napisano

montek to zbyt duzee uproszczenie i zbyt dalekie myslenie...

co nie oznacza ze pewnych osob nie ma w Ich bazie ale tutaj nalezalo by poszukac w artykulach,na stronach www np FBI kogo to moze dotyczyc

  • 4 tygodnie później...
Napisano

ciekawe czy juz byles u konsula? czy jeszcze nie? ale jesli nie to ja nie radze Ci nic mowic o tym ze jestes zakochany!!! :)

Ja tez mialam kiedys taka sprawe sercowa ....i niestety rozpadlo sie:( Dostawalam wizy kilkakrotnie zawsze wracalam w terminie ale za ktoryms razem cos sie konsulowi nie spodobalo i nie dal mi wizy mimo ze wlasnie powiedzialam mu o tej sprawie sercowej - to byla juz ostatnia deska ratunku - zawiodla.

Absolutnie przy pierwszym razie nie mowila bym o tym, lepsza jest wersja - jade do kolegi ze studiow.

Nie mow ze ona tu przylatuje a potem ty lecisz z nia bo dla konsula to bedzie jasne ze lchcesz leciec na stale, ze bedziesz kombinowal jak zostac w stanach itd

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...