Skocz do zawartości

Sprawa Dotycząca Karalności


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Podłączę się do wątku o uczciwości.

Dziś miałem rozmowę z konsulem w związku z wizą B-1. W formularzu wizowym napisałem, że byłem karany sądownie pomimo iż nie figuruje już w Krajowym Rejestrze. Konsul ze zrozumieniem się odniósł, powiedział, że jeśli sprawa dotyczy drobnego przestępstwa to mam szansę na wizę. Mam wstrzymane postępowanie do czasu dostarczenia wyroku sądu. Wyrok zapadł z 12 lat temu. Nie ma go w archiwum sądu. Jestem zły na siebie za nadgorliwość bo gdybym napisał nie karany- wiza była by w paszporcie.

  • Odpowiedzi 26
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź
Napisano
Natomiast KONSUL nie ma możliwości sprawdzenia czy ktoś był karany w POLSCE, powtarzam w POLSCE - 10, 5 czy 2 lata temu, ba nawet nie ma możliwości sprawdzenia czy ktoś na dzień dzisiejszy figuruje w KRK !!! Wiem ponieważ sama musiałam przynieść na rozmowę z konsulem świadectwo o nie karalności jeżeli mogli by sobie od tak sprawdzić to po co każą samemu przynieść ? Dlatego ponieważ sami nic nie mogą.

Ustawa z dnia 24 maja 2000 roku o Krajowym Rejestrze Karnym:

Art. 6. 1. Prawo do uzyskania informacji o osobach, których dane osobowe zgromadzone zostały w Rejestrze, przysługuje:

..........

11) władzom państw obcych, jeżeli wynika to z ratyfikowanej umowy międzynarodowej, a w przypadku braku takiej umowy, pod warunkiem wzajemności;

Nie wiem czy istnieje umowa pomiędzy Polską i USA lub zasada wzajemności. Ale nawet jeśli jest to ambasada dostanie informację z KRK zgodnie z polskim prawem tzn. jak ktos był karany, ale jest juz wykreślony z KRK to odpowiedź będzie, że nie karany.

Wniosek jest oczywisty - w DS-156 należy podawać informacje zgodnie z polskim prawem.

Napisano

Miromat i dobrze ze to przytoczyles ,bo taka jest z tym regulaminem i jesli beda chcieli sprawdzic to sprawdza

Barbara widze ze nie czytalas formularzy ds 156 a szkoda ,bo tam nie ma takiego czegos jak popelnienie przestepstwa w USA a np w Polsce,jesli to by bylo tylko w USA to wyraznie by to bylo napisane w formularzach

a ze ludzie klamia to wiele osob nie zna sie na prawie,bimba sobie z prawem oraz uwaza ze jak nie napisze to sie nigdy ktos o tym nie dowie, tylko ze wystarczy cos o tej osobie wiedziec i napisac tam gdzie trzeba ,jesli wiadomosci beda skladne i wiarygodne wtedy taka osoba moze miec nie wesolo,juz tutaj byl taki przypadek ze ktos polecial na work i travel a potem poszedl po wize turystyczna i nie dostal jej dlatego tylko ze napisalnie prawde o karalnosci jak lecial na work i travel

I teraz pokaz mi przepisach ,zadzwon nawet do Ambasady i zapytaj sie czy karalnosc odnosi sie tylko do USA czy tez nie?daj znac jak sie dowiesz bo stawiam ze odnosi sie nie tylko do USA a do Polski tez

I teraz niech kazdy podejmie w swoim sumieniu,w swoim zyciu decyzje czy takie cos mu sie oplaca bo jesli nie teraz takie cos wyjdzie to moze wyjsc za jakis

Namrod a chociaz zapoznales sie z takim czyms jak strona Ambasady USA:

http://polish.poland.usembassy.gov/visas/n...ments.html#inne

KTOS MOZE MI NIE WIERZYC Z TA KARALNOSCIA DO CZEGO SIE ODNOSI-CZY TO DO USA CZY TEZ POLSKI I JESLI MA JAKIES ALE NIECH PISZ DO AMBASADY,DZWON I POWIEDZA MU JAK SIE MAJA SPRAWY Z TA KARALNOSCIA

widac po tym poscie oraz innych ze wiedza na temat prawa jest mala wiec jak maja byc tzw wpadki lub tez tzw donosy jak ktos dobrze sie na tym nie zna?wiec i wykrywalnosc jest mala bo kontrola przez KRK tez moze byc mala a nawet moze nic z tego nie wyjsc

padlo pytanie dlaczego kaza przyniesc takie zaswiadczenie ?a bo wierza ludziom na slowo ,ufaja ze mowia prawde a jesli cos bylo to musza tez zobaczyc czy teraz osoba nie popelnila tego samego przestepstwa lub tez innego ..

  • 3 tygodnie później...
Napisano

Ku przestrodze

Poczytałem o uczciwości na forum- takim propagatorem jest koleżka sly6. Pomimo zaświadczenia z Krajowego rejestru o niekaralności napisałem we wniosku DS 160 że byłem karany( wszak podlegam pod prawo amerykańskie, he he). Konsul poprosił o dostarczenie odpisu wyroku( sprzed 12 lat). Po żmudnych 3 tygodniach, mecenasach, pismach, faxach, odwołaniach i innych nie znaleziono wyroku w archiwum ani śladu po nim. Dostarczyłem konsulowi zaświadczenie sędziego że nie ma możliwości odzyskania wyroku i ...NIE dostałem wizy.

Gdybym napisał NIE karany( zgodnie z polskim prawem) to miałbym wizę. Niestety uległem postawie normatywnej, uczciwości itd.

Koleżko sly6 daruj sobie postawę normatywna i zostawiaj na tym forum możliwości. wyboru bo uważam że moja historia to głównie twoja odpowiedzialność.

Pozdrawiam wszystkich starających się o nieimigracyjną.

Napisano

po 1 nikt sie nie musi stosowac do tego co piszemy i jak piszemy na forum,,jest wiele wypowiedzi na rozne tematy i bywa tak jak Twoja wypowiedz ze ktos ma komus za zle ze cos napisal,powiedzial..masz prawo do pisania zeby klamac ale mozesz komus zaszkodzic niz pomoc a wtedy taka osoba bedzie miec ale do Ciebie no ale Ciebie juz nie bedzie na forum a ze ktos dostanie za swoje to kogo to obchodzi-fakt kazdy podejmuje decyzje za siebie ale niech wie taka osoba czym sie takie cos moze skonczyc a nie ze nikt sie nie dowie,nie wyjdzie itd--

ja swoje akta z lat 70-tych bez zadnego problemu znalazlem i byly na miejscu..

teraz od Ciebie zalezy jak ta sprawe dalej poprowadzisz z aktami i co z tym zrobisz,idz do dobrego adwokata,napisz do MS oraz do swojego Posla-Senatora i moze cos Oni Ci pomaga ,pytaj sie wszedzie i szukaj wszedzie swoich akt .

jeszcze raz napisze ze wedle prawa amerykanskiego jest taka osoba karana i z tym nalezy sie liczyc a nie ze polskie prawo mowi cos innego takie cos chcialem i chce przekazac piszac o tym..a ze pisze do tego aby nie klamac to juz wiele dostalem w zyciu od osob ze cos ktos zrobil zle a ja musialem za to placic ,,tak jak TY ze nie dostales wizy za pisanie prawdy ale moze byc tak ze ta sprawe da sie uregolowac moze za jakis czas a moich spraw nie da sie uregolowac bo zmienic myslenie czlowieka jest trudniejsze niz znalesc papiery-przekonac urzednika

oczywiscie moge to pozostawic i robie aby osoba podejmowala decyzje za siebie --wolna wola czlowieka

kazdy jest dorosly

ps jesli bys doczytal strone Ambasady to bys wiedzial ze piszac o karalnosci musisz miec takie akta ze soba na rozmowie no ale mogles tego nie doczytac wiec skonczylo sie tak jak sie skonczylo

  • 3 tygodnie później...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...