Wiza Kategorii F3

[jackchan]

Bo skladana petycja I-130 wedruje do uscis a potem dokumenty do NVC i trzeba to tlumaczyc. Natomiast na samo interview nie trzeba.

Nad czym taka debata? Wszędzie gdzie ja zaglądałam było napisane żeby do zupełnych aktów czy to urodzenia czy o niekaralności itp było tłumaczenie opieczętowane przez tłumacza przysięgłego. Wchodziłam na strony ambasady, nvc, przejrzałam chyba wszystkie posty z całego forum i każdy w końcu przyznaje że takowe trzeba mieć. Poza tym nawet jeśli ma się jakieś wątpliwości to chyba lepiej zapłacić te 40zł za tłumacza i mieć pewność że żadne RFE przynajmniej w tej kwestii nam nie przyjdzie a co za tym idzie kolejne tygodnie czekania. Ja tydzień temu do NVC ( a tak właściwie do prawnika który mnie tam reprezentuje ) wyslałam wszystkie akty całej rodzinki wraz z tłumaczeniem przysięgłym. Pozdrawiam.

[paprak]

Tu nie chodzi o debate tylko kazdy wymienia sie wlasnymi doswiadczeniami. Zreszta NVC podaje ze trzeba miec dokumenty przetlumaczone ale nie musza byc tlumaczone przez tlumacza przysieglego:

Translation Requirements

All documents not in English, or in the official language of the country in which application for a visa is being made, must be accompanied by certified translations. The translation must include a statement signed by the translator that states that the:

* Translation is accurate, and

* Translator is competent to translate.

Nie ma mowy o tym, ze to ma byc "certified by public notary" a jedynie tlumacz musi zaswiadczyc, ze tlumaczenie jest dokladne i ze jest osoba kompetentna w dziedzinie tlumaczen.

[jackchan]

Jasne, masz rację ale jeśli ma się wątpliwości to lepiej już wysłać im te tłumaczenia przysięgłe żeby sobie zaoszczędzić stresu i ewentualnego dodatkowego czekania w razie otrzymania RFE. Wiadomo że wszystkie dokumenty później trafiają do właściwej ambasady w Polsce no i tam tłumaczenia przysięgłe jeśli się już znajdą to pewnie ich już nie trzeba będzie robić i zabierać ze sobą. Tak mi się przynajmniej wydaje. Poza tym prawnik który jest moim agentem w procesie imigracyjnym kazał mi przesłać dokumenty wraz z tłumaczeniami. Też jestem w kategorii F3. Pozdrawiam wszystkich.

[jackchan]

Jasne, masz rację ale jeśli ma się wątpliwości to lepiej już wysłać im te tłumaczenia przysięgłe żeby sobie zaoszczędzić stresu i ewentualnego dodatkowego czekania w razie otrzymania RFE. Wiadomo że wszystkie dokumenty później trafiają do właściwej ambasady w Polsce no i tam tłumaczenia przysięgłe jeśli się już znajdą to pewnie ich już nie trzeba będzie robić i zabierać ze sobą. Tak mi się przynajmniej wydaje. Poza tym prawnik który jest moim agentem w procesie imigracyjnym kazał mi przesłać dokumenty wraz z tłumaczeniami. Też jestem w kategorii F3. Pozdrawiam wszystkich.

Ja z kolei mam takie pytanie - NVC przesłało do prawnika DS 230 do wypełnienia. Odesłałam te druki i wszystkie niezbędne dokumenty. W Stanach tato załatwi też dokumenty związane z dochodami. Ja już zapłaciłam 400$ za siebie ale nie przyszły mi jeszcze faktury za męża i dzieci którzy są dopisani do petycji. Czy przyjdą teraz faktury na nich czy będę za nich płacić w Warszawie? I chciałabym wiedzieć ile czasu trzeba mniej więcej czekać od momentu kiedy NVC otrzyma wszystkie dokumenty i te dodatkowe opłaty do otrzymania zaproszenia na rozmowę do ambasady? Tak z waszego doświadczenia?

[donata771]

Witaj

Wiec z mojego doswiadczenia(kilka dni temu odeslalam ds230 do NVC)jestem sponsorowana wraz z 2 moich dzieci przez Mame obywatelke US.

Po zaplacie 70$ przyszlo zaplacic za wizy-bylam tylko ja i moje jedno dziecko,zaplacilismy za te wizy.

Myslalam,ze do zaplaty przyjdzie podczas interview lecz po okolo 2 tygodniach od zaplaceniu przyszedl mail,ze jest dostepna zaplata za moja druga pocieche.

Wiec bardzo mozliwe,ze przed interview jeszcze bedzie do zaplaty lecz gdyby co nie byloby problemu gdyz mozna uregulowac podczas rozmowy w ambasadzie.

Ile czasu sie czeka?

Wedlug greg1031-on czekal 3 miesiace.

Pozdrawiam

[jackchan]

Dzięki za odpowiedź. Tak właśnie myślałam bo siostrze ten prawnik powiedział że ok 4 miesiące się czeka a miesiąc już za nami. Tak jak pisłam za mnie przyszła faktura tyle że u nas była trochę skomplikowana sprawa. Ja byłam sponsorowana w kat.F1 a od 2 lat w F3. I NVC smoczynnie połączyło te okresy oczekiwania i zamiast za 7 lat ja już zaczęłam otrzymywać papiery ale początkowo na moje panieńskie nazwisko. Teraz już poprawili to i przyszły dokumenty na rodzinkę ale bez synka który się urodził w zeszłym roku i tak ciągle coś. Ale najważniejsze że coś się zaczyna dziać. POZDRAWIAM.

[donata771]

Moj syn takze urodzil sie po zlozonej petycji na mnie i corke.Dlatego tak wyszlo.

U Ciebie tez wszystko sie polaczy zanim bedzie zakonczenie sprawy.

Zycze powodzenia

[jackchan]

Dzięki, oby było już bezproblemowo. Dziś się dowiedziałam że za pozostałe osoby zapłacę w Warszawie. I tak sobie myślę że życie zaczyna się nam wywracać powoli do góry nogami. Odkąd pamiętam chciałam wyjechać do USA a kiedy marzenie zaczyna się spełniać ja zaczynam się bać jak my sobie tam poradzimy i czy to właściwa decyzja. Nie mówiąc już o teściach którzy nie chcą nawet o tym słyszeć