amelek09 Napisano 15 Września 2010 Zgłoś Napisano 15 Września 2010 Kochani, chcialabym sie dowiedziec jak to jest: bylam w usa pol roku do maja 2010. Jak na moje nieszczescie wybuch wulkach i nie moglam wyleciec. Na lotnisku emigration przedluzylo mi wize. Teraz mam szanse poleciec na niecale 3 tyg. Dostalam bilet w prezencie. Minie 5 miesiecy od ostatniego pobytu. Mam w stanach rodzine , u ktorej bylam juz 4 razy. Myslicie,ze wpuszcza mnie na teren usa? Czekam na odpowiedzi i z gory dzieki!
gal Napisano 15 Września 2010 Zgłoś Napisano 15 Września 2010 Kochani, chcialabym sie dowiedziec jak to jest: bylam w usa pol roku do maja 2010. Jak na moje nieszczescie wybuch wulkach i nie moglam wyleciec. Na lotnisku emigration przedluzylo mi wize.Teraz mam szanse poleciec na niecale 3 tyg. Dostalam bilet w prezencie. Minie 5 miesiecy od ostatniego pobytu. Mam w stanach rodzine , u ktorej bylam juz 4 razy. Myslicie,ze wpuszcza mnie na teren usa? Czekam na odpowiedzi i z gory dzieki! na to pytanie odpowiedzi nie ma tylko konkreta sytuacja na lotnisku moze byc in or out
dareknow0 Napisano 15 Września 2010 Zgłoś Napisano 15 Września 2010 na to pytanie odpowiedzi nie ma tylko konkreta sytuacja na lotnisku moze byc in or out Nic nie wiadomo.Jeśli poprzednie cztery wizyty też były półroczne i w krótkich odstępach czasu to różnie może być .Generalnie powinni wpuścić ale wszystko jest możliwe bo również mogą się przyczepić ,że dopiero byłaś i mogą mieć podejrzenie ,że przyjeżdżasz do USA pracować a nie na wycieczkę.
kara_kc Napisano 16 Września 2010 Zgłoś Napisano 16 Września 2010 moja ciocia podobnie leciala. w sensie byla na B1 przez pol roku i potem dosc szybko (nie pamietam miesiac, dwa) chciala wleciec na kolejne pol roku. ona akurat byla nieswiadoma ze tak nie mozna a leciala do corki opiekowac sie nowonarodzonym wnukiem. na lotnisku nie chcieli jej wpuscic dopiero ingerencja corki pomogla i ja wpuscili z zastrzezeniem ze nastepnym razem na te 6 miesiecy odczekac. jak widzisz nie da sie przewidziec czy na pewno Cie wpuszcza. jesli poprzedznio latales "terminowo" pewnie masz wieksze szanse.
amelek09 Napisano 16 Września 2010 Autor Zgłoś Napisano 16 Września 2010 Najpierw bylam 2 tygodnie, pozniej 4 miesiace, pozniej 5 miesiecy, pozniej 6 miesiecy-ale tu bylam z moja 5-o miesieczna corka, wiec nie moglam pracowac. Teraz chce ja na dwa tyg zostawic i pojechac poprostu na odpoczynek. Czlowiek ma czyste zamiary. Nie chce tu pracowac ani mieszkac, a obawiam sie wjazdu.
sly6 Napisano 16 Września 2010 Zgłoś Napisano 16 Września 2010 ale tu bylam z moja 5-o miesieczna corka, wiec nie moglam pracowac jak przekonasz urzednika ze tak bylo,bo nie zawsze tak jest to powinnas wleciec bez problemow na teren USA ale jesli bo samo ze bylas z dzieckiem moze byc malo przekonywujace bo moglas miec jakas nianie,jakas starsza osoba ktora zajmowala sie dzieckiem ... masz racje ze czlowiek ma czyste zamiary a mozesz miec klopoty bo poczytaj nawet teraz forum i sama zobaczysz jak nie ktorzy chca leciec do USA do pracy na czarno... a i malo kto trzyma kogos tak dlugo w USA i jeszcze go utrzymuje,,to prawie jak CUD ...ciekawy jestem gdzie takich osob mozna szukac i znalesc ? wiec wez to pod uwage przy rozmowie z urzednikiem
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.