taugusto Napisano 29 Października 2010 Zgłoś Napisano 29 Października 2010 UWAGA: Przepraszam za błędny tytuł posta Witam Forumowiczów, chciałbym dostać wizę turystyczną na 10 lat i zgodna z ponizszymi zalozeniami: 1. nie mam określonego terminu i miejsca wylotu (bedzie to wyjazd w celu przejechania Stanów motocyklem) np, sierpień 2011 lub sierpień 2012. 2. mam umowę o pracę na zastępstwo (moge ja zmienic na czas określony do czerwca 2011) 3. mam nowy paszport (marzec 2010) 4. bylem 2-krotnie w Kanadzie (raz na wize raz juz bez wizy) 5. Bywalem w wielu innych krajach ale z arabskich i perskich tylko w Egipcie Chciałbym teraz jesienią wyrobić wizę turystyczną na zaś na 10 lat, mając aktualną umowe o pracę. Czy jest to możliwe ot tak poprzez formularz 160 i zwykle umowienie sie na termin rozmowy ? Tzn. czy taka zaradnosc, by starac sie o wize bez podawania celu podrozy znacznie wczesniej niz planowany wyjazd jest doceniana, czy tez trzeba starac sie na ostatnia chwilę, bo tak sa przyzwyczjeni w ambasadzie/konsulacie ? Rozumiem ze przy takich warunkach wiza moze byc mi przyznana, jednak jest waznosc moze byc uznaniowa ? pozdrawiam, August
Joanna30 Napisano 29 Października 2010 Zgłoś Napisano 29 Października 2010 To, czy dostaniesz promesę wizową na 10 lat, czy na jakiś inny okres czasu, to decyduje konsul podczas/po rozmowie z Tobą. Wcale nie trzeba się starać na ostatnią chwilę. Zresztą kupowanie biletów na ostatnią chwilę to dość drogi interes. Powinieneś się starać wtedy, kiedy będziesz miał już jakiś plan, szkic podróży. Zresztą we wniosku o wizę musisz podać pewne informacje, o te informacje możesz też zostać zapytany na rozmowie (gdzie chcesz pojechać, na ile i kiedy), więc sam widzisz, że jakieś informacje musisz mieć. Samo opowiedzenie, że za rok albo za dwa chcesz sobie pojeździć po Stanach, jest trochę mało konkretne. Oczywiście możesz wypełnić wniosek już teraz i starać się o wizę już teraz. Ale nikt nie zna odpowiedzi na najczęściej zadawane pytanie: Czy dostanę wizę? Bo tego nie wie nikt. Odpowiedź uzyskasz wtedy, kiedy o tę wizę zaaplikujesz. Zalecam lekturę tego forum, po której można się przekonać, że są takie osoby, które na pierwszy rzut oka nie kwalifikują się na wizę (np. są bezrobotne), czyli tak naprawdę nic ich w kraju nie trzyma) i tę wizę dostają, a zdarzają się też osoby majętne, które wychodzą bez wizy. Generalnie chodzi o to, żeby udowodnić swój związek z krajem i przekonać konsula, że się do kraju wróci, ale na czym to konkretnie ma polegać, tego nie wie nikt.
taugusto Napisano 29 Października 2010 Autor Zgłoś Napisano 29 Października 2010 ...Zresztą we wniosku o wizę musisz podać pewne informacje, o te informacje możesz też zostać zapytany na rozmowie (gdzie chcesz pojechać, na ile i kiedy), więc sam widzisz, że jakieś informacje musisz mieć. Samo opowiedzenie, że za rok albo za dwa chcesz sobie pojeździć po Stanach, jest trochę mało konkretne. ... Dokładnie tak chce powiedziec Nie rozumiem dlaczego to mialoby byc przeszkoda, tzn. sam termin. Inne wzgledy oczywiscie rozumiem. Nie chce wyrabiac na ostatnia chwile, a jak mnie najdzie wczesniej na wyjazd itp?. pozdrawiam, August
Joanna30 Napisano 29 Października 2010 Zgłoś Napisano 29 Października 2010 Dla mnie to byłoby zbyt ogólne. Ludzie zwykle starają się o wizę, kiedy mają jakieś konkretniejsze plany. No, ale - jak już powiedziałam wcześniej - starać się możesz już teraz. No i nie rozumiem, co to wg Ciebie znaczy "na ostatnią chwilę"... Tydzień? Miesiąc? Pół roku? Bo nie wiem, czy bardziej skłaniasz się ku wyjazdowi w sierpniu przyszłego roku, czy w sierpniu 2012. Bo jeśli mówisz o 2011, to możesz się już starać teraz. No, ale powinieneś mieć jakiś plan tej wyprawy (co zamierzasz odwiedzić, jakie miasta...). Po prostu im więcej konkretów, tym mniej podejrzeń o to, że coś będziesz kombinował Ale to tylko moje podejście do sprawy.
taugusto Napisano 29 Października 2010 Autor Zgłoś Napisano 29 Października 2010 Uprzejmie dziekuję za podpowiedzi. Może inaczej sformułuje pytanie. Czy mając wizę turystyczną na 10 lat w każdej chwili można wylecieć do USA w celu turystycznym (oczywiscie na okreslonych przez USA warunkach dlugosci jednorazowego pobytu itp., itd), czy tylko i wyłącznie w terminie +/- podanym na rozmowie ? Dostaje się z rozmowy jakiś dokument zwrotny z planem podrózy oprócz ewentualnej wizy ?? Oczywiscie przed wylotem planuje miec papier na potwierdzenie wypozyczenia motocykla/auta, rezerwacje hotelu, ktory moge okazac strazy granicznej USA na lotnisku. Chodzi tylko o termin podany na rozmowie a informacje zwrotna z tej rozmowy. pozdrawiam, August
Joanna30 Napisano 29 Października 2010 Zgłoś Napisano 29 Października 2010 Nie ma żadnej informacji zwrotnej z Twojej rozmowy w konsulacie/ambasadzie. Czy takie info - znaczy to, które wpisałeś we wniosku - jest gdzieś odnotowywane w systemie, pewnie jest. Mówią, żeby przy pierwszym staraniu się o wizę (w przypadku dostania promesy na wiele lat i na wielokrotne przekraczanie granicy, bo można dostać na jeden wyjazd tylko), starać się wyjechać tak, jak się deklarowało przy aplikowaniu o wizę. Czy jeśli się zrobi inaczej, to czy są z tego jakieś konsekwencje, tego nikt nie wie. A jeśli się dostanie wieloletnią wizę na wielokrotne przekraczanie granicy, to można latać do Stanów kiedy się chce. Oczywiście z zachowaniem zdrowego rozsądku, bo to przecież wiza turystyczna A po wylądowaniu w Stanach nie mamy do czynienia ze strażą graniczną, tylko z urzędnikiem imigracyjnym, który wyda (bądź też nie) nam wizę na określony okres czasu. Maksymalnie jest to na pół roku. Ale nie jest zalecane pozostawać tak długo w USA, bo teoretycznie raczej nikogo nie stać na półroczny urlop i takie długie zwiedzanie.
sly6 Napisano 29 Października 2010 Zgłoś Napisano 29 Października 2010 na kazde tzw odstepstwo powinno sie miec pewne dobre i jasne wytlumaczenie i wtedy takie cos moze przejsc ze chciales leciec w 2011 roku a wyszlo 2012--wrazie jakby bylo pytanie na co nalezy zwrocic uwage to aby w miare zgadzal sie czas pobytu wpisany z czasem pobytu juz realnym,aby nie wyszlo ze chcesz jechac na 1 miesiac a jestes np 6 miesiecy bo tyle mi dali na granicy,,potem przy kolejnej wizie mozesz wyjsc juz bez wizy-bo piszesz jedno a robisz cos innego i faktycznie majac wize na 10 lat mozesz poleciec za 1-2 lata lub tez wcale pamietaj ze to jest tylko wiza na pojawienie sie na granicy a juz na granicy urzednik powie Ci ile masz byc,czy Cie wpuscic itd
taugusto Napisano 29 Października 2010 Autor Zgłoś Napisano 29 Października 2010 Jasne, pytanie jest bez drugiego dna, pobyt maksymalnie 1 miesiąc. Kwestia tylko że lubię formalności załatwić znacznie wcześniej, a zwykle pozniej zycie zmienia plany. Dzieki za podpowiedzi.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.