tinki Napisano 28 Grudnia 2010 Zgłoś Napisano 28 Grudnia 2010 Witam, dzisiaj zmarl moj Tata. Chcialam leciec na pogrzeb, ale jak zobaczylam ceny biletow, to wlos mi sie zjezyl na glowie. Moj maz powiedzial, ze istnieje cos takiego jak wlasnie "bereavement flight" i mozna wtedy kupic bilet nawet tanszy o polowe. Czy ktos o tym slyszal? Czy ktos z takiego lotu korzystal? Szukalam na stronach LOT-u, ale nic nie znalazlam o obnizkach, na anglojezycznych stronach cos tam znalazlam, ale znowu cena na innych liniach to 10% znizki a i tak dwa razy wiecej niz w locie. Bylabym wdzieczna za rady Pozdrawiam
sly6 Napisano 28 Grudnia 2010 Zgłoś Napisano 28 Grudnia 2010 na stronach delty takie cos znalazlem http://www.delta.com/planning_reservations...ement/index.jsp jakie linie lotnicze sprawdzalas oraz na jakich stronach.. http://www.icelandair.com/ moje kondolencje
sly6 Napisano 28 Grudnia 2010 Zgłoś Napisano 28 Grudnia 2010 co do biletow drogich to taki jest teraz okres czasu ze takie sa ceny,moze cos po 1 stycznia bedzie taniej..
FUGAZI Napisano 29 Grudnia 2010 Zgłoś Napisano 29 Grudnia 2010 Tu masz w Continentalu: http://www.continental.com/web/en-us/conte...on/default.aspx najwięcej do 20%. Te 50% to nieporozumienie, tyle zniżki można dostać ale od "najwyższej taryfy bezrestrykcyjnej", czyli którejś z tych kosmicznych taryf w których nikt nie kupuje biletów (te które w wyszukiwarkach są na samym dole strony). Taka cena nawet po tych 50% będzie wyższa od najniższej dostępnej w tym samym czasie. Większość firm które oferują compassionate fares dają 10-20% zniżki od najniższej dostępnej w danej chwili ceny. Ponieważ niestety teraz nawet najniższe ceny są dość wysokie to na wiele nie możesz liczyć. Dodatkowo przewoźnicy przy zakupie biletu w takich taryfie bereavement rządają przedstawienia dowodów, że taka zniżka jest rzeczywiście potrzebna. Plusem jest to, że bilety zakupione w takich taryfach najczęściej nie podlegają opłatom za zmianę lub zwrot biletu. W Twojej sytuacji rozejrzałbym się również za ofertami last minutes lub standby. Niestety żeby uzyskać którąkolwiek z tych zniżek najlepiej jest dzwonić do przewoźników, bo na stronach raczej tego nie znajdziesz.
grodek Napisano 29 Grudnia 2010 Zgłoś Napisano 29 Grudnia 2010 Przyjmij moje wyrazy współczucia. Na jaki termin i jakie destynacje Cię interesują? Może pomogę Ci coś znaleźć.
tinki Napisano 29 Grudnia 2010 Autor Zgłoś Napisano 29 Grudnia 2010 Dziekuje Wam wszystkim za kondolencje i rady..... Zdecydowalam jednak, ze nie polece na pogrzeb....decyzje taka podjela po rozmowie z mezem tutaj i po rozmowie z moimi doroslymi corkami, ktore sa w Polsce. Polece tak jak planowalam, w kwietniu przyszlego roku na dwa miesiace i wtedy odwiedze grob Taty. Kolejna trudna decyzja do podjecia. Nie bylam na to przygotowana ani finansowo ani psychicznie. Dla tych, ktorzy beda wieszac na mnie psy za taka decyzje, wyjasniam ze przy podjeciu decyzji wazne jest przeanalizowanie "za" i "przeciw". Tych "przeciw" bylo naprawde wiecej niz "za"..... Z Tata juz nie moge sie pozegnac, natomiast moj wylot do Polski w kwietniu da mi duzo szczescia i radosci a w szczegolnosci da mi wieksze mozliwosci poznania mojej nuczki, w ktorej jestem zakochana bez pamieci... Dziekuje jeszcze raz wszystkim i pozdrawiam
sly6 Napisano 29 Grudnia 2010 Zgłoś Napisano 29 Grudnia 2010 nie TY pierwsza ani tez ostatnia masz taki dylemat,podjelas ta decyzje i jest to Twoja sprawa..sa osoby blisko-w tym samym miescie i niby zwiazane ze soba a nie ida na pogrzeby,wesela itd masz to szczescie ze ktos moze sie zajac pogrzebem,mozesz sie pomodlic,isc do kosciola,dac na msze sw...a jak przylecisz to pujdziesz na cmentarz
grodek Napisano 30 Grudnia 2010 Zgłoś Napisano 30 Grudnia 2010 Dziekuje Wam wszystkim za kondolencje i rady.....Zdecydowalam jednak, ze nie polece na pogrzeb....decyzje taka podjela po rozmowie z mezem tutaj i po rozmowie z moimi doroslymi corkami, ktore sa w Polsce. Polece tak jak planowalam, w kwietniu przyszlego roku na dwa miesiace i wtedy odwiedze grob Taty. Kolejna trudna decyzja do podjecia. Nie bylam na to przygotowana ani finansowo ani psychicznie. Dla tych, ktorzy beda wieszac na mnie psy za taka decyzje, wyjasniam ze przy podjeciu decyzji wazne jest przeanalizowanie "za" i "przeciw". Tych "przeciw" bylo naprawde wiecej niz "za"..... Z Tata juz nie moge sie pozegnac, natomiast moj wylot do Polski w kwietniu da mi duzo szczescia i radosci a w szczegolnosci da mi wieksze mozliwosci poznania mojej nuczki, w ktorej jestem zakochana bez pamieci... Dziekuje jeszcze raz wszystkim i pozdrawiam Nikt trzeźwo myślący nie będzie Cię oceniał. Trzymaj się. I oby nowy rok był szczęśliwszy niż końcówka tego...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.