Paweł Janda Napisano 29 Grudnia 2010 Zgłoś Napisano 29 Grudnia 2010 Witam wszystkich serdecznie, To mój pierwszy post na forum, więc z góry przepraszam jeżeli powielam istniejący wątek, bądź piszę w niewłaściwym dziale. W każdym razie wracają do tematu głównego. W przyszłym roku na jesień chciałbym udać się do USA na okres około dwóch tygodni. Byłby to wyjazd czysto turystyczny, nie planuję przedłużać pobytu, zostać nielegalnym imigrantem czy pracować na czarno. W związku z tym, że to mój "pierwszy raz" chciałbym zadać kilka pytań odnośnie procedury aplikowania o wizę oraz informacji jakich powinienem udzielić konsulowi oraz tych, które lepiej zachować dla siebie. Na początek w kilku podpunktach opiszę moją sytuację i przy każdym podpunkcie zanotuję uwagę lub pytanie skierowane do bardziej rozeznanych użytkowników. - od 2007 roku mieszkam za granicą (w Niderlandach), czy powinienem przygotować się na zalew pytań odnośnie moich związków z "nowym domem"? - prawdopodobnie w przyszłym roku zakończę studia, w czerwcu lub grudniu, wszystko zależy od mojej decyzji, ale chciałbym następnie rozpocząć następny kierunek, lepiej bym aplikował jako osoba, która jest teoretycznie wolna i od września zaczyna inne studia czy jako student, który w grudniu ma egzaminy końcowe? - nie mam stałej pracy, pracuję jak większość studentów na zachodzie przez biuro pośrednictwa pracy, czyli nie dysponuję żadną umową o zatrudnienie, w związku z tym lepiej w formularzu zaznaczyć, że podróż i pobyt będę finansował sam czy całą wycieczkę ufundują moi rodzice? - w USA mam szalenie daleką rodzinę, nie znam tych ludzi, nigdy ich na oczy nie widziałem, wiem jedynie, że daleki "wuj" mojego ojca wyjechał w 1945 roku i mieszkał w Chicago, gdzie posiadał jakiś zakład, ów "wuj" po raz ostatni w Polsce był na koniec lat 80-tych i nie wiem nawet czy jeszcze żyje, pytany o rodzinę za oceanem mam konsulowi o tym człowieku odpowiedzieć czy mogę te informacje spokojnie przemilczeć? - w Niderlandach mam kilku amerykańskich znajomych, pytany o związki z USA powinienem odpowiedzieć konsulowi o owych znajomych czy to informacja nieistotna? - jednym z celów, dla których chciałbym pojechać do USA jest "wybadanie gruntu", na nowym kierunku studiów w trakcie drugiego oraz czwartego roku przewidziano dwa okresy na staż (11 i 20 tygodni), prawdopodobnie chciałbym te dwa osobne staże zaliczyć w USA, zapytany o motyw wyjazdu do USA powinienem o tym powiedzieć? - i na koniec, jak wcześnie powinienem aplikować, wybieram się na przełomie października i listopada, obecnie dysponuję środkami ledwie na podróż (fundusze będę prawdopodobnie zbierał aż do września), lepiej więc bym aplikował już teraz czy dopiero kiedy będę dysponował wszystkimi środkami? Będę wdzięczny za każdą odpowiedź lub wskazówkę. Pozdrawiam!
sly6 Napisano 29 Grudnia 2010 Zgłoś Napisano 29 Grudnia 2010 a aplikowac bedziesz w Holandii czy tez w Polsce? kolejna sprawa to musisz pokazac zwiazki z Holandia,Polska a nie z USA-ze masz znajomych.. kazde biuro podpisuje umowe o prace i chyba taka masz ,rozliczaja Cie z podatkow?masz na to kwity? co do szkol-stazu to zalezy jak to powiesz,jak sie przedstawisz i na kogo trafisz,jak nie odwiedzisz tego wujka to po co mowic o tym?
Paweł Janda Napisano 29 Grudnia 2010 Autor Zgłoś Napisano 29 Grudnia 2010 Aplikować mam zamiar w Niderlandach, aplikacja w Polsce to dodatkowe koszty (podróż, pobyt). Oczywiście, zdaję sobie sprawę, że zapytany mam udowodnić związki z krajem, w którym mieszkam bądź z krajem, z którego pochodzę, natomiast słyszałem od paru osób, że na rozmowie z urzędnikiem może paść pytanie o ew. związki z USA (rodzina, znajomi, partnerka). W kontekście zaś zaświadczenia o zatrudnieniu, mogę przedstawić co najwyżej roczne zeznanie podatkowe za rok 2010, jednak nie będą to oszałamiające kwoty, wiadomo, że jako student jestem w stanie pracować ledwie parę godzin w tygodniu i nie zawsze jest praca, w związku z tym sfinansowanie podróży to będą w dużej części oszczędności z finansowania studiów czy pomoc od rodziców. Kiedyś rozmawiałem na ten temat z polskim studentem bodajże z Wrocławia, który twierdził, że zaznaczył w formularzu, że wyjazd finansują rodzice i nikt więcej go o finanse nie pytał a całe to zamieszanie z zaświadczeniami i umowami to relikt lat 90-tych... Ale wolę się upewnić, która opcja jest lepsza w moim wypadku.
sly6 Napisano 29 Grudnia 2010 Zgłoś Napisano 29 Grudnia 2010 moze pasc pytanie o zwiazki jako kto nazwales jak napiszesz ze lecisz do przyjaciela-znajomego-rodzine,jak lecisz aby turystycznie to nigdy nie slyszalem o takim czyms ... chyba ze bedzie cos w komputerze ze ktos z Twoich bliskich ma wize lub tez siedzi w USA nielegalnie.. co do tego studenta to racja ,mozna tak wpisac ale Ty sie starasz o wize zagranica wiec Konsul moze zadac pytanie o finansowanie,jak pracujesz to pokaz te podatki ..
Paweł Janda Napisano 29 Grudnia 2010 Autor Zgłoś Napisano 29 Grudnia 2010 Z tym że moi rodzice też mieszkają w Niderlandach, mieszkamy razem, ojciec tu prowadzi własną firmę, więc to chyba logiczne, że mogą udzielić mi wsparcia? Ale sprawozdanie roczne na wszelki wielki przygotuję. BTW, mam jeszcze jedno pytanie, wiza w przypadku jeżeli nie mam w USA krewnych jest wydawana na ogół na rok, prawda?
sly6 Napisano 29 Grudnia 2010 Zgłoś Napisano 29 Grudnia 2010 jestem ciekawy skad masz takie fajne informacje o wizie? mozesz miec duza rodzine w USA a nie dostac wizy lub tez dostac wazna na wjazd na okres 1 roku,2 lata lub tez max 10 lat i podobnie jest jak jedziesz turystycznie,,nie ma tak ze jak nie masz rodziny to wizy sa na okres 1 roku..i nigdy tak nie bylo. mowisz ze cos jest logiczne,,nie ma takie czegos ...ja do tej pory takiego czegos nie poznalem,nie doznalem,..moze sie okazac tak ze majac rodzine nie masz zadnego wsparcia wiec wez takie cos pod uwage idac i odpowiadajac na rozmowie..
Paweł Janda Napisano 29 Grudnia 2010 Autor Zgłoś Napisano 29 Grudnia 2010 Wiadomo, urzędnicy na całym świecie mają skłonność do zadawania nieoczekiwanych pytań, aczkolwiek to "logiczne" to już tutejszy, niderlandzki, zwyczaj, dla ludzi tutaj mieszkających w wielu kwestiach logicznym jest, że student bez wysokich czy nawet regularnych zarobków otrzymuje pomoc od rodziców. A co do informacji o wizach, w sieci pełno jest "specjalistów", którzy dzielą się swoimi mądrościami, właśnie dlatego zarejestrowałem się na tym forum by zweryfikować to i owo.
sly6 Napisano 29 Grudnia 2010 Zgłoś Napisano 29 Grudnia 2010 zweryfikowac czemu nie po to sa fora aby sie pytac i czytac rozne wiadomosci
Paweł Janda Napisano 29 Grudnia 2010 Autor Zgłoś Napisano 29 Grudnia 2010 Wiadomo, z czasem będę interesował się co raz więcej i pytań też będzie przybywać. A na razie kolejne pytanie, czy w sieci jest dostępny przykład formularza wizowego? Tj. chciałbym się dowiedzieć jakich informacji dokładnie w takim formularzu należy udzielić.
sly6 Napisano 29 Grudnia 2010 Zgłoś Napisano 29 Grudnia 2010 ds 160,,masz tam tez zrobione strony z takim formularzem juz po wypelnieniu przez pewnego chlopaka http://www.usa.info.pl/board/index.php?showtopic=16284
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.