c4r0 Napisano 12 Stycznia 2011 Zgłoś Napisano 12 Stycznia 2011 Witam Mieszkam obecnie w USA (wiza J-1) i chcę zaprosić rodziców i brata na dwutygodniowe wakacje. Pytanie jest proste, aczkolwiek jednoznacznej odpowiedzi pewnie nie ma Czy na rozmowę z konsulem powinni oni iść razem (trzy osoby do jednego okienka - o ile w ogóle tak się da) i powiedzieć grzecznie, że chcą razem mnie odwiedzić? Czy lepiej żeby "udawali", że są trzema osobami niezależnie starającymi się o wizy turystyczne? Czy powinienem na tą okoliczność wystosować jakieś listowne zaproszenia? Pytanie bardziej techniczne: jeśli dwie spokrewnione osoby mają tego samego dnia rozmowy z dwoma różnymi konsulami, to czy ten konsul z którym rozmowa będzie powiedzmy pół godziny później będzie już wiedział, że ten drugi członek rodziny ma wizę (czy będzie to już w ich bazie danych)?
sly6 Napisano 12 Stycznia 2011 Zgłoś Napisano 12 Stycznia 2011 takie krecenie moze sie zle skonczyc .bo jesli wszystko gra a jestes legalnie to po co takie cos robic? mozna podejsc i tak tez robia osoby ze razem podchodza na rozmowe ..maja miec aby oddzielne wplaty .. no ale to wszystko ladnie jest opisane.. z tego co pamietam to Konsul cos tam wklepal w komputer jaka byla decyzja
mathew75 Napisano 12 Stycznia 2011 Zgłoś Napisano 12 Stycznia 2011 Moi znajomi podeszli razem, rodzinnie, w trzy osoby: pani około 50 lat, jej córka około 30 lat i wnuczka około 8-10 lat. Wybierali się do siostry tej pani, która jest w usa na GC a jej mąż ma już obywatelstwo. Było to jakieś trzy-cztery lata temu. Promesy dostali wszyscy na 10 lat. Nie kombinujcie lepiej
c4r0 Napisano 13 Stycznia 2011 Autor Zgłoś Napisano 13 Stycznia 2011 Ja nie mówię, żeby coś kombinować, tylko pytam czy przyznawać się od razu do wspólnego wyjazdu czy nie koniecznie się tym chwalić No ale OK, skoro tak piszecie, to powiem im żeby szli do jednego okienka razem
sly6 Napisano 13 Stycznia 2011 Zgłoś Napisano 13 Stycznia 2011 no dobra ale co to jest dla Ciebie zeby isc nie razem?ze co komus dadza a komus nie lub tez wszystkim powiedz nie?
c4r0 Napisano 14 Stycznia 2011 Autor Zgłoś Napisano 14 Stycznia 2011 No nic, tak tylko pytam. Pomyślałem po prostu, że próba ściągnięcia całej rodziny na raz przez kogoś, kto mieszka w USA może wydać się podejrzane.
sly6 Napisano 14 Stycznia 2011 Zgłoś Napisano 14 Stycznia 2011 mozesz sie pytac i masz do tego prawo .. podejrzane ?to zalezy na kogo sie popadnie ale tak samo bedzie podejrzane jak beda isc z dnia na dzien lub tez isc oddzielnie .. To czy cos bedzie podejrzanie to zalezy jak podejda do rozmowy i jak sie przedstawia i tutaj radze pomyslec,pogadac .. jak narazie jest tak ze takie osoby maja takie same szanse na wize jak ktos kto idzie oddzielnie .Nawet byla tutaj dziewczyna ze zaprosila na slub swoj wiecej osob niz Ty i przeszlo
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.