katlia Napisano 2 Czerwca 2011 Zgłoś Napisano 2 Czerwca 2011 Ze nauczyciele maja duzo urlopu to oczywiste. Nie wiedzialam ze w US Army tyle maja; good for them - popieram bo im sie nalezy. Ale pytanie padlo do Jim Bean: w jakiej FIRMIE ma sie 30 dni urlopu? Bo ja nidgy nie slyszalam o normalnej for-profit firmie gdzie ma sie tyle platnych vacation days. A zyje tu od lat 70tych, wiec troche zobaczylam, troche przezylam w tym kraju Jim Bean?
c4r0 Napisano 2 Czerwca 2011 Zgłoś Napisano 2 Czerwca 2011 Jim BeanJim BeaMMMMMMMMM, a nie Bean! To taka whiskey
katlia Napisano 2 Czerwca 2011 Zgłoś Napisano 2 Czerwca 2011 Jim BeaMMMMMMMMM, a nie Bean! To taka whiskey Lol, no faktycznie. Ale to chyba komplement, nie?
michaelz Napisano 2 Czerwca 2011 Zgłoś Napisano 2 Czerwca 2011 Trochę tu już odbiegacie od temat bo miało być o tym czy warto uciekać a nie dokładnie ile kto ma wolnego.
Jim Beam Napisano 2 Czerwca 2011 Zgłoś Napisano 2 Czerwca 2011 Ale pytanie padlo do Jim Bean: w jakiej FIRMIE ma sie 30 dni urlopu? Bo ja nidgy nie slyszalam o normalnej for-profit firmie gdzie ma sie tyle platnych vacation days. A zyje tu od lat 70tych, wiec troche zobaczylam, troche przezylam w tym kraju Zapewniam cie, ze sa takie firmy. Wszystko zalezy ile jestes warta dla pracodawcy. Konkrety? I co, rzucisz wszystko i zaczniesz u nich pracowac? Jim Bean? To jaki mam nick juz chyba zostalo wyjasnione.
katlia Napisano 2 Czerwca 2011 Zgłoś Napisano 2 Czerwca 2011 Zapewniam cie, ze sa takie firmy. Konkrety? Tak, prosze o dane ktore konkretnie pokaza firme(firmy) oferujace 30 dni urlopu.
katlia Napisano 2 Czerwca 2011 Zgłoś Napisano 2 Czerwca 2011 Trochę tu już odbiegacie od temat bo miało być o tym czy warto uciekać a nie dokładnie ile kto ma wolnego. Nie wiem czy odbiegamy od tematu. Dla wielu ludzi, w tym Polakow, kultura pracy w USA jest troche przerazajaca. Znam fachowcow ktorzy wrocili do Europy bo mieli dosyc pracy po 50 godzin tygodniowo 49 tygodni na rok. A te marne 2-3 tygodni urlopu to jeszcze pol biedy. W wielu firmach nieobecnosc w biurze na wiecej niz kilka dni pod rzad jest zle widziana. Wyjedziesz na 3 tygodnie to moga sobie pomyslec, kurcze, jakos firma sie nie zawalila bez niej/niego. Moze w ogole jej/jego nie potrzeba? Zwlaszcza teraz, w okresie recesji, pracodawcy bardzo wykorzystuja ta obawe. Jim Beam twierdzi ze ja przesadzam; ja chce wiedziec gdzie on znalazl amerykanska firme ktora oferuje tyle samo co europejczycy maja. Bo wiem, ze coraz wiecej firm europejskich korzysta z tego ze sila robocza w USA jest tania, nie ma praw, i nie wie co zrobic z urlopami http://www.good.is/post/ikea-using-u-s-for...essly-american/ http://www.latimes.com/news/opinion/commen...0,3990894.story ciekawy cytat: These companies, not banks, primarily, but such gold-plated European manufacturers as BMW, Daimler, Volkswagen and Siemens, and retailers such as IKEA, increasingly come to America (the South particularly) because labor is cheap and workers have no rights. In their eyes, we're becoming the new China. Our labor costs may be a little higher, but we offer stronger intellectual property protections and far fewer strikes than our unruly Chinese comrades.
gal Napisano 3 Czerwca 2011 Zgłoś Napisano 3 Czerwca 2011 These companies, not banks, primarily, but such gold-plated European manufacturers as BMW, Daimler, Volkswagen and Siemens, and retailers such as IKEA, increasingly come to America (the South particularly) because labor is cheap and workers have no rights. In their eyes, we're becoming the new China. Our labor costs may be a little higher, but we offer stronger intellectual property protections and far fewer strikes than our unruly Chinese comrades. Totalna glupota i zwiazkowa politycznie poprawna papka od ktorej sie chce rzygac! Czytaj ja dalej i karm i oswiecaj reszte! Po pierwsze VW (dla przykladu) mial fabryke w USA juz wiele lat temu w PA od 1978 do 1988 tak sie chwalisz ze mieszkasz tu od lat siedemdziesiatych to powinnas to wiedziec. Po drugie zwiazki zawodowe i przepisy w EU sa tak zabojcze dla biznesow ze uciekaj (kiedys do Chin) JAKOSC made in china MA CZARNE OBLICZE! Obecne ceny paliw czyli przewozowe sa tak wysokie (plus oplaty celno-portowe) ze kazdemu producentowi gdy ma do czynienia z chlonnym i stalym rynkiem zbytu oplaca sie produkowac na miejscu plus JAKOSC JAK WYZEJ! Po trzecie budujac i otwierajac fabryke (biznes) w ubogich z wysokim bezrobociem miejscach w USA co w wiekszosci ma miejsce wlasnie na poludniu kraju daje zwolnienia podatkowe Trzeba byc kompletnym neptykiem ekonomicznym zeby tego nie wykorzystac i w twoim konkretnym wypadku NIE ROZUMIEC> Zaden biznes tej wielkosci nie bedzie sie pchal do EU bo tam ma zwiazane rece prawami socjalistycznymi. Gdzie aby ci troche umysl rozjasnic pracownik w fabryce VW pracuje 28 godzin na tydzien. Kto pytam KTO przy takiej konkurencji swiatoej moze sobie pozwolic na taki luksus! Toyota produkuje w USA juz wiele lat ale nie zjadaja jej przepisyzwiazkow zawodowych bo sa na dluzsza mete wykanczajace dla biznesu (przyklad chocby GM czy Ford). Imozna by mnozyc te przyklady ale w rozmowie z osoba logicznie myslaca a nie zwichrowanym lewakiem ktory nie mysli tylko papla co wyczyta w mm. I tu dopiero odbieglem od realnego tematu!!!
katlia Napisano 3 Czerwca 2011 Zgłoś Napisano 3 Czerwca 2011 trudno jest byciem gal. in total denial.
katlia Napisano 3 Czerwca 2011 Zgłoś Napisano 3 Czerwca 2011 Hmmmm. gal, czy przypadkiem nie masz PMS? Albo jakiejs psychozy? Bo jak ten polak-katolik ktory twierdzi ze wypadek w Smolensku to wina ruskow, jak antysemita ktory twierdzi ze wszystko co zle to zydzi, tak gal wierzy w spiski lewakow. To juz nudzi.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.