Skocz do zawartości

Czy Polskie Wyższe Wykształcenie Jest Uznawane Przez Pracodawców W Usa?


Lora_k

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Nie o to chodzi. Ja jeszcze nie skończyłem studiów i byłem tylko na stażu, ale widziałem od środka proces zatrudniania innych pracowników. Podejrzewam, że jeśli starałbym się o pracę to czy miałbym magistra czy inżyniera z Polskiej uczelni nie stanowiłoby żadnej różnicy. Natomiast wiem, że jak się zatrudnia kogoś po amerykańskim uniwersytecie to dyplom decyduje w pewnym stopniu o płacy - koleś z doktoratem dostałby więcej kasy niż koleś z magistrem na identycznym stanowisku (a raczej byłby w stanie więcej wynegocjować). Ale na tamtejszych uniwersytetach jest inaczej i dyplom stanowi jednak trochę większe świadectwo wiedzy niż u nas (u nas nie stanowi żadnego...).

  • Odpowiedzi 25
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź
Napisano

Hmm :unsure:

Ja chcialbym tutaj skonczyc dwuletnie uzupelniajace magisterskie studia finanse i rachunkowosc po angielsku lub ewentualnie po polsku. Moze jakies doswiadczenie zdobede przez te dwa lata, a jesli sie nie uda, to bede probowal cos z kuzynka zalatwiac, bo pracuje w duzej korporacji po rachunkowosci i biznesie. Moze udaloby sie na wakacje jakies praktyki zalatwic. Zobaczymy....

Napisano

A ty w jakim zawodzie pracujesz/pracowalas , jeslli mozna wiedziec ?;)

Zawod zwiazany z resocjalizacja/zdrowiem psychicznym pacjenta.

W moim przypadku nie patrzyli ani na dyplom ani na mnie (tzn. ani na moje doswiadczenie ani to , co soba "reprezentuje"). Czyli jestem "lepszy" bo u mnie w ogole na nic nie patrzyli :)

:)

Napisano

Hmm :unsure:

Ja chcialbym tutaj skonczyc dwuletnie uzupelniajace magisterskie studia finanse i rachunkowosc po angielsku lub ewentualnie po polsku. Moze jakies doswiadczenie zdobede przez te dwa lata, a jesli sie nie uda, to bede probowal cos z kuzynka zalatwiac, bo pracuje w duzej korporacji po rachunkowosci i biznesie. Moze udaloby sie na wakacje jakies praktyki zalatwic. Zobaczymy....

Powodzenia:)

  • 2 tygodnie później...
Napisano

Hmm ciekawy temat poruszyliscie i niestety tak jak powiedzial makdonald tutaj lepiej ukrywac swoje wyksztalcenie bo zadnej pracy sie nie dostanie bo za wysokie kwalifikacje masz i bedziesz madrzejszy od swojego menadzera :)

Moja psiapsiola ma mgr Ekonomi, poszla na tutejszy uniwerek bo chciala sobie jakis dodoatkowy kierunek zrobic i panie jej powiedzialy tak... ze tuatj to jej mgr bedzie jako licencjat ale musi sobie wziac semestr prawa i potem zdac taki ogolny egzamin no i wtedy to ona bedzie pani licencjat

Ja pracuje w banku za $11 na godzine z moim mgr Ekonomii a u kumpeli na w firmie na tasmie plastik skladaja za $15 plus akord i niektorzy nawet $30 wyciagaja i zgadnijcie jakie maja wyksztalcenie... skonczyli high school!

Napisano

dopiero wyciagasz wnioski.

Wyobraz sobie ze Steve Jobs jest tez tylko po szkole sredniej jak tez i Bill Gates.

Wykonywana praca i zarobki ma sie nijak do wyksztalcenia, jesli masz talent.

Mam kolege, ktory prowadzi prosperujaca firme w USA bardzo prosperujaca

wiesz jakie ma wyksztalcenie zawodowe z Polski sprzed 40 lat z czasow pelna para komuny, kiedy to "najgorsi" szli do zawodowek

Napisano

Sly absolutna prawda. Nie ma nic wspolnego: zaradnosc, zdolnosci kierowania biznesem, totalny intelect, predyspozycja osobowa,

etc. z wyksztalceniem. Nie przeszkadza je miec, aczkolwiek ja uwazam ze prawdziwe bardzo interesujace glowy nudzi szkola jako taka.

W Polsce nie bylo kiedys szansy na "innosc" tu w tym kraju zawsze byla jest tu inny duch w ktorego ja ciagle wierze, niemniej jest to juz odbieganiem od tematu tego watka.

Napisano

Rowniez podpisuje sie pod powyzszymi wypowiedziami:D moj tata skonczyl zawodowke jako krawiec a ma firme robiaca filmy i programy do tv :D ja poszedlem na studia tylko po to aby wyjechac na w&t :D

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...