marmach Napisano 15 Sierpnia 2011 Zgłoś Napisano 15 Sierpnia 2011 Witam. Mam dylemat, czy zamykać bagaż rejestrowany. Z jednej strony nie chcę, by ktoś mi tam myszkował, z drugiej nie jestem pewien, czy w razie kontroli ktokolwiek mnie wywoła do otworzenia. Kiedyś leciałem z Katowic i owszem, poproszono mnie na zaplecze i kazano pokazać, co jest w środku. Nie mniej jednak nie wiem, czy to jest regułą. Mam walizkę Samsonite, nie ma kłódek tylko zamki. W razie takiej akcji walizka będzie się nadawała do kosza. Może lepiej nie zamykać, tylko foliować? Utrudni to życie ew. złodziejom, a w razie potrzeby umożliwi to Panom Smutnym otwarcie bagażu bez użycia łamaka. Szukałem informacji na stronie przewoźnika, ale nic nie znalazłem. Lecę LOT i American Airlines. Jakieś rady z Waszej strony? Z góry dzięki. MM.
c4r0 Napisano 15 Sierpnia 2011 Zgłoś Napisano 15 Sierpnia 2011 Ja bym zawiązał zamki jakimś drutem, co by się same nie rozpięły i tyle. Jak ktoś będzie chciał coś ukraść to i kłódka nie pomoże. A na lotniskach są chyba jakieś informacje "use only TSA apporved locks" - jak ten twój jest TSA approved to załóż jeśli Ci to coś psychicznie pomoże. Jak nie jest TSA approved to nikt się pewnie nie będzie bawił w wołanie tylko go przetną i tyle (o ile będą chcieli skontrolować walizkę). Ja leciałem w zeszłym tygodniu z LAX do Polski, miałem dwa tekturowe kartony. Jeden otwierali (znalazłem w środku ulotkę) ale ładnie zakleili potem taśmą i nic nie zginęło. Na żadne kontrole mnie nie wołali w tym celu.
Aslan Napisano 15 Sierpnia 2011 Zgłoś Napisano 15 Sierpnia 2011 Ja zamykam bagaż na kłódki z certyfikatem TSA. Dostałam je kiedyś od kolegi z USA. Wiem, ze były takie kiedys w sklepie Tchibo (zobacz na ich stronie, albo poszukaj na allegro). Do tych kłódeczek pracownicy lotniska mają jeden klucz, ktorym otwierają wszystkie. znalazłam w sklepie tchibo taka :http://www.tchibo.pl/Klodka-cyfrowa-do-bagazu-z-atestem-TSA-rozowa-p200023580.html te są na szyfr, ja mam takie zwykłe. Jak bedziesz w USA to sobie kup na zapas
marmach Napisano 15 Sierpnia 2011 Autor Zgłoś Napisano 15 Sierpnia 2011 Dzięki za odpowiedź. Już wiem, że nie mogę zamykać. Na tą walizkę nie da się założyć kłódki. Rozumiem, że nie ma restrykcji dotyczących foliowania bagażu? To można bez przeszkód, czy też nie wolno?? Pozdrawiam. MM. PS. Ja leciałem w zeszłym tygodniu z LAX do Polski. Widziałem foty. Zawodowe. Ja też lecę do LA i dalej w drogę.
lochraven Napisano 15 Sierpnia 2011 Zgłoś Napisano 15 Sierpnia 2011 Jak leciałem na trasie Vancouver - Seattle - Philadelphia to mi sprawdzali plecak, też miałem ulotkę! Aż dziw bierze, że dali radę to zapakować jeszcze raz, bo było tak upchane wszystko, że myślałem, że się z tym nie zabiorę!
Joanna30 Napisano 15 Sierpnia 2011 Zgłoś Napisano 15 Sierpnia 2011 Kłódkę da się przyczepić spinając końce zamków... Powinny mieć takie dziurki, przez które da się ją przeciągnąć No, chyba że zamek Twojej walizki nie ma takich typowych końcówek zamka... Nie wiem, jak to się fachowo nazywa... Ja nie wiem, czy moja kłódka jest TSA approved, bo to normalna mała kłódka, jednakże została mi walizka otwarta w LAX i zamknięta z powrotem. W środku znalazłam ulotkę TSA, więc tylko dlatego wiem, że zaglądali do środka
monkidonki Napisano 16 Sierpnia 2011 Zgłoś Napisano 16 Sierpnia 2011 Ja osobiście zabezpieczam torbę tylko tak żeby się samoczynnie nie otworzyła i już. Zamykanie torby na kłódkę nic nie daje, kto chce otworzyć zrobi to i tak bez najmniejszego problemu np. z użyciem takiego "wyspecjalizowanego narzędzia" http://www.youtube.com/watch?v=mf-DGKUNffI
Jackie Napisano 16 Sierpnia 2011 Zgłoś Napisano 16 Sierpnia 2011 Kubakj podał kiedyś rewelacyjny sposób na powstrzymanie urzędasów przed myszkowaniem w bagażu: kładziemy na wierzch brudne gacie. Osobiście stosuję z dobrym skutkiem
marmach Napisano 16 Sierpnia 2011 Autor Zgłoś Napisano 16 Sierpnia 2011 Kłódkę da się przyczepić spinając końce zamków... Powinny mieć takie dziurki, przez które da się ją przeciągnąć No, chyba że zamek Twojej walizki nie ma takich typowych końcówek zamka... Nie wiem, jak to się fachowo nazywa... Moja walizka nie ma zamków błyskawicznych. Jest cała z jakiegoś tworzywa, ma zatrzaski po bokach i na górze. Ten ostatni ma zamek na szyfr. Kłódki nie ma jak założyć. Ale to nieważne. Ważne, czy można foliować, czy też to jest zabronione w US? Chyba będę musiał zadzwonić do LOT i AA. Na stronie internetowej nic nie jest napisane.
c4r0 Napisano 16 Sierpnia 2011 Zgłoś Napisano 16 Sierpnia 2011 Jeśli nie mogą walizki normalnie otworzyć to nie sądzę, żeby Ci ją rozwalili łomem. Nie o to tu chodzi. Pamiętaj, że walizki otwiera TSA i to się dzieje wtedy, jak na podstawie x-raya padnie podejrzenie, że masz jakąś bombę albo coś innego niebezpiecznego. Wtedy sprawdzają, a jeśli nie będą mogli otworzyć to pewnie spróbują się skontaktować a jak nie zdążą to po prostu walizka nie poleci. Zdalnie będziesz pewnie musiał im pozwolić ją połamać i potem zafoliować i dosłać. Ale to tylko moje przypuszczenia, nie wiem jak to jest. Czy foliować można to nie wiem, ale nie widzę powodu żeby było to zabronione.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.