Dv 2013 -Loteria Wizowa

[ASKA4]

Witam, chcialabym nawiazac tez do loterii i poukladac sobie pewne fakty:

Przylecielismy z mezem do USA 9 lat temu na J-1.

Wiza juz nieaktualna, ale doczytalam sie z postow Kariny, ze furtka odrobinke uchylona jest i (tak mysle) mozemy startowac w loterii- dobrze mysle?

Dzieci-dwoje i od urodzenia obywatele- wpisywac je i zdjecia dodawac?

W obecnej chwili rozpoczelismy ewaluacje naszych magistrow z Polski- (i tu wybiegam daaaleko w przyszlosc) czy w razie szczesliwego losu i pozniejszej rozmowy z odpowiednim urzedem to bedzie dzialalo na nasza korzysc, czy wstrzymac sie z wysylaniem do WES-u dyplomow?

Boje sie jedynie, czy nawet jak nie wylosuja nas, to czy nasz adres nie bedzie udostepniony odpowiednim sluzbom w celu wydalenia nas z Ameryki?

ps. chcialam napisac tego posta do p. Kariny na priv, ale moze ktos jest w podobnej sytuacji, wiec niech bedzie na ogolnym.

http://www.dziennik.com/publicystyka/artykul/czy-na-pewno-jestes-tu-nielegalnie moze sie komus przyda

[sly6]

Aska4 jakbys dobrze przeczytala caly temat to artykul z dziennika juz byl podany przez dorote pare postow temu..

kolejna sprawa to praca na numerek bez pozwolenia i tutaj moga byc schody,bo jesli nawet nie jestescie nielegalnie to jak z praca nielegana?tutaj moze cos napisze Karina w tym temacie jesli znajdzie czas..

w instrukcji jest napisane ze jesli ktos ma staly pobyt-zielona karte lub tez obywatelstwo USA tych osob nie wpisuje sie w zgloszeniu z racji tego ze Im wizy nie sa potrzebne

[Notils]

Witam,

Mam pytanie czy do zgłoszenia do loterii muszę wpisywać i podawać zdjęcie dziecka biologicznego w które ma już 25 lat ?

[sly6]

NIE

[Notils]

NIE

Właśnie trochę jest pomieszane w instrukcji:

Najpierw jest to :

" Należy załączyć wszystkie wymagane fotografie. Zgłoszenie będzie odrzucone, jeśli uczestnik loterii nie załączy wszystkich wymaganych fotografii. Do zgłoszenia E-DV musza być załączone elektronicznie ostatnio wykonane fotografie:

 Uczestnika loterii

 Współmałżonka

 Każdego dziecka w stanie wolnym, które nie ukończyło 21 lat, gdy wysyłane było zgłoszenie, w tym wszystkich dzieci biologicznych, adoptowanych oraz pasierbów nawet, jeśli dziecko nie mieszka już z uczestnikiem loterii lub uczestnik loterii nie planuje wyjazdu dziecka w ramach programu loterii DV."

potem to:

"14. LICZBA DZIECI – W zgłoszeniu MUSZĄ być wymienione imiona, daty i miejsca urodzenia żony/męża oraz wszystkich dzieci biologicznych."

Albo ja po prostu nie wiem jak to czytać..

[sly6]

a odpowiedz masz ze dzieci do 21 roku zycia

[Notils]

to nawet nie musze wpisywać ze mam takie dziecko ?

[sly6]

jesli chodzi o zgloszenie to nie

[nn11]

Witam ,

Zastanawiam się czy wypełniając aplikację do loterii używamy polskich znaków (ą,ę,ł,ó,... ect.)? Wydaje mi się że nie ale chce sie upewnić.

Pozdro!

[Irvin]

Dzień dobry,

z uwagi że jestem (a właściwie już teraz to chyba byłem) zainteresowany uczestnictwem w loterii wizowej znalazłem Wasze Forum. Jednak po głębszej analiziw przedstawionych tutaj spraw i kosztów stwierdzam, że w chwili obecnej, gdy Polska jest członkiem UE i możemy swobodnie mieszkać i pracować w dowolnym kraju europejskim bez ponoszenia dodatkowych kosztów badań, wiz, przeglądów dentystycznych, świadectw o niekaralności, udowadniania przed konsulem że się posiada środki na początkowe życie w usa - lepiej chyba wyjechać np do Wielkiej Brytanii a zaoszczędzone pieniądze przeznaczyć na wynajem mieszkania w pierwszych miesiącach życia. Przecież kwota 20 tys zł którą trzeba wydać aby dotrzeć na lotnisko w Stanach Zjednocznonych jest równa 4 tys funtów! A za te pieniądze można naprawdę tam spokojnie wystartować. Przecież w Stanach będzie potrzeba też środków do życia. z tego co przejrzałem forum to średni miesięczny koszt na 4 osobową rodzinę wynosi ok 3-4 tys dolarów (9-12 tys zł), a trzeba miec środki na więcej niż miesiąc, chyba że ktoś jedzie i wie że praca tam na niego czeka, ale biorąć pod uwagę recesję gospodarki amerykańskiej - szybciej można spodziewać się powrotu "szczęśliwców" do Polski niż znalezienia pracy w szybkim czasie.

Podsumowując powyższe stwierdziłem, że szkoda przysłowiowej "nafty" na wyjazd do USA. Nie w tych warunkach i na tych warunkach.

Mój post nie ma być kijem w mrowisko ale ewentualnym przyczynkiem do dyskusji.

Dziękuje