dareknow0 Napisano 9 Października 2011 Zgłoś Napisano 9 Października 2011 Sorry za offtopic, ale jestem "lajkonikiem" w tym temacie i nie bardzo rozumiem. Nie została wpuszczona na terytorium usa. A na terenie jakiego państwa znajdowała się ta cela co ją tam umieścili? I zrobili to jacyś bezpaństwowcy? Nie kumam nic z tego. Gdyby był ktoś łaskaw mi wytłumaczyć. Nasi też mogą tak robić? Robią? A czego tu nie rozumiesz ? Ktoś kto przyjeżdża z Europy do USA lub Kanady i zapada decyzja przez urzędnika imigracyjnego że nie może zostać na terenie tego kraju to jest normalne iż musi zostać zatrzymany w celu odesłania go najbliższym samolotem do swojego kraju. No chyba ,że pozostałoby wrzucenie takiego "turysty" do oceanu.Jak to sobie wyobrażasz ? To jest inny kontynent znajdujący się nad oceanem i gdzie mieliby zostać wysłani ludzie którzy nie mogą zostać wpuszczeni do USA czy Kanady ? Może na Kubę . Polska od strony wschodniej jest granicą Unii Europejskiej i uważasz ,że jeśli np. "niechciany Azjata" będzie chciał wjechać na teren UE to Polacy machną ręką ? Pomyśl trochę. Bardzo często bywa tak ,że niechciani " turyści" zostają zawracani do swoich krajów tym samym samolotem którym przylecieli ale jak są akurat wolne miejsca w samolocie .Jeśli takiego miejsca brakuje to zostają odwożeni do miejsc w których muszą być pilnowani ( oczekując na samolot) bo gdyby ich np.umieścić w hotelach to jest normalne ,że prawie wszyscy uciekliby .
sly6 Napisano 9 Października 2011 Zgłoś Napisano 9 Października 2011 co do zawrocen-urzednikow to jest taki artykul o tym http://blogi.newsweek.pl/Tekst/Polityka-Polska/541618,Chcecie-do-usa-bez-wiz-dobrze-sie-zastanowcie.html a co do Polski to mamy tutaj takie wiezienia deportacyjne .. widzialem na granicy z Ukraina jak sluzba graniczna odeslala pare osob na Ukraine. gdzies bylo na forum -chyba maciopa podawal link ze taka osoba z wiza moze czekac na rozprawe i wtedy Sedzia podejmuje decyzje co dalej z taka osoba . tutaj jest o wpuszczeniu lub tez zawroceniu kogos z lotniska i jest jak ktos ma wize lub tez jedzie w ruchu bez wizowym ze nie ma zadnego odwolania od tej decyzji i nie mozna stanac przed Sedzia http://cbp.gov/xp/cgov/travel/id_visa/legally_admitted_to_the_u_s.xml
sly6 Napisano 9 Października 2011 Zgłoś Napisano 9 Października 2011 taki temat byl w sierpniu o zawroceniu oraz przesluchaniu http://forum.usa.info.pl/topic/19430-powrot-do-usa-po-deportacji/
emigum Napisano 9 Października 2011 Zgłoś Napisano 9 Października 2011 co do zawrocen-urzednikow to jest taki artykul o tym http://blogi.newswee...astanowcie.html Dzięki. Krótko, dobitnie i na temat. A czego tu nie rozumiesz ? Ktoś kto przyjeżdża z Europy do USA lub Kanady i zapada decyzja przez urzędnika imigracyjnego że nie może zostać na terenie tego kraju to jest normalne iż musi zostać zatrzymany w celu odesłania go najbliższym samolotem do swojego kraju. No chyba ,że pozostałoby wrzucenie takiego "turysty" do oceanu.Jak to sobie wyobrażasz ? To jest inny kontynent znajdujący się nad oceanem i gdzie mieliby zostać wysłani ludzie którzy nie mogą zostać wpuszczeni do USA czy Kanady ? Może na Kubę . Polska od strony wschodniej jest granicą Unii Europejskiej i uważasz ,że jeśli np. "niechciany Azjata" będzie chciał wjechać na teren UE to Polacy machną ręką ? Pomyśl trochę. Bardzo często bywa tak ,że niechciani " turyści" zostają zawracani do swoich krajów tym samym samolotem którym przylecieli ale jak są akurat wolne miejsca w samolocie .Jeśli takiego miejsca brakuje to zostają odwożeni do miejsc w których muszą być pilnowani ( oczekując na samolot) bo gdyby ich np.umieścić w hotelach to jest normalne ,że prawie wszyscy uciekliby . Wiesz, nie zdawałem sobie sprawy z tego, że po drodze do usa zostaję pozbawiony praw obywatelskich... Takie samo g.. tylko ładniej opakowane niż tzw. socjalizm ot co.. ps. Dziś po 20tej okaże się, czy czeka nas kolejna fala emigracji. Tylko gdzie?
sly6 Napisano 9 Października 2011 Zgłoś Napisano 9 Października 2011 emigum widze ze masz stare dane o glosowaniu tak bylo w 2007 ale przy wobrach samorzadowych lokale wyborcze byly czynne od 7 do 21 .. I tak masz teraz wiec uwazaj abys czegos nie napisal zaraz po godz 20 ...cisza wyborcza trwa jak narazie do 21 godz. kazdy kraj okresla zasady przyjecia lub tez nie danej osoby .. jak napisala pewna Pani na stronie ktora podalem jak bylo na granicy z Kanada jesli nie wizy to co zrobic aby bylo latwiej-lepiej,,aby wylapac te osoby co nie powinny leciec-wjechac? to nie jest takie latwe.
dareknow0 Napisano 9 Października 2011 Zgłoś Napisano 9 Października 2011 Wiesz, nie zdawałem sobie sprawy z tego, że po drodze do usa zostaję pozbawiony praw obywatelskich... Takie samo g.. tylko ładniej opakowane niż tzw. socjalizm ot co.. Zupełnie niczego nie rozumiesz.Każdy normalnie funkcjonujący kraj czy to USA czy Kanada czy Australia czy Europa musi kontrolować swoich granic.Jeśli ktoś usiłuje dostać się do tego kraju aby np.łamać prawo (nielegalnie pracować) to musi zostać zatrzymany i odesłany do swojego kraju.Tak jest wszędzie na świecie i to zupełnie nie ma nic wspólnego z pozbawieniem praw obywatelskich. O jakich Ty prawach obywatelskich piszesz ? O prawie do łamania prawa? Przykładowo jedzie Polak do USA i mówi ,że jedzie zwiedzać Amerykę a później okazuje się ,że w walizce wiezie ubrania robocze ,często nawet narzędzia a na zwiedzanie zaplanował sobie 5 miesięcy.No i jest zatrzymany celem zawrócenia do swojego kraju.To chyba normalne. Czy Ty jak jedziesz na wczasy to też na pół roku i zabierasz do walizek zamiast kąpielówek kombinezon roboczy ? Może najlepiej polikwidować wszystkie służby ,urzędników imigracyjnych ,policję i niech każdy robi co chce to wtedy nie będą naruszane jego prawa obywatelskie.
emigum Napisano 9 Października 2011 Zgłoś Napisano 9 Października 2011 Ja piszę o tym: (...) Amerykańskie prawo imigracyjne skonstruowane jest wbrew podstawowej zasadzie prawa rzymskiego in dubio pro reo. Z góry bowiem zakłada, że każdy przybysz stający oko w oko z urzędnikiem imigracyjnym jest bądź potencjalnym nielegalnym imigrantem, bądź terrorystą. To do turysty – nieważne czy „wizowca”, czy „bezwizowca” – należy przeprowadzenie dowodu niewinności. I to nie wobec sędziego, a wobec urzędnika na granicy, który jest Bogiem – ma prawo podejmowania arbitralnych decyzji. Wszelkie wątpliwości traktowane są nie na korzyść, ale na niekorzyść przyjeżdżającego. (...) Niewiele osób wie, że w Visa Waiver Program słowo „waiver” oznacza nie tylko uchylenie obowiązku wizowego, ale także automatyczne zrzeczenie się praw obywatelskich przez turystę – osobie przybywającej do USA w ruchu bezwizowym i podejrzanej o wykroczenie imigracyjne nie przysługuje nawet prawo stanięcia przed sądem imigracyjnym – deportacja odbywa się automatycznie.(...) To wszystko z artykułu do którego link podał sly6 - http://blogi.newswee...astanowcie.html A tyle lat nam wbijali w głowy, że dopóki człowiekowi nie udowodnią winy to jest niewinny. A tu zonk i to w tej niby "kolebce wolności".. ps. Nic głupiego w ciszy nie napiszę sly6. Choćbym nawet coś napisał to i tak będzie zanczyło to tyle ile słowo przysłowiowego żyda za okupacji.
dareknow0 Napisano 9 Października 2011 Zgłoś Napisano 9 Października 2011 Tylko ,że nikt nikogo na siłę nie zmusza aby do Ameryki przyjeżdżał.Jeżeli chcesz do kogoś wybierać się w gości to albo akceptujesz jego warunki albo rezygnujesz z takiego wyjazdu. Zbyt wiele cwaniaków i potencjalnych przestępców imigracyjnych ( nie tylko z Polski) usiłuje wjechać do USA aby postępować inaczej.
emigum Napisano 9 Października 2011 Zgłoś Napisano 9 Października 2011 To przecież oczywista oczywistość, ale chodzi przecież tylko o niesmak. Albo takie samo prawo stosujesz wobec wszystkich albo jesteś hipokrytą. ps. Z tą wizytą w gościach, to jest tak, że ja może i zaakceptuję warunki tego gospodarza. Tylko, że ten gospodarz (u mnie już jako gość) będzie z gumiakach tańcował po nowiuśkim gumoleonie i nic sobie nie będzie robił ze mnie, bo jest silniejszy i teraz na topie.
sly6 Napisano 9 Października 2011 Zgłoś Napisano 9 Października 2011 stosuje sie takie sam zasady,wiesz ile Niemcow,Anglikow jest zawracanych no ale gazety o tym nie pisz bo i po co?jak kto Polakow nie dotyczy.. no ale byl Pani Konsul wywiad w gazecie i tak cos powiedziala ... emigum czytales moze ten artykul jak bylo na granicy z Kanada ?
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.