Skocz do zawartości

Us Army


Marcin-RR

Rekomendowane odpowiedzi

Program MAVNI ktory dawal szanse wstapienia do wojska posiadaczom wiz studenckich i pracowniczych byl wprowadzony pilotazowo za prezydenta Obamy a nie Busha i juz nie jest kontynuowany. Obowiazywal przez mniej wiecej dwa lata. Wielkosc armii nie ma tu nic do rzeczy, program byl skierowany do specjalistow (lingwistow i zawodow medycznych) ktorych najtrudniej zrekrutowac.

Tylko ze moj kuzyn korzystal z niego za kadencji Busha, scislej za drugiej kadencji Busha. Jak obama doszedl do koryta to juz mu rezerwy nie przedluzyli,

Plus obama zredukowal wszystkie programy Busha wlacznie z wiekiem rezerwy z 42 lat do 36. Dla scislosci mowa o USArmy bo niestety tylko tam sie zakwalifikowal wg testow.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 26
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

A tak z ciekawości, to ten wojskowy zawód to się wybiera/dostaje(?) przed rekrutacją, czy po?

W Armii podpisujac kontrakt wybiera sie konkretny zawod jaki chcialoby sie wykonywac. To zalezy oczywiscie od wolnych miejsc na danym stanowisku i wynikow testu ASVAB. Jezeli nie ma miejsc w wybranym przez siebie zawodzie mozna poczekac, a jezeli wyniki testow nie spelniaja wymogow mozna test powtorzyc.

W pozostalych silach wybiera sie jedynie grupy zawodowe a konkretny zawod zostaje przydzielony dopiero po szkoleniu podstawowym. Tym niemniej nadal rekrut ma wpyw na to czy chce wykonywac zawod bojowy, administracyjny, logistyczny itp.

W necie mozna znalezc oficjalne i nieoficjalne strony wszystkich rodzajow sil, poradniki jak rozmawiac z rekruterem, czego oczekiwac, czego wymagac. Mozna znalezc informacje o wszystkich zawodach i grupach zawodowych opisy wymogow i obowiazkow oraz tabele porownawcze ich cywilnych odpowiednikow.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kwestia dyskusyjna jest Kolego czy to jest propaganda czy tez nie. Nie bardzo wiem co mialaby na celu propaganda w tym przypadku. Natomiast o filmach promujacych sily zbrojne USA to z pewnoscia mozna tak powiedziec,ze to propaganda.

Propaganda (od łac. propagare – rozszerzać, rozciągać, krzewić) – celowe działanie zmierzające do ukształtowania określonych poglądów i zachowań zbiorowości lub jednostki, polegające na perswazji intelektualnej i emocjonalnej (czasem z użyciem jednostronnych, etycznie niewłaściwych lub nawet całkowicie fałszywych argumentów). Gdy propaganda zmierza do upowszechnienia trwałych postaw społecznych, poprzez narzucenie lub zmuszenie odbiorców do przyjęcia określonych treści, wtedy stanowi jeden z elementów indoktrynacji.

http://pl.wikipedia....wiki/Propaganda

Czy to bedzie odpowiedz na Twoje pytanie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Filmik, taki sobie, przedstawia plecionke wydarzen ktore maja miejsce podczas kazdej wojny...gwalty, morderstwa, podpalenia i inne zboczenia.

Ostanio na gazecie byl artykul o polakach w us army. Rekrutuja ich sposrod tych, ktorzy maja gc, przyznaja im w ekspresowym tempie obywatelstwo i wysylaja na wojne. Njaczesciej rekrutuja polakow i latynosow. Do tej pory zginelo juz 20 polakow w us army , nie napisali ilu wrocilo bez reki lub nogi, albo tylko w polowie.Praktycznie w kazdym batalionie ktory przyjezdza do afganistanu sa polacy. Kasa 1400 dolcow, potem moze wiecej, chyba nie warto.

Kazdy kto byl w wojsku, podpisze sie dwiema nogami pod slowami noblisty, ze zolnierze to tepe i glupie zwierzeta uzywane w polityce zagranicznej. Kiedys jak stalem na warcie to zastanawialem sie nad znaczeniem slowa "zolnierz" i wyszlo mi ze jest to zwykly "smiec"-nic nie warty instrument, mieso armatnie, nikogo nie obchodza ich losy. Politycy i biznesmeni na wojne nie pojada, maja to w dupie, oni beda siedziec i spijac szampana a idiotow zawsze znajda i wysla na front.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Propaganda (od łac. propagare – rozszerzać, rozciągać, krzewić) – celowe działanie zmierzające do ukształtowania określonych poglądów i zachowań zbiorowości lub jednostki, polegające na perswazji intelektualnej i emocjonalnej (czasem z użyciem jednostronnych, etycznie niewłaściwych lub nawet całkowicie fałszywych argumentów). Gdy propaganda zmierza do upowszechnienia trwałych postaw społecznych, poprzez narzucenie lub zmuszenie odbiorców do przyjęcia określonych treści, wtedy stanowi jeden z elementów indoktrynacji.

http://pl.wikipedia....wiki/Propaganda

Czy to bedzie odpowiedz na Twoje pytanie?

Po pierwsze nie zadalem zadnego pytania, po drugie definicja ktora podales zdecydowanie bardziej pasuje do filmow promujacych sily zbrojne USA niz do tego zlepku nagran do ktorego wczesniej podalem link. Nie ma tam zadnych aktorow, udawania itp tylko prawdziwe fragmenty. Oczywiscie , tak jak pisaliscie wczesniej , moga byc to fragmenty wyrwane z kontekstu, pokazane w odpowiedniej kolejnosci tak zeby widz odniosl jednoznaczne, zle wrazenie .Jest tam jednak przynajmniej kilka fragmentow, ktore niezaleznie od tego jaki jest kontekst calego nagrania , pokazuja zlo- niezaleznie od calosci z jakiej byly wyrwane.

Zebysmy sie zle nie zrozumieli-nie patrze na zolnierzy USA poprzez pryzmat tego filmu :D.

Red77 czesciowo sie z Toba zgadzam ale jako ze w wojsku nie bylem to nie bede sie wypowiadal na ten temat.

Pozdrawaim!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostanio na gazecie byl artykul o polakach w us army. Rekrutuja ich sposrod tych, ktorzy maja gc, przyznaja im w ekspresowym tempie obywatelstwo i wysylaja na wojne. Njaczesciej rekrutuja polakow i latynosow. Do tej pory zginelo juz 20 polakow w us army (...) Kasa 1400 dolcow, potem moze wiecej, chyba nie warto.

Kazdy kto byl w wojsku, podpisze sie dwiema nogami pod slowami noblisty, ze zolnierze to tepe i glupie zwierzeta uzywane w polityce zagranicznej. Kiedys jak stalem na warcie to zastanawialem sie nad znaczeniem slowa "zolnierz" i wyszlo mi ze jest to zwykly "smiec"-nic nie warty instrument, mieso armatnie, nikogo nie obchodza ich losy. Politycy i biznesmeni na wojne nie pojada, maja to w dupie, oni beda siedziec i spijac szampana a idiotow zawsze znajda i wysla na front.

Artykul w Gazecie to zenujaca manipulacja, czlowiek z ktorym wywiad byl podstawa do tego artykulu calkowicie odzegnuje sie od niego.

Czy przyspieszony tryb przyznania obywatelstwa czlowiekowi ktory decyduje sie na sluzbe krajowi to cos zlego wedlug Ciebie? O 'wysylaniu na wojne' napisalem powyzej, ale Ty raczej wolisz powtarzac oklepane komunaly niz pomyslec.

Do tej pory zginelo juz 16 zolnierzy Wojska Polskiego sluzacych w Afganistanie.

1400$ to jest podstawa szeregowego na unitarce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...