Skocz do zawartości

Czy Konsulat Sprawdza Miejsce Zatrudnienia?


Gość ANIULKA

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

tak własnie jest jak sly pisze...ja tez nie pracuję jak aniulka i pani konsul wcale nie interesowało jaki mam stan konta...pytała tylko o sytuację rodzinną tzn ile mam dzieci i co robi mój mąż (a jest emerytowanym oficerem WP i pracuje... )no i kim jest dla mnie osoba do której sie wybieram..

  • Odpowiedzi 72
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź
Napisano

emigum jest taki pkt zarobki na miesiac i tam takie cos sie wpisuje

ale jest takie miejsce gdzie sie pracuje a tutaj co podac ?

tak naprawde to nie wiemy jakie padly pytania,czy byly szczegolowe czy tez pare pytan i koniec bylo.

No nie wiemy, ale znamy uzasadnienie "wyroku": z powodu trudnej stabilizacji ekonomicznej. Żeby tak uzasadnić odmowę konsul musiał mieć ku temu podstawy.

A skoro:

Osoby ubiegające sie o wizy turystyczne powinny udowodnić, że kwalifikują się do ich uzyskania w świetle zapisów Aktu o Imigracji i Obywatelstwie. Przepisy imigracyjne przewidują, iż każda osoba ubiegająca się o wizę na pobyt czasowy jest potencjalnym imigrantem dopóki nie wykaże, iż:

(...)

posiada środki finansowe na pokrycie wydatków w USA;

to Pani musiała nie wykazać się takimi środkami.

Ponadto w którymś poscie pisze, że "Poznalam kogos przez internet i chcialabym osobiscie , czy jest ta osoba za ktora sie podaje , zamierzamy sie blizej poznac, ON wszystko sponsoruje mi"

A co jeśli pani się panu nie spodoba albo się pokłócą?

Powinieneś przyznać sly6, że z informacji zawartych w tym temacie wyciągnąłbyś wnioski takie jak moje i takie jakie wyciągnął konsul. To nie jest loteria.

ps.

Możliwe, że jest inaczej, ale Aniulka musi więcej napisać. Ineczej można gdybać i ewentualnie psioczyć na swój los, co do niczego dobrego nie prowadzi.

Napisano

a teraz spytaj sie ludzi -osob co lecieli do rodziny-znajomych a nie wykazali sie srodkami na pobyt w USA a wize dostali

takie sprawy nie sa latwe i proste

bo czy jak pokaze ze mam 10 tys dol usd na 1 tydzien to wiza bedzie czy tez nie?jesli tak by bylo to nie ma problemu cos zalatwic ;)

dawno nie czytalem o takim czyms jak pytanie o pokazanie srodkow-konta bankowego.. na rozmowie sie to opiera

a jak bedziesz miec kwit z banku to jak go pokazesz bez pytania?

zgadzam sie z tym ze mozemy tutaj gdybac i pisac a i tak malo z tego cos bedzie jesli Aniulka cos wiecej nie napisze jaka byla to rozmowa,pytania..

ps byl tutaj przypadek ze ktos tak lecial do kogos z neta poznanego wiec mozliwe jest dostac wize jak tak sie powie na rozmowie ..

Napisano

No dobra ja się nie znam, ale skoro przepisy, procedury i logika nie ma tu racji bytu, to po kiego zatrudniają tych konsuli? Wystarczy wystawić w oknie bęben maszyny losującej, spuścić blokadę i wylosować nazwiska...

Sorki, ale ja w takie rzeczy to za Chiny Ludowe (te Mao) nie uwierzę. :D

Napisano

a czytales inne sprawy jak przekonanie Konsula o swoich intencjach..

jesli by papiery pomagaly to jak kiedys napisalem juz na forum i znow to zrobie,..to by sie okazalo ze prawie kazdy ma mieszkanie,ziemie,pare tys dol na koncie i Polacy to bogaty narod :)

Napisano

A w jaki sposób udowodniłaś to konsulowi?

Ja powiedziałam że mam dochód, miałam ze sobą z urzędu podatkowego zaświadczenie za rok 2010, ale to nic nie dało bo muszę mieć pracę :rolleyes:

Napisano

No nie wiemy, ale znamy uzasadnienie "wyroku": z powodu trudnej stabilizacji ekonomicznej. Żeby tak uzasadnić odmowę konsul musiał mieć ku temu podstawy.

A skoro:

to Pani musiała nie wykazać się takimi środkami.

Ponadto w którymś poscie pisze, że "Poznalam kogos przez internet i chcialabym osobiscie , czy jest ta osoba za ktora sie podaje , zamierzamy sie blizej poznac, ON wszystko sponsoruje mi"

A co jeśli pani się panu nie spodoba albo się pokłócą?

Powinieneś przyznać sly6, że z informacji zawartych w tym temacie wyciągnąłbyś wnioski takie jak moje i takie jakie wyciągnął konsul. To nie jest loteria.

ps.

Możliwe, że jest inaczej, ale Aniulka musi więcej napisać. Ineczej można gdybać i ewentualnie psioczyć na swój los, co do niczego dobrego nie prowadzi.

To wam tutaj napisalam ze "on mi sponsoruje" a w ankiecie napisalam, ze sama za wszysko place :) , oczywiscie musialam powiedziec ze zapoznalismy sie przez neta ( w tych czasach wiekszosc osob tak poznaje sie i jest to dziwne) bo co mialam piwiedziec ze bylam na wycieczce w Londynie i z nim sie spotkalam , a jakby sprawdzili ze miejsca tego nie bylo , bo przez dziesiec 10lat z USA nie wyjezdzal to dopiero byla wpadka , ale moglam powiedziec ze poznalismy sie 11 lat temu w kosciele na slubie ciotki Zoski ;)

Napisano

nie jest dziwne ze jest taka znajomosc...

ale to ze mozesz tam zostac i legalizowac pobyt,stad to ze nie masz pracy -chociaz majac prace mozna wyjsc bez wizy

to samo maja osoby co sie spotkaly w realnym swiecie np gdzies w Polsce,Europie .ze jedni wychadza z wiza a inni nie.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...