Agako Napisano 21 Stycznia 2012 Zgłoś Napisano 21 Stycznia 2012 W tym roku na wakację chcę wysłać mojego 14 letniego syna do Stanów do jego ojca. Jego ojciec go zaprosił a nie widzieli się 8 lat. Mój syn bardzo pragnie tego wyjazdu i bardzo to przeżywa. Problem w tym, że za tydzień jadę do konsulatu po wizę dla syna i teraz zastanawiam się co powiedzieć konsulowi- czy prawdę, że dziecko chce do ojca pojechać na 1 miesiąc wakacji (jego ojciec cały czas przebywa tam nielegalnie bo do tej pory nie udało mu się załatwić stałego pobytu) czy lepiej nie wspominać o tym a powiedzieć, że syn po prostu jedzie do mojej przyjaciółki, która go na wakacje zaprosiła. Po prostu niewiem co będzie lepsze i trochę się obawiam, żeby konsul nie doczepił się to tego nielegalnego pobytu ojca mojego syna. Czy ktoś z Was miał może podobną sytuację? Bardzo proszę o radę
sly6 Napisano 21 Stycznia 2012 Zgłoś Napisano 21 Stycznia 2012 Agako a nie martwisz sie co bedzie na granicy jak zapytaja Twoje dziecko do kogo leci i jak sie nie stawi Ojciec dziecka to moga Twojej przyjaciolce nie wydac dziecka -chyba ze bedzie mialo stosowne pismo od Ciebie .. teraz zalezy kiedy Ojciec wyjechal,jak te 8 lat temu to moga miec go w komputerze a wtedy za klamstwo moze Ojca dlugo nie zobaczyc .. teraz wybor nalezy do Ciebie co bedzie lepsze .bo moze wizy nie otrzymac za nielegalnego rodzica ale wtedy ma czysto w komputerze ze nie za klamstwo. ludzie maja podobne sytuacje i jednym sie udaje a innym juz nie i teraz ?co bedzie lepsze dla Ciebie?
Agako Napisano 21 Stycznia 2012 Autor Zgłoś Napisano 21 Stycznia 2012 Już mi na infolinii powiedzieli, że taką zgodę muszę dziecku napisać, jeżeli będzie przekraczał granicę sam. Ojciec dziecka ma tam przyjaciółkę, która przebywa tam legalnie i właściwie mogłabym powiedzieć, że syn jedzie do niej i ona też odbierze go z lotniska. I to chyba będzie lepsze. A swoją drogą, to nawet nie dopuszczam myśli, że syn mógłby tej wizy nie dostać. Myślałam, że takie przypadki są bezdyskusyjne. No bo żeby dziecko nie mogło sobie do rodziny na wakacje pojechać??
sly6 Napisano 21 Stycznia 2012 Zgłoś Napisano 21 Stycznia 2012 problem jest taki ze dziecko leci do takiego rodzica i czasami zostaje dluzej ..na to nalezy zwrocic uwage kolejna sprawa chyba nie widzialas druku ds 160 a tam wyraznie sa pytania czy dana osoba z nablizszej rodziny jest w USA i teraz jak wpiszesz nawet ta przyjaciolek to nalezy wpisac w innym pkt Ojca -chyba ze sie napisze nie prawde to juz inna sprawa ..
Jim Beam Napisano 22 Stycznia 2012 Zgłoś Napisano 22 Stycznia 2012 A swoją drogą, to nawet nie dopuszczam myśli, że syn mógłby tej wizy nie dostać. Myślałam, że takie przypadki są bezdyskusyjne. No bo żeby dziecko nie mogło sobie do rodziny na wakacje pojechać?? Alez moze sobie pojechac na wakacje do rodziny. Do Pcimia.
Joanna30 Napisano 22 Stycznia 2012 Zgłoś Napisano 22 Stycznia 2012 Jak w DS160 wpiszesz, że ma tam ojca (bo ma), to mogą dojść, że jest nielegalnie (bo jest) i jak będzie odbierał syna z lotniska (a czy mogą 'nie wydać' go przyjaciółce i domagać się, żeby ojciec go odebrał? - nie wiem), to zrobią mu deport. Były takie przypadki, że nielegalni pojawiali się na lotnisku po odbiór znajomych/rodziny i na tym kończyła się ich (nielegalnych) przygoda ze Stanami. Dlatego ja bym się raczej obawiała o to, że wyjazd Waszego syna ściągnie jego ojca do Polski.
sly6 Napisano 22 Stycznia 2012 Zgłoś Napisano 22 Stycznia 2012 Joanna wlasnie dlatego aby Ojciec nie mial problemow na lotnisku i nie musial odbierac syna osobiscie nalezy miec stosowne na dana osobe upowaznienie byly juz takie przypadki ze ktos nie mial lub tez mial nie na ta osobe co potrzeba i byly problemy..a tak pokazuje sie takie cos i bedzie ok na granicy.
Gucio Napisano 1 Lutego 2012 Zgłoś Napisano 1 Lutego 2012 Ja bylem w podobnej sytuacji 2 razy. W podobnej ze jechalem (znaczy sie chcialem) pojechac do ojca do USA na wakacje (mialem wtedy 17 i 19 lat). NIestety 2-krotnie odmowiono mi wizy stwierdzjac iz moglbym tam zostac nieleganie jako ze moji rodzice byli po rozwodzie. Oczywiscie moj ojciec byl (jest) tam legalnie, a w czasie kiedy to sie dziala posiadal jeszcze zielona karte. Ale, moji koledzy, (ktorych poznalem jak pozniej bylem w usa majac juz gc) nie mieli takich problemow i latali do swojej mamy caly czas i to byly 2 kolesi w podobnym do mnie wieku. Tak wiec jak widac nie da sie powiedziec czy dostanie sie wize i sie przekroczy granice czy tez nici z wakacji.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.