Cedar Point, Sandusky, Ohio

[Kasiaaaa]

Zamieszkanie teoretycznie mozna było wybrac, jednak jak my przyjechalismy to było juz przepełnienie i przydzielali jak leci. wiem ze np dwie dziewczyny z polski przyjechały razem, ale ze juz nie było miejsc, to trafiły do dwoch osobnych pokoi, w ktorych było po 8 osob, wiekszosc czarnych:) takze sobie wyobraz:) Jesli bedziedziesz employee housing to wydaje mi sie ze to Ci co sprzataja wlasnie te akademiki, nie zbyt wdzieczna praca, zreszta nie ma tam chyba super stanowiska.. Najgorsze to zamiatanie parku... chodzisz pol dnia po parku i zamiatasz kazdy smiec, a jak idzie jakies dziecko to masz stanac i mu machac... tak samo jak przejezdza jakas kolejka itp:) Wszyscy pracownicy mja caly czas sie usmieeeehcac...Jest to ogolnie cyrk na maksa, na poczatku bedzie szkolenie kilkugodzinne wiec sam zobaczysz co to za ludzie:) Pranie mozgu... Ty nie jestes tam jako student na 'wymianie kulturowej'.. Jestes tam jako plebs z 3 świata i masz byc mega wdzieczny ze masz taka prace, bo jak Ci sie cos nie podoba to mozesz sobie wracac do polski.. Ogolnie spotkalismy tam tez duzo super osob, jednak praca, cała polityke Cedar Pointu i mieszkanie tam przy parku bylo nie do wytrzymania.

Nie wiem czy zwroci Ci sie bedac tam, bo my bylismy tam bardzo krotko.. a w nowej pracy w innym stanie juz mielismy naprawde fajna prace i zarobki tez byly duzo wieksze, takze i zwrocilo sie i przywiezlismy sporo rzeczy i sprzetu.

Szczerze bardzo Ci wspolczuje, bo wiem juz co Cie czeka i ile przed Toba, ale tez i mega doswiadczen i przygody, wiec mam nadzieje ze Ci sie jakos poszczesci i trafisz lepiej niz my:)

A i bylismy tam w zeszłym roku:)

[sepiol]

Aha to widzę, że ciekawie się zapowiada..., no nic przygoda będzie

A odnośnie szukania innej pracy na miejscu i rezygnacji z tej to jak ta opcja wygląda??

[Kasiaaaa]

Nie ma czegos takiego jak rezygnacja z pracy, oni sa Twoim sponsorem i Oni Cie zaprosili do Stanow, jesli z nich rezygnujesz, rozwiazuja umowe i zgłaszaja Cie do urzedu emigracyjnego gdzie zostaje cofnieta zgoda na prace i wiza, wiec ogolnie mozesz juz wracac do polski. My po opuszczeniu cedar pointu pracowalismy w 2 pracach, w pierwszej kiedy wlasnie przyszlo to zawiadomienie o cofnieciu wizy ( trwa to tez troche czasu) musieli nas zwolnic, w drugiej nikt tego nie sprawdzał wiec udało sie przetrwac do konca.

Jedyna opcja jaka masz to znalezienie drugiej pracy na miejscu, jednak jest to wyjatkowo trudne, my naprawde nie proznowalismy, tylko dzien w dzien szukalismy pracy po wszystkich knajpach w sandusky, ale karza tylko zostawiac aplikacje i to wszystko. W stanach jest duzy krach i nie ma za wiele mozliwosci pracy, ciezko jest znalezc cokolwiek zwlaszcza w srodku sezonu..

[Kasiaaaa]

Szukaj w Lemon's to jest taka knajpa/ restauracja/pub i klub jachtowy w jednym. Znajduje sie kawałek od ''Komonsów'' i jest tam naprawde fajnie, jesli sie pospieszysz po przyjezdzie to zgłos sie i zapytaj o prace w obsłudze bankietów (organizuja przyjecia i wesela - my pracowalismy tam rowniez do naszego wyjazdu, ale to tylko na weekendy).

[sepiol]

Poszukam najwyżej jako dodatkowej pracy gdzieś w sandusky. Daaamy rade w cp. Może aż tak bardzo źle nie będzie! A w sandusky orientujesz się czy jest może jakaś robótka?? a może adres jakiegoś mieszkanka, jakby była lipa w zakwaterowaniu cp? Nastawiam się na razie na te najdroższe po 6$ za dzień, bo i tak duzo nie wyjdzie ale warunki może lepsze będą, no ale zobaczymy.

[kzielu]

Sandusky ma prawie 20% bezrobocie (przy średniej w US poniżej 10%)... Teściowie mieszkają niedaleko (Port Clinton) więc mam informacje z pierwszej ręki... To tak FYI...

[sepiol]

Aha, dzięki dzięki

[aldi79]

zgadzam sie z wszystkim co napisanae wyzej , tez tam bylam i przezylam ten koszmar ....w roku 2003 ....dawno ale wszystkos ale zgadza , widac ze sie nic nie zmienilo ...oprocz ludzi i atrakcji w praku to jest tam masakra ....z praca sciema , godzin mniej niz obiecywali i rezim taki jak za stalina , jak w wiezieniu czlowiek sie czuje .....pracy mozna szukac dodatkowej w Mc Donalds , albo pizzeria tam byla przy Komonsach , albo hotele ( ja chodzilam na pieszo pare mil do miasta codziennie i sprztalam hotel dodatkowo zeby wysjc na swoje , po miesiacu dalam noge stamtad jak tylko dali mi sociala , bo sie po prostu nie dalo ) POWODZENIA

[rromy]

naprawde nie rozumiem jaki jest cel pisania takich opinii teraz, jak wiadomo ze nic nie mozna zrobic z faktem ze jedzie sie wlasnie do cp. dlaczego nikt tego nie pisal np w pazdzierniku/listopadzie... po przeczytaniu tych opinii naprawde boje sie tam jechac, juz nie spie po nocach i wyobrazam sobie jak mi nie starcza nawet na zycie tam. moja radosc zwiazana z wyjazdem zniknela i zamienila sie w jedna wielka obawe i strach. tak wiec faktycznie dziekuje za te wszystkie opnie, ktore dopiero pojawily sie na 2 tyg przed wylotem.

[Kasiaaaa]

Nie miej nam za złe, ale post powstał w marcu, długo przed podpisaniem umowy, mozna było sie rozmyslic albo zmienic pracodawce.. W internecie na roznych forach jest sporo o cedar poincie a Ty pewnie zaczałes sie tym interesowac i szukac opinii dopiero przed samym wyjazdem.. i tu jest niestety Twoj bład:) My tez go popełniliśmy i szczerze, wlała bym żeby ktos od razu ostudził nasz zapał, niz tak sie rozczarowac na miejscu.. Pisze o tym głownie po to, aby juz ktos mogł planowac jakas alternatywne, a nie myslec o tym dopiero po jakims czasie bycia tam, bo jak wiadomo czas leci i mozliwosc znalezienia kolejnej pracy jest coraz mniejsza.. My bez pracy byliśmy w sumie miesiac. Musielismy placic za mieszkanie i jedzenie z oszczednosci ktore dosc szybko sie konczyły, nie moglismy dlugo nic znalezc i mielismy juz wizje poworotu do domu.. Jednak udało sie jakos, mieslimy duzo szczescia, ale wiedzilismy ze moglismy to inaczej zaplanowac juz na poczatku. Dlatego proponuje Wam odrazu dowiedziec sie jakie macie mozliwosci, moze jakas inna praca, inne zakwaterowanie, wszystkiego mozna szukac bedac jeszcze w PL.

Polecam stronke craiglist.com, jest tam sporo ofert i warto sie wczesniej zorientowac.