Skocz do zawartości

Wiza B-2 Z Żoną I Dzieckiem


Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Czytałem trochę tematów na tym i na innych forach. Zamierzamy starać się o wizę turystyczną B-2. Ja 31 lat, żona 29 i dziecko 7-misięczne. Otóż pracujemy oboje, ja już ponad 7 lat w jednej firmie, żona ponad 2 lata. Mamy własne mieszkanie, każde z nas ma własne auto. Mamy rodzinę w USA. Są tam legalnie. Mają wysłać nam zaproszenie. Piszę to wszystko, bo nie wiem co ma tak naprawdę znaczenie, licząc na podpowiedzi z Waszej strony. Wiem, że nie udzieli mi nikt precyzyjnej odpowiedzi, ponieważ jej po prostu nie ma. Ale jakie są szanse na otrzymanie takiej wizy, czy jest sens wspólnego podejścia do rozmoy z konsulem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czesc

jakie są szanse nikt Ci nie powie, bo to od konsula zalezy...

mozna troche ocenic jedynie na podstawie np innych lub podobnych przypadkow / wg mnie masz bardzo duze...i o ile nic na tej rozmowie nie popsujesz to sa one bliskie 100 pr.

celem rozmowy w ambasadzie jest pokazanie ze nie jest sie potecjalnym nielegalnym....

pytania:

na ile czasu

cel wyjazdu

zajecie w kraju, co to za praca...takie tam..

czy kogos znasz..

zaproszenie raczej nie potrzebne...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak myślicie, załatwiać sobie papiery poświadczające o posiadaniu mieszkania, samochodów. Czy brać jakieś umowy o pracę? Czy to nie ma sensu. Nadmieniam, że starałem sie o GC w tym roku, ale przepadłem w losowaniu. Czy można na wizie turystycznej jeśli takową byśmy dostali, starać się poźniej na terenie USA o F1 dla mnie??? Czy żona i dziecko dostali by odpowiednio F2 i F3

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wg mnie to niepotrzebne te papiery.........odpowiadaj tylko na zadane pytania.... [ napisalem powyzej ]

/ zreszta jak uwazasz............te wszystkie papiery możesz mieć ale schowaj je i jesli pan konsul o jakis dowód czegos nie poprosi to nic nie mow i nie pokazuj

jak dlugo chcesz zwiedzac us ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko zależy od tego na jak długi czas urzędnik z immigration wbije nam pieczątke na lotnisku, chciałbym podszkolić swój angielski i zwiedzić trochę US. No i oczywista sprawa odwiedzić też rodzinkę. Byłem już kiedyś w US na turystycznej, w konsulacie dali mi na 2 lata, a immigration wbiło na 6 m-cy. Wrociłem po 3 m-cach, ponieważ byłem przed maturą którą chciałem zdać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...