Jump to content

Ubezpieczenie - Dwa Miesiące W Usa


Recommended Posts

Posted

Witam! Jako, że mój wyjazd zbliża się ogromnymi krokami, chciałbym się ubezpieczyć na okres mojego pobytu tam. Znacie może jakieś ciekawe oferty? Póki co znalazłem Warta Travel, jednak może znacie coś innego, lepszego?

Z góry dziękuję za odpowiedź.

Posted

Co to znaczy ,że mają korzystne oferty? To nie chodzi o to aby zapłacić tanio za ubezpieczenie . Pieniądze nie grają żadnej roli ,absolutnie. Chodzi o to aby znaleźć firmę rzetelną która w razie choroby lub wypadku pokryje wszystkie koszty leczenia.Lepiej zapłacić 500 zł zamiast 100 ale mieć pewność co do firmy.Obietnice zawsze są bardzo kuszące ale w razie szkody bywa różnie.

Dobrze byłoby przeczytać opinię osoby która korzystała z odszkodowania a nie z samego ubezpieczenia.

Posted

Mogę polecić zarówno Wartę Travel jak i Pzu (nie wiem czy jeszcze mają taką opcję) . Oba pokryły ( w sensie oddały) pieniądze wydane na lekarza, bez żadnych problemów. Warta pokrywa nawet dentystę (do $200) więc jest to sporym plusem.

Posted

Co to znaczy ,że mają korzystne oferty? To nie chodzi o to aby zapłacić tanio za ubezpieczenie . Pieniądze nie grają żadnej roli ,absolutnie. Chodzi o to aby znaleźć firmę rzetelną która w razie choroby lub wypadku pokryje wszystkie koszty leczenia.Lepiej zapłacić 500 zł zamiast 100 ale mieć pewność co do firmy.Obietnice zawsze są bardzo kuszące ale w razie szkody bywa różnie.

Dobrze byłoby przeczytać opinię osoby która korzystała z odszkodowania a nie z samego ubezpieczenia.

Jak byłem rok temu, skręciłem kostkę w USA to Hestiowskie ubezpieczenie pokryło wizytę u lekarza i prześwietlenie.... A mojemu koledze plomba wypadła to dentysta również wszystko zrobił... A ubezpieczenie w Hestii nie jest ani tanie ani też drogie. Chodziło mi tylko o to że korzystne oferty mają bo i na tydzień można się ubezpieczyć...

Posted

Przestrzegam przed Warta - uzywalam ich dwa razy, pierwszym razem oddali bez problemu kilkaset dolarow za pobyt w ER, ale za drugim razem, za 4 -dniowy pobyt w szpitalu (nagly wypadek), gdzie rachunek wynosil kilkanascie tysiecy dolarow, odmowili wyplaty. Skonczylo sie na sprawie sadowej, ktora trwala 2 lata. Wygralam i w koncu Warta musiala oddac te pieniadze. Ale ile nerwow mnie to wszystko kosztowalo.....

Archived

This topic is now archived and is closed to further replies.

×
×
  • Create New...