Skocz do zawartości

Blagam Pomozcie- Szczepienia K1


Maja..

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Lekarz ma obowiązek wydania kopii karty szczepień. Na dokumencie jest jak byk napisane na dole 'Give Copy to Applicant' (nawet drugi raz teraz sprawdziłam, żeby nie pisać bzdur), więc masz solidne podstawy do kłócenia się z przychodnią.

Caroll pominela jeden drobny szczegol - do lekarza w polsce chodz zawsze z tlumaczem

najlepiej przysieglym

Ze swojej strony mogę dodac tylko (też na Łazarza - nie dostałem kopii, ale nawet o nią nie poprosiłem), że ja w ogóle nie załączyłem do AoS nic związanego z badaniami (bo nic nie miałem) i przeszło, bez żadnego RFE. Bardzo możliwe, że 'głupi ma zawsze szczęście', i mi się udało po prostu, ale może skoro oni to tam mają (z koperty zabranej w POE) to wszystko może być w porządku...

Oczywiście to nie jest jakaś rada, żeby potem nie było, tylko dzielę się własnym doświadczeniem...

generalnie w stanach olewaja szczepienia to nie peerel gdzie za niezaszczepienie dziecka przeciwko heine medinie grozilo do pieciu lat pierdla

tutaj zawsze mozesz np powiedziec ze jestes swiadkiem jehowy albo mormonem i potem nie ma juz zadnych pytan

w usa od wielu dekad nie wystepuja w nasileniu statystycznie znaczacym choroby zakazne, na ktore zapadaja dzieci w krajach trzeciego swiata ( np w polsce) i cale to rozglasnanie

szczepien to tylko sales pitch dla "big pharmas"

  • Odpowiedzi 48
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź
Napisano

generalnie w stanach olewaja szczepienia to nie peerel gdzie za niezaszczepienie dziecka przeciwko heine medinie grozilo do pieciu lat pierdla

tutaj zawsze mozesz np powiedziec ze jestes swiadkiem jehowy albo mormonem i potem nie ma juz zadnych pytan

Tylko nie każdy jest mormonem czy świadkiem Jehowy i niektórzy mieszają w stanach, gdzie Minimum Immunization Requirements jest obowiązkowe, żeby wysłać dzieci do szkoły i nie ma zmiłuj się.... I co wtedy?

Napisano

To jest po prostu tragedia w trzech aktach i pieciu odslonach!

Do Carol :

dzieki za pomoc i przypomnienie mi o " give copy to applicant", znalezlismy w internecie ten formularz, wystosowalam dlugiego acz rzeczowego maila do Pana doktora, zalaczylam formularz i mialam nadzieje ze to rozwieje watpliwosci. Dzisiaj dzwonie, Dr mowi ze rozmawial z ambasada, kierowniekiem sekcji wizowej i jego zastepca i mu powiedzieli ze on mi nie moze wydac kopii a to ze tam jest napisane " give copy to applicant" nie ma znaczenia bo nie odnosi sie do prawa amerykanskiego/polskiego (who knows), a mi wczoraj powiedziano w ambasadzie ze moze wydac kopie a jak nie chce to jego sprawa...

teraz moge jedynie pisac pismo do ambasady i prosic o udostepnienie mi tej kopii...

Do Lochraven:

ja pamietam ze ty nie dolaczyles vaccination i ciagle mowie o tym mezowi, po prostu napiszmy notatke ze nie mamy kopii bo nam taka a taka osoba nie udostepnila, a poza tym wy ja juz macie, ale maz nie chce i upiera sie ze musimy dolaczyc...

...a ja juz sama nie wiem czy z immigration warto ryzykowac czy nie

Napisano

Pytanie jest jak szybko potrzebujesz mieć GC. Jeśli bardziej CI zależy na AP i EAD, żeby móc zacząć swobodnie podróżowac i pracować, to możesz próbować wysyłać bez kopii vaccination worksheet i później walczyć z ewentualnym RFE....

Jeśli zaś chcesz mieć samo GC jak najszybciej, to możesz próbować się z ambasadą użerać... Wiem, że jest to dość uciążliwe, bo oni czasami niechętnie współpracują z Tobą... No ale w tym wypadku, to chyba powinni, tylko że to też sporo czasu pewnie zajmie.

Prawda jest taka, że USCIS powinno teoretycznie już mieć Twój pełny medical (powinien się on znajdować w tej kopercie, co zostawiłaś na lotnisku), i pewnie dlatego u Lochravena przeszło bez problemu...

Napisano

Tylko nie każdy jest mormonem czy świadkiem Jehowy i niektórzy mieszają w stanach, gdzie Minimum Immunization Requirements jest obowiązkowe, żeby wysłać dzieci do szkoły i nie ma zmiłuj się.... I co wtedy?

kto ci takich glupot nagadal ? jakie "minimum immunization requirements" ? jedyne minimum w tym kraju to jest "minimum wage" ( ma tak placone 45% populacji....hehehe)

moja starsza corka mieszala juz w kilku stanach,wraz z zieciem sa "health nuts" i nigdy nie szczepili swojego dzieciaka ( rtec jako konserwant we wspolczesnych szczepionkach i inne takie "pierdoly") i nikt im nigdy i nigdzie nie wspomnial o zadnych "minimach"

czy tobie za te "posty" placi jakis smith-kline albo inna "funny company"?

Napisano

Jeśli Twoja córka nie zdecydowała się na szczepienie ze względów poglądowych to owszem, nic jej nie mogą/nie chcą zrobić zgodnie z prawem stanowym (obowiązującym w części stanów). Wyjątek potwierdza regułę, a ja nie piszę głupot :)

Napisano

zadzwonilam do ambasady, oni oczywiscie kopii nie mają, w tej chwili ma ją tylko imigration, potwierdzili ze lekarz ma mi wydać kopię i jak chce coś zdziałać, mam pisać do nich skargę, co więcej, potwierdzili że lekarz do nich dzwonił rano, ale powiedział że... kopię mi wydał!

ja już nie rozumiem ani tej sytuacji ani tego człowieka, cóż, rozpatrzenie mojego maila ma trwać 3-5 dni roboczych, zobaczymy czy skarga coś da, jak nie, robimy szczepienia tutaj ...

Napisano

Ambasada odpisała- dostalam mój skan karty szczepień! Oczywiscie ani slowa wyjasnienia, ale skan jest! Mysle ze otworzenie watku z sugestiami gdzie można napotkać problemy z badaniami pomoże nam wszystkim...

Napisano

Ambasada odpisała- dostalam mój skan karty szczepień! Oczywiscie ani slowa wyjasnienia, ale skan jest! Mysle ze otworzenie watku z sugestiami gdzie można napotkać problemy z badaniami pomoże nam wszystkim...

Yay! Zdecydowanie taki wątek powinien być, bo to, co w Krakowie na Łazarza wyprawiają to, nieporozumienie!

Mam nadzieję, że wszystko w porządku i możesz składać papiery o GC teraz!

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...